FORUM DH-zone.com

Hej,

mam pytanie o wersje 380. Czy bebechy w CR są znacznie gorsze niż w C2R2? Oczywiście, wiem, że w CR tylko kompresja i odbicie, a w C2R2 wolna/szybka kompresja i odbicie, ale chodzi mi o samą jakość tych tłumików.

Myślę o porównaniu do Boxxera. Tam wcześniej mieliśmy tłumik Motion Control w wersji Race oraz Mission Control w wersji Team/R2C2 i WC. Ten pierwszy nie mógł się równać z drugim, nie tylko w kwestii pojedynczego czy podwójnego pokrętła do każdej regulacji, ale po prostu w jakości tłumienia. Później Mission Control zmienili na Charger damper i teraz w Team i WC też już jest tylko jedno pokrętło do kompresji i jedno do odbicia. Działa to jednak rewelacyjnie, miałem okazję jeździć na tym, więc wiem co mówię.

No i teraz, czy Marzocchi w wersji CR jest bliżej do Boxxera z prostym tłumikiem Motion Control czy też do tych z kardridżem Charger Damper.

Wg opisu, w marcoku też jest kardridż, ale pytanie jak on się ma do Chargera.

Pytam o to wszystko, bo mnie całkowicie wystarczy po jednym pokrętełku, pod warunkiem, że działa tak jak w Boxxerach Team i WC, a nie RC.

Paweł

Miałem 380 c2r2 ti i szczerze....odpuść. Zmieniłem je na boxxera teama na chargerze i nigdy więcej nie wrócę na tłumik dbc marzocchi. Amorek po prostu gubił skok np(jadąć na żarze po tych początkowych schodach na trasie dh amor wykorzystywał coraz więcej skoku przez co pozycja i samo wejście w bandę za nimi było utrudnione a w rs wykorzystywane jest tyle skoku ile potrzeba i jest bajka).
Niby najwyższy model marzocchi a nie dorównuje nawet średniemu od rockshoxa więc nie chcę nawet myśleć jak działa wersja cr

Dzięki za opinię. Ja miałem RS R2C2, w którym założyłem Chargera i Solo Air. Byłem mega zadowolony, Banalnie prosta regulacja, a działanie idealne. Zgadzam się, że charger damper urzeka. Teraz szukam czegoś na 27,5" i widzę, że chyba znowu skieruję się w stronę RS.