FORUM DH-zone.com

Cześć Koledzy jako, że jest to mój pierwszy post tutaj chciałem się przywitać.
W tamtym roku zbudowałem retro mtb, jednakże po asfalcie się fajnie tym jeździ, ale gorzej w lesie, po schodach itp... Głównym problemem jest za duża rama do mojego wzrostu 172cm.
Natknąłem się na taką ramę jak w linku (bo tam dużo fotek jest): przód robiony na alu 7005 + obróbka cieplna tył na rurkach cr-mo i proszę napiszcie mi czy to sensowny zakup (dałem na kup teraz) czy nie za bardzo. Czy ta rama będzie dobra do złożenia roweru dobrego do jazdy na trasy po paręnaście - parędziesiąt km oraz do jazdy po lesie i przeszkodach?
Co to za damper i ogólnie czy to badziew jakich wiele czy dobra rama?

Pozdrawiam Was i proszę doradźcie coś.
Oto link:
http://allegro.pl/frameset-arrow-arcadi ... 31465.html

Badziew jakich wiele niestety

Dzięki za odp - a mógłbyś mi uzasadnić co w niej badziewnego, abym w przyszłości umiał znaleźć dobre ziarno wśród plew ?

Nawet nie wiem od czego zacząć
Najprostszy jednozawias który nie działa, kąt główki niczym w rowerach szosowych, skok 8cm co może by było dobre w trekingu? Damper który prawdopodobnie nie działa a jak już coś się ugina to pracuje jak kupa. Wytrzymałością takie ramy też nie grzeszą. To zjazdów czy to po lesie czy po schodach ta ram się nie nadaje.

oki dzieki bardzo a skoro jesteś już tak dobry, ze mi odp - czy mogłbyś na tę ramęrzucić swoim fachowym okiem? - uwaga tam jest 60 fotek;p

https://picasaweb.google.com/1129172118 ... 2472186162

tylko, że ona by była do np. piaskowania, malowanie (ogólnie regeneracji)

Na Twoim miejscu nie szukałbym fulla do jazdy paręnaście kilometrów tylko jakieś sztywnej ramy. Da Ci jednocześnie satysfakcje z jazdy w terenie i komfort na długich dystansach.

no ale taki full jak np. ten żółty do regeneracji ma może ten dumper taki, żeby nie bujał podczas jazdy po asfalcie na prostym, czy raczej nie>?
Widziałem wypowiedzi ludzi, że można mieć fulla byle takiego, aby nie bujał w czasie jazdy no bo wiadomo wtedy idzie energia z pedałowania w amor...

A ta rama żółta to złom czy raczej idzie coś z niej fajnego wykrzesać po regeneracji>?

To raczej coś dla fanów starych rowerów do powieszenia na ścianę.
A damper wygląda jak z taniego markeciaka, w Tesco kupisz taki za 300zł a resztę roweru dostajesz gratis :P A jeśli chodzi o fulla to zawsze będzie bujał chyba, że masz twardą sprężynę, blokadę skoku albo damper z kosmosu z platformą czy coś :P

A skoro piszesz o sztywniaku - czy rozsądnym rozwiązaniem by była rama cro-mo od NS Bitch ? Czy jej charakterystyka (oczywiście z wysuniętym siodełkiem) będzie się nadawała do jazdy na dłuższe dystanse?

A myślałeś nad NS Clash? Ponoć fajna ramka do FR/Enduro a jak wpakujesz jej jakiś rozsądny amor to i na jakiegoś tripa sie sprawdzi myślę

Bitch będzie spoko, ogólnie dość duża rama więc jako tako da radę pojechać coś po asfalcie. Jednak z tego co widzę to patrzyłbym na Twoim miejscu na jakieś rowery pokroju NS Eccentric czy Dartmoor Primal. Z Twoim wzrostem zastanowiłbym się nad tym co mówi Zalas - NS Clash w rozmiarze M. Ewentualnie jeszcze Dartmoor Hornet w rozmiarze M.

Dalej jednak nie określiłeś ważnej rzeczy - budżetu. Po propozycjach które wrzucasz wnioskuję że nie jest zbyt duży, ale czasami da się ustrzelić jakąś ciekawą ramę za fajne pieniążki

Musisz być też świadomy że praktycznie każdy rower nie lubi jazdy po schodach. To najgorszy kat roweru, nie ważne czy full czy sztywniak. Masz non stop moment na główce ramy, bez żadnej chwili odpoczynku.
Co nie oznacza że nie uwielbiam tego robić, i nikt przecież nie zabrania ;p

pierwsza rama kozacka. full i mufa suportu w wahaczu ;d

Vinrael pisze: Ewentualnie jeszcze Dartmoor Hornet w rozmiarze M.

Jezu jak ja mogłem o Szerszeniu zapomnieć. Puncu powinien mnie zabić. Tak chwaliłem ten rower (po mimo tego że mi się nie podoba) ale fajnie się toczył :3

Vinrael pisze:
Co nie oznacza że nie uwielbiam tego robić, i nikt przecież nie zabrania ;p

Policja zabrania xd

A jeżeli chodzi o NS clasha to widziałem na internetach parę fajnych nazwijmy roboczo "endurówek" na tym złożonych lub Freeridówek na mniejszym rozmiarze ramy

Offtop - policja nie może się przyczepić o ile tylko nie stwarzasz niebezpieczeństwa w ruchu drogowym, niebezpieczeństwa dla pieszych ani nie niszczysz terenu. Oczywiście, jest tu duży zakres do interpretacji więc jeśli trafi się pies a nie policjant to i tak się przyczepi...

Vinrael pisze:Offtop -niebezpieczeństwa dla pieszych ani nie niszczysz terenu.

Dokładnie o to mi chodziło.
Jest jeszcze kwestia poruszania się po chodnikach a z tego co mi wiadomo to schody są uważane za jego część (i w sumie logicznie bo nie widziałem ścieżki rowerowej na schodach albo ulicy :P )

Zalas pisze: Jest jeszcze kwestia poruszania się po chodnikach a z tego co mi wiadomo to schody są uważane za jego część (i w sumie logicznie bo nie widziałem ścieżki rowerowej na schodach albo ulicy :P )

Poszukamy a znajdziemy

Ścieżki rowerowe na ulicy to przynajmniej u nas w Lublinie już powoli norma

no u nas też.
Puncu... Myślę że to nie ma sensu bo znając życie to się skończy na dropieniu czego popadnie. Nie lepiej od razu na dropy pojechać? xd