FORUM DH-zone.com

jak to ugryźć. chyba źle cos robie bo jak robie bunnego staje na padalcach w pionie i siodło jest daleko od kolan i nie mam jak złapac by zakręcic b-spina. to jest problem o który pytam? może siodło inaczej ustawić (wyzej, dalej w w tył czy w przód?)

za to jak próbuje zrobić b-hopa jak bmx siarze proste nogi, trzymajace siodło i od pasa w górę zgięty nad kierą to za cholere nie mogę b-hopować.

grr.

czytałem o tym dużo na forum bmx.pl,poprostu trzeba próbować z tego co piszą,zresztą sam tam wejdź i poczytaj posty,wątpie że tutaj ktoś to robi....

moze "kanapy" potrzebujesz?
bo jak porownac takie np siodelka z nowych kon (zwa sie chyba kona dj) z jakims love seatem, to roznica dlugosci jest...

moze mi ktos przy okazji powie jak wogule zrobic barspina..
thx

heh erenes mam ten sam problem... mysle ze trzeba wyjebac wielkiego b-hopa i jak juz ladujesz albo jestes w fazie bezwladnego lotu i wtedy lapiesz kolanami siodlo i krecisz mysle ze latwiej bedzie probowac na przyklad podjezdzasz do dropa okolo 1 m na pochyle na trawe ( lepiej spasc na przod) i wtedy wybijasz sie i gdy juz spadasz robisz baspina i rob z coraz mniejszych rzeczy az na plaskim bedziesz robil :D

hm wg mnie ale to czysto teoretycznie wiec raczej sie nie sugeruj:p

poproboj robic z murka jakiegos wiekszego... najpierw sie wybij pociagnij tył(wtedy zlap kolanami siodlo) i jak spadasz to zakrec

[b]pertynek[/b] wychylasz sie do tylu i krecisz kierownica

pieniekziom,trafiłęś normalnie w sedno!:/
pertynek,było o barspinach,poszukaj...ale głównie chodzi o to żeby próbować milion razy

a siodlo do bar spina na jakiej wysokosci powinno byc? chodzi mi w ktorym miejscu nogi trzba lapac .. kolano, pod , nad ?

no ja tez bym chciał wiedziec o tym siodle

zebami

[b]qbik[/b][b]pertynek[/b] to chyba sobie sami ustawcie dokad podciagacie nogi gdy robicie bunnego

siodło se ustawcie tak jak jeździcie normalnie, na początku w *** obciera nogi ale potem jak sie już umi łapać kiere w powietrzu to jest git

nie ustawiaj siodla tak jak jezdzisz normalnie bo nic nigdy nie zrobisz .siodlo musi byc jek najwyzej i jak najbardziej wysuniete do pszodu tak abys mogl je mocno chwycic kolanami.

Ja też próbowalem barspina z bunnyhopa i doszedłem do w niosku że trzeba skoczyć tak żeby spaść na dwa koła a nie tył najpierw.
Po drugie to jak to napisał przemooo trzeba kręcić przed lądowaniem. A po trzecie to mi się to ani razu nie udało. I jeszcze często oponą o buta zachaczam. Z mórka może bym zdążył zakręcić ale jakoś się boję. I nie wiem jak ten lenosky 180 z barspinem na płaskim robi.

hmmm.....z jazdy to rozumiem ze trzeba trzymac siodelko kolanami...bo musi byc przeciwwaga aby rower nie opadl...
ale z bannyhop'a - mysle ze trzymanie siodelka nie jest tak wazne ...lot jest krotki i chyba nic nie powinno sie dziac w jego czasie ?? !!
- ja bym sprobowal normalnie zrobic banego i walnac barspina - jak bedzie gleba to trudno ;]

[b]vandall[/b] mi tam raz na jakis czas barspin wyjdzie ale mam siodło ponizej kolan, i trzymam nogami, poporstu sciskajac. fakt boli jak holera i kilka razy nie wytrzymałem i muszczałem zgrabnie necac na plecy

ZONK, Ty też ładnie **********, kurw.a można ladnie postradać zęby i to Ci psychika nie tak łatwo pozwoli wogle poscic kiere podszas bunnego!To trudniejsze niż sie wydaje!

Erenes nic nie piszesz...znalazłem coś na forum BMX:
papież napisał:
ja postaram się wytłumaczyć z tym że nie wiem czy dobrze i jesli źle to prosze poprawcie mnie........
to jest tak że większość mówi że trzeba robić wysokieo bunnego a gówno prawda po prostu musisz mieć bunnego OBCYKANEGO tzn ja kiedyś robiłem tylko tak że rower pod dupe "chowałem " i tylko nogi przykurczałem (leciałęm na jakieś 40 cm) a jak już wyżej robisz to nie mozesz w ten sposób bo to nie zda egzaminu (np teraz praktycznie na prostych noga przelatuje 30 cm ) tylko przechylasz się bardzoej do przodu i przy bunny barspin robiąc bunnego przechylasz się do przodu na prostych nogach a wygląda mniej więcej to tak że jak bierzesz rower do brzucha (znaczy przymieżasz się i stajesz na gumie) to odchylając ręce przed siebie przechylasz się do przodu i w obcykanym momencie szarpiesz kierą hehe........troche głupio to moze brzmieć od osoby która sama tego nie umie ale moze moje rady na coś sie zdadzą.......

wrobel napisał:
lol fuzzy lol wg mnie to robi sie tak nie robisz banego jak normalnie tzn nie wyciagasz tylu pod dupe (chociaz niektorzy tak robia) - przynajmniej na poczatku. Wyciagasz przod calkiem wysoko i potem z nog wybijasz sie tak jakbys skakal z dwoch kol, lekko wypychasz kiere przed siebie zeby rower wypoziomowac, krecisz (jak najszybciej) i lapiesz.. ja przynajmniej tak robie.. deka z barspinem przeskocze chociaz ostatnio rpzestalem sie w to bawic :]

może coś z tego zaczaisz,ja też sie za to musze wziąść...

Ernest:) moze czas zakonczyc kariere:)?

[quote="vandall"]nie ustawiaj siodla tak jak jezdzisz normalnie bo nic nigdy nie zrobisz .siodlo musi byc jek najwyzej i jak najbardziej wysuniete do pszodu tak abys mogl je mocno chwycic kolanami.[/quote]

i tu sie niezgodze

obczaj sobie jak bmx owcy krecą barspiny, szczególnie wysokosc na jaką maja wysunięte siodła- sztyce wogóle z ram niewystaja