"frajer z warszawy zabrał mi rower"
Ta jasne jeszcze mogli by krzyczeć allah akbar czy coś w ten deseńdexterns pisze:szkoda ze nie mieliście petardodejsc na 5 m i w srodek nich wrzucic pare petard rower bierzesz i uciekasz , dziadek by cię nie dogonił ,

Swoją drogą to jak dostać wpiernicz na imprezie za darmo nikt nie łapie


Ta prawda dobrze mówi off_road coś musiało być na rzeczy ze taka akcja była ,ale dziadek trochę po'....y bo jeszcze kopie rower ,inteligentny to by usiadł bo się pewnie tym gadaniem zmęczył przejechał by się na BMX-e to by zmienił zdanie hehe , a tak poważnie to jak by mi taki typ kopał i deptał rower za 15k to bym się wk.... i bym mu już za...ł .
A kolega nawet nie pomógł bo się bał i tyle ale odwalili panowie na bmx-ach to teraz maja ,ogólnie czy to bmx ,dh xc to to ludzie z pasją do bika i trzeba sobie pomagać jak kolega koledze.
A kolega nawet nie pomógł bo się bał i tyle ale odwalili panowie na bmx-ach to teraz maja ,ogólnie czy to bmx ,dh xc to to ludzie z pasją do bika i trzeba sobie pomagać jak kolega koledze.
SELL:leatt brace club 3 roz.s nówka , kask 661 evolution jak nowy...
co by nie było na rzeczy wiem jedno jakby mnie ktoś odepchnął w ten sposób od bliskiej osoby, mojego auta czy roweru walczyłbym póki nie było policji. Obca osoba nie odganiałaby mnie od czegoś czego się dorobiłem lub od kogoś kto jest mi bliski, takie prawo ma jedynie funkcjonariusz na służbie, a nie typ mówiący spokojnie nie oddam Ci rowerka dam Ci później, a co on na niego dał pieniądze? Powinien w tym momencie dostać sztuke i padłby a koleszka z szalikiem by nie podszedł zresztą rowerzystów było dwóch. Nie ma co porównywać do akcji z filmu ale niech każdy sobie wyobrazi sytuacje, że ktoś wam konfiskuje rower i odda wtedy kiedy uzna za stosowne
fajny zlot wojowników klawiatury 
A na poważnie - nie wiemy co było przyczyną takiego a nie innego zachowania, więc lepiej nie osądzać pochopnie - być może facet się wkurzył bo mu wcześniej ktoś z szacownego grona pojechał (za nim powstało nagranie telefonem) albo miał nerwy za faktyczne lub wyimaginowane niszczenie pomnika - co jest przestępstwem (sic) i w myśl tego działa tutaj zasada tzw. "obywatelskiego zatrzymania", więc jakbyście tego pana szarpnęli to jest duża szansa na sądowe zawiasy i parę stów/tysi grzywny.
Swoja drogą nagrana postawa bez zarzutu, pełne opanowanie bo nawet jeśli facet miał jakieś tylko jemu wiadome dziwne powody, to jakiekolwiek uderzenie go w tym kraju oznacza sądowe kłopoty... to nie Ameryka.
W Polsce nawet złodzieja w własnym domu nie można zastrzelić.... bez tłumaczenia się przez kilka lat po sądach... śmieszny kraj no ale co poradzić.

A na poważnie - nie wiemy co było przyczyną takiego a nie innego zachowania, więc lepiej nie osądzać pochopnie - być może facet się wkurzył bo mu wcześniej ktoś z szacownego grona pojechał (za nim powstało nagranie telefonem) albo miał nerwy za faktyczne lub wyimaginowane niszczenie pomnika - co jest przestępstwem (sic) i w myśl tego działa tutaj zasada tzw. "obywatelskiego zatrzymania", więc jakbyście tego pana szarpnęli to jest duża szansa na sądowe zawiasy i parę stów/tysi grzywny.
Swoja drogą nagrana postawa bez zarzutu, pełne opanowanie bo nawet jeśli facet miał jakieś tylko jemu wiadome dziwne powody, to jakiekolwiek uderzenie go w tym kraju oznacza sądowe kłopoty... to nie Ameryka.
W Polsce nawet złodzieja w własnym domu nie można zastrzelić.... bez tłumaczenia się przez kilka lat po sądach... śmieszny kraj no ale co poradzić.
-
- Posty: 728
- Rejestracja: 15.12.2011 21:18:49
- Lokalizacja: Dębe Wielkie
- Kontakt:
Ja tego nie rozumiem... jeden gościu zrobił coś idiotycznego to odrazu cała miejscowość w której mieszka jest bandą popierdoleńców?? Zastanówcie się, dosłownie jak szkole odpowiedzialność zbiorowa za coś co zrobiła jedna osoba
Specialized BIGHIT III +888RCV
http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic.php?f=10&t=72997
http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic.php?f=10&t=72997
-
- Posty: 470
- Rejestracja: 26.12.2012 22:26:42
- Lokalizacja: Ślęża/Sobótka
- Kontakt:
Ja słyszałem że w Wałbrzychu są cwaniaki, a jeden z mieszkańców Wałbrzycha nazwał mnie cwaniakiem z Wrocławia, jednocześnie donosząc na mnie policji, że go wyprzedziłem na ciągłej (pomimo że nie jestem z Wrocławia).
To że ktoś napisał "frajer z warszawy" nie jest równo znaczne z twierdzeniem ze wszyscy warszawiacy są frajerami. I nie wiem po co się tak oburzać.
A jak by mi ktoś nadepnął w ten sposób na rower, wziął bym drugiego bajka od koleszki rozpędził się i wjechał z całej siły w typa.
Chyba że byli by świadkowie tak jak tu, to za wszelką cenę dowiedział bym się, jak typ się nazywa i gdzie mieszka.
Najlepiej zaplanować sobie zemstę na spokojnie, a potem długo się cieszyć z efektów
To że ktoś napisał "frajer z warszawy" nie jest równo znaczne z twierdzeniem ze wszyscy warszawiacy są frajerami. I nie wiem po co się tak oburzać.
A jak by mi ktoś nadepnął w ten sposób na rower, wziął bym drugiego bajka od koleszki rozpędził się i wjechał z całej siły w typa.
Chyba że byli by świadkowie tak jak tu, to za wszelką cenę dowiedział bym się, jak typ się nazywa i gdzie mieszka.
Najlepiej zaplanować sobie zemstę na spokojnie, a potem długo się cieszyć z efektów
-
- Posty: 149
- Rejestracja: 20.12.2007 22:18:24
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Jak już gdzieś w poprzednich postach zauważono - nie znamy sytuacji poprzedzającej filmik. Jeśli dziad zabrał chłopakowi rower, bo uznał, że skakanie z murków, schodków i takich tam jest niewłaściwym zachowaniem, czyli klasyczny moherowy temat, to niestety ale powinien dostać w ryj. Koleś miał prawo bronić swojej własności. Mógł przecież uznać, że dziad mu rower zniszczy lub zabierze. Ja bym w takiej sytuacji podszedł i próbował wziąć rower. Przy czym celowo wystawiłby buźkę na jakiegoś jednego klapsa. Potem to już byłaby obrona konieczna - do tego każdy ma prawo. No cóż, z tego co widać na filmiku to raczej dzieciaki były. Dlatego pewnie dziad taki wojowniczy był. Myślę, że gdyby chodziło o dwóch dobrze zbudowanych dwudziestoparolatków 180-190 cm, to by dziadowi nawet taki pomysł do głowy nie przyszedł. Jest jeszcze druga strona medalu. Widziałem już nieraz na chodnikach pseudo-bikerów cisnących piecem, slalomem między ludźmi. Przerażone matki z dziećmi, starsze osoby, a na zwrócenie uwagi, że tak się robić nie powinno, ryk - spier........ Takiego typa to bym sam potraktował przy pomocy buta. Różny mógł być początek całej tej awantury.
Jest ryzyko, jest zabawa, albo piargi (gleba) albo sława
Jaki opanowany typ, podziwiam. Starego skurwiela nie z to nawet że zabrał rower bo to się kwalifikuje na mordobice ale za samo cwaniacto bym rozjebał. Ja zawsze ze sobą biorę gaz łzawiacy, raz miałem miałem sytuacje gdzie dwóch cwaniacków chciało mi go wieczorem w parku podjebac, ale samo wyciągnięcie gazu ich odstraszyło. Założe sie że że gdyby to byli chłopaki około 20 lat większej postury to by ich ominął bokiem. Zmienień ekipę do jeżdzenia. W środowisku DH to by nie przeszło.
Wóda, dziwki i rowery 

Re: "frajer z warszawy zabrał mi rower"
Mówcie co chcecie, ale w takiej sytuacji o prawach bym nie myślał...
Jeżeli koleś rozmownie nie chce oddać mojej własności, wybuchłbym i wyjechałbym mu z buta w ryj, wziąłbym rower i pojechał...
Coraz częściej aż mi się płakać chce kto w tym kraju mieszka i co tu się dzieje...
Jeżeli koleś rozmownie nie chce oddać mojej własności, wybuchłbym i wyjechałbym mu z buta w ryj, wziąłbym rower i pojechał...
Coraz częściej aż mi się płakać chce kto w tym kraju mieszka i co tu się dzieje...
BMX National Champion
jako wielki fan artysty mirko, polecam:
https://www.youtube.com/watch?v=1IdVw3ks44o
https://www.youtube.com/watch?v=1IdVw3ks44o
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość