zastanawiam się nad zmianą dhx 4.0 w moim Demo 7 na coś powietrznego.
Jeżdżę głównie po trasach na których są raczej hopy FR + jakieś lekko dziurawe singletracki, a rower jest ciężki jak cholera i zastanawiam się jak go odchudzić w miarę tanio

Myślicie, że warto coś takiego robić? Jeśli tak, to jaki damper polecacie? RC Monarch?
I czy wymiana felg na lżejsze o 130 gr x 2 będzie bardzo odczuwalna przy robieniu whipów, stolików itp? Mam jeszcze lekki rower dirtowy i tym macham bez problemu w powietrzu, a tym ciężkim klocem nic nie mogę zrobić. Czuje się jak bym latał ultra ciężkim choperem bez silnika ;]