frango czyli sam widzisz, że jest spora nisza jeśli chodzi o spodnie rowerowe.
Czy ja wiem, czy cena ma takie znaczenie ? Toć masa osób śmiga w najtańszych HC od Foxa za stówkę, a gorszego jerseya nie miałem

Sam przerobiłem chyba z 6 firm i np. nasz Stigma wypada bardzo dobrze, a patrząc po normalnej cenie to kosztowała mnie połowę ceny topowego Foxa - tyle, że w swoim mieście chyba tylko ja u nich kupiłem. Patrząc, że komplet Troya można wyrwać na Allegro za 400 parę zł, za ostanie 2 jerseye (kupowane z ciekawości i ceny) płaciłem łącznie 110zł (rynkowo coś ok. 350zł), najwyższy model spodni Sombrio kosztował mnie 170zł z ponad 2krotnie większej ceny startowej to naprawdę trzeba na moje się mega wyróżniać, abym pomyślał o kupnie i zrezygnował 2 par spodni na rzecz jednej Fooga.
Kiedyś sam myślałem o firmie produkującej plecaki, bo mi brakuje wielu zalet pewnych firm w jednym produkcie ( nie wiem czemu teraz brakuje głupich pasków na dole, które są mega praktyczne, czy czemu muszę kask przypinać na zewnątrz, aby non toper dostawał błotem i się rysował jak postawie plecak - jak mój stary Camelbak ogarniał L'ke Giro Remedy bez problemu i można jeszcze było multum rzeczy wrzucić do kasku

) i jak zobaczyłem ceny Evoca, czy ceny Dakine na 2013 to stwierdziłem, że to nie ma sensu, bo i tak multum osób patrzy na bzdety typu moda i kolorki

Nowy Drafter kosztuje 5 stówek,a poprzedni połowę tego, więc trzeba być chyba porypanym, aby wydać 2razy tyle za kolor,a przy niskiej wyprzedażowej cenie ciężko konkurować na naszym rynku.