Strona 1 z 1

Narzędzia do kopania

: 10.01.2016 00:08:38
autor: aAdamus
Witam
Bardzo długo nie zakładałem tutaj tematu na dh-zone, a temat z serii back to the roots dlatego też wybrałem to forum.
Ostatniego czasu załapałem bakcyla do budowania tras, trochę odskocznia od tego co było do tej pory czyli wyjazdy w góry, samochód, załadunek roweru etc... Chciałbym się skupić na budowaniu lokalnych tras ale przy użyciu narzędzi które mogę zabrać ze sobą dojeżdzając na rowerze. Gdzieś na PB widziałem kiedyś takie cudo ale nie potrafię tego znaleźć. Używa ktoś może z forumowiczów takie cuda?
ps. Nie chcę zostawiać gratów typu łopata grabki w lesie :) Pozdrawiam

: 10.01.2016 00:22:01
autor: rafal.zwdh
Używałem kiedyś saperkę i siekierkę, którą przywoziłem w plecaku, ale saperki często się łamały, a poza tym trzeba było się sporo namachac taką mała łopatką.

Ostatecznie mam kilka wzmocnionych grabek kilof i szpadle pochowane w różnych częściach lasu :p

Re:

: 10.01.2016 00:52:21
autor: aAdamus
rafal.zwdh pisze:Używałem kiedyś saperkę i siekierkę, którą przywoziłem w plecaku, ale saperki często się łamały, a poza tym trzeba było się sporo namachac taką mała łopatką.

Ostatecznie mam kilka wzmocnionych grabek kilof i szpadle pochowane w różnych częściach lasu :p
Chyba do tego się to sprowadzi :) Ostatnio nie byłem zbyt w tym temacie dlatego myślałem że jakiś producent podjął się produkcji trzonku teleskopowego z wymiennymi końcówkami typu łopada, grabki etc.

: 10.01.2016 01:16:09
autor: aAdamus

: 10.01.2016 11:54:30
autor: rafal.zwdh
Spoko cena, za te pieniądze mógł byś zatrudnić kilka osób i wyposażyć je w klasyczne szpadle i pokazywać palcem gdzie mają kopać :p

: 10.01.2016 14:47:28
autor: Bert Freeride
Przerabiałem już ten temat i pozostałem przy chowaniu sprzętu po krzakach. Dobrze schowane nie zginą, a zwykła łopata/szpadel jest dużo wygodniejsza od saperki :)

Warto pomyśleć o jakimś zabezpieczeniu narzędzi, żeby niepotrzebnie nie mokły czy rdzewiały.

: 10.01.2016 19:09:34
autor: rafal.zwdh
Dokładnie, ja swoje grabki dodatkowo wzmocniłem kilkoma blaszkami i spawami, potem pomalowałem, żeby się nie gięły od wyrywania kamieni. Jedynie sekator biorę ze sobą do domu.
I chowam je głównie pod stosem gałęzi po wycince, albo między szczelinami w skałach.

: 10.01.2016 19:56:51
autor: Nieznajomy1596
"potem pomalowałem, żeby się nie gięły od wyrywania kamieni." :lol:

: 11.01.2016 02:36:39
autor: aAdamus
rafal.zwdh pisze:Spoko cena, za te pieniądze mógł byś zatrudnić kilka osób i wyposażyć je w klasyczne szpadle i pokazywać palcem gdzie mają kopać :p
Hahaha. Zabawne ale niestety taka prawda. Ceny z kosmosu. Zostanę jednak przy tradycyjnych narzędziach pochowanych w lesie :)

Re:

: 11.01.2016 19:24:09
autor: rafal.zwdh
Nieznajomy1596 pisze:"potem pomalowałem, żeby się nie gięły od wyrywania kamieni." :lol:

Taka farba :D widzisz