Ubezpieczenie Zdrowotne
Ubezpieczenie Zdrowotne
Siemanko!
Mam problem, bo za tydzien Wisla, a przypomnialo mi sie ze aktualnie nie mam zadnego ubezpieczenia. Chwilowo nie studiuje, a zatrudniony jestem na umowie o dzielo.
Czy ktos z Was wie co najlepiej zrobic w tym przypadku? Jakie ubezpieczenie polecacie, ktore zapewnilo by mi normalna opieke zdrowotna, cos jak w nfzcie? Myslalem o karcie euro26, ale tam to raczej z leczeniem ma malo wspolnego. Co jesli bym np. zlamal noge i potrzebowal pobytu w szpitalu? Czy jest gdzies ubezpieczenie ktore by takie przypadki obejmowalo? No i oczywiscie w jakiejs w miare przystepnej cenie... Najlepiej gdyby bylo na jakis krotszy czas niz 12miesiecy.
Szukam juz jakis czas ale nic sensownego, co gwarantowalo by mi jakas opieke medyczna nie znalazlem. Jest tutaj ktos w stanie mi pomoc? Zaznaczam, ze czas jest bardzo istotny, bo do piatku musze byc juz ubezpieczony :/
Mam problem, bo za tydzien Wisla, a przypomnialo mi sie ze aktualnie nie mam zadnego ubezpieczenia. Chwilowo nie studiuje, a zatrudniony jestem na umowie o dzielo.
Czy ktos z Was wie co najlepiej zrobic w tym przypadku? Jakie ubezpieczenie polecacie, ktore zapewnilo by mi normalna opieke zdrowotna, cos jak w nfzcie? Myslalem o karcie euro26, ale tam to raczej z leczeniem ma malo wspolnego. Co jesli bym np. zlamal noge i potrzebowal pobytu w szpitalu? Czy jest gdzies ubezpieczenie ktore by takie przypadki obejmowalo? No i oczywiscie w jakiejs w miare przystepnej cenie... Najlepiej gdyby bylo na jakis krotszy czas niz 12miesiecy.
Szukam juz jakis czas ale nic sensownego, co gwarantowalo by mi jakas opieke medyczna nie znalazlem. Jest tutaj ktos w stanie mi pomoc? Zaznaczam, ze czas jest bardzo istotny, bo do piatku musze byc juz ubezpieczony :/
www.szok.it - wchodzić, czytać, komentować i dać sie zaszokować!
Re: Ubezpieczenie Zdrowotne
Siema przejdz sie do jakiegoś biura rachunkowego tam na pewno coś ci doradzą ... tyle ze nie wiem ile zapłacisz za porade .
Druga opcja to biura wycieczkowego ja tam wykupywałem ubezpieczenia jak jechałem na słowacje na rowerek i płaciłem 36 zł lub coś koło tego... lub po prostu zadzwoń do jakichś biur ubezpieczeniowych lub bank np śląski wiem ze coś tam mają - nie wiem czy dobrze poradziłem ale tylko to przyszło mi do głowy
I do zobaczenia na stożku
Druga opcja to biura wycieczkowego ja tam wykupywałem ubezpieczenia jak jechałem na słowacje na rowerek i płaciłem 36 zł lub coś koło tego... lub po prostu zadzwoń do jakichś biur ubezpieczeniowych lub bank np śląski wiem ze coś tam mają - nie wiem czy dobrze poradziłem ale tylko to przyszło mi do głowy
I do zobaczenia na stożku

No wlasnie, tylko takie jak jedziesz na slowacje np. na czilu dobre mozna znalezc, ale nic co by zapewnialo opieke w polsce :/ Musze podzwonic wlasnie chyba i z kims ogarnietym tam pogadac. No do zobaczenia, oby na rowerze, bo jak nie zdobede ubezpieczenia to chyba tylko z aparatem sie wybiore :/
www.szok.it - wchodzić, czytać, komentować i dać sie zaszokować!
Tak jak pisali koledzy wyżej, ogólnie w tej chwili nie masz ubezpieczenia i jeśli trafisz do szpitala np złamanie to potem szpital wystawi Ci zwykły rachunek za leczenie. Pewnie kilkanaście lub kilkadziesiąt tysięcy jeśli będzie to np złamanie. Dlatego najlepiej idź do któregoś czołowego ubezpieczyciela (z dużych towarzystw jest łatwiejsza likwidacja szkody, OWU ma mniej niekorzystnych dla klienta zapisów) i poszukaj ubezpieczenia , które będzie uwzględniało start w zawodach i ubezpiecz się na czas zawodów na 100-150 tyś. Ważne, żeby to było ubezpieczenie pokrywające koszty leczenia a nie na życie. Bo w przypadku ubezpieczenia na życie przy złamaniu nic nie dostaniesz. I tak jak wspomniałem musi być uwzględnienie startu w zawodach, bo praktycznie każde standardowe produkty ubezpieczeniowe ma w OWU wykluczenie na sporty wysokiego ryzyka i udział w zawodach i wtedy też kasy nie zobaczysz. Sprawdź coś takiego jak Voyager czy tam Wojażer z PZU wiem, że to uwzględniało niektóre sporty podwyższonego ryzyka typu wycieczki wysokogórskie czy nurkowanie z akwalungiem wiec może i rower będzie. I ogólnie w ubezpieczeniach co do OWU istnieje zasada co nie jest zabronione jest dozwolone.
Ja płacę dobrowolne zdrowotne. Co miesiąc wpłaca się około 360 pln i idzie do zusu dać druczek.
1. idziesz do NFZ podpisać umowę
2. Jeśli nie miałęś odciąganej żadnej składki od 3 do 11 miesięcy to płacisz jakieś 700 "grzywny". Im dłużej wym więcej. Należy robić to przed podpisaniem umowy.
3. idziesz do ZUS i składasz druk ZZA
4. co miesiąc wpłacasz i składasz druk DRA za każdy miesiąc.
Juz nie dostaniesz rachunku na XX tysięcy za korzystanie z placówek NFZ.
1. idziesz do NFZ podpisać umowę
2. Jeśli nie miałęś odciąganej żadnej składki od 3 do 11 miesięcy to płacisz jakieś 700 "grzywny". Im dłużej wym więcej. Należy robić to przed podpisaniem umowy.
3. idziesz do ZUS i składasz druk ZZA
4. co miesiąc wpłacasz i składasz druk DRA za każdy miesiąc.
Juz nie dostaniesz rachunku na XX tysięcy za korzystanie z placówek NFZ.
Chyba sobie żartujesz? Prywatna opieka lekarska tyle nie kosztuje...pawcisq pisze:Ja płacę dobrowolne zdrowotne. Co miesiąc wpłaca się około 360 pln i idzie do zusu dać druczek.
W Medicover, zakładając, ze jesteś zdrowy to opieka PREMIUM kosztuje 190 zł. A faktycznie nasz NFZ to taki premium x2


Z gówna bata nie ukręcisz.
No wlasnie, NFZ za 360miesiecznie srednio mi robi... A wlasnie jak to z medicoverem wyglada? Bo sie nad tym wlasnie tez zastanawialem? Jak tam wyglada z opieka medyczna, normalnie moge isc do szpitala np., wystawia mi rachunek i medicover to pokrywa? Tylko ze od pazdziernika i tak juz bede studiowal wiec bede mial ubezpieczenie, a w medicoverze mozna tylko na 12miesiecy umowe podpisac... Poki co ten Wojazer wyglada najlepiej, wyslalem zgloszenie i maja sie ze mna kontaktowac. Chyba najlepiej jak na zawody bede bral takie ubezpieczenie i jakos juz doczekam do pazdziernika
www.szok.it - wchodzić, czytać, komentować i dać sie zaszokować!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 3 gości