problem z drop offem
problem z drop offem
Nabyłem rower z takim amorem
DROP OFF'a 4 z roku 2006
napompowalem go pompką samochodową z 6 razy bo dalej nie idzie
zrobilem z 1 km i powietrza w amorze nie bylo...
moze byc to przyczyna zbyt malej zawartosci powietrza w amortyzatorze czy tez wina uszczelek ....
http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic.php?f=18&t=76677
identyczny amor bez tych rys
DROP OFF'a 4 z roku 2006
napompowalem go pompką samochodową z 6 razy bo dalej nie idzie
zrobilem z 1 km i powietrza w amorze nie bylo...
moze byc to przyczyna zbyt malej zawartosci powietrza w amortyzatorze czy tez wina uszczelek ....
http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic.php?f=18&t=76677
identyczny amor bez tych rys
Lepiej zmienić oba wentyle za 5zł i potem myśleć o serwisie, niż oddać na serwis żeby potem stwierdzili, że to tylko wentyle za kilka groszy były. Serwis 50zł w nieautoryzowanym serwisie, 160 w autoryzowanym. Nic nie rozwalisz, będzie tylko za miękki i może dobijać. Drop off jest oparty o tłumiki ssvf lub ssv (w zależności od modelu, ale zasada jest ta sama) i ma wewnętrzną budowę jak dirt jupmer, lecz nie posiada jednej sprężyny.
Jak masz dwie ręce, klucz nasadowy do korków i klucz nasadowy do śrub na dole to sam dasz radę rozebrać i złożyć.
Jak masz dwie ręce, klucz nasadowy do korków i klucz nasadowy do śrub na dole to sam dasz radę rozebrać i złożyć.
Jeśli interesuje cię samodzielne wykonanie serwisu to zapraszam: http://bike4-life.blogspot.com/2013/04/ ... off-3.html
Jeśli ucieka ci powietrze to pierwsze co musisz zrobić to wymienić wentyle w korkach.
Tak jak masz to:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... e_tall.jpg
w korkach (http://2.bp.blogspot.com/-H8fDnohbOaM/U ... 5_0392.JPG http://3.bp.blogspot.com/-zwmAGOIATzI/U ... 5_0391.JPG)
tak wykręcasz z środka tej rurki z gwintem że tak powiem to po lewej: http://coogee.republika.pl/img/wentyl_sch2.jpg za pomocą tego klucza z prawej.
Potem idziesz do jakiegoś sklepu np. rowerowego, albo innego w którym mogą to mieć , pokazujesz im to co wykręciłeś i mówisz że chcesz takie tylko że nowe i 2. Potem wracasz do domu i wkręcasz już nowe wentylki do amora. Powinno pomóc.
Jeśli nie pomoże to czeka cię wymiana o-ringów na korkach. Możliwe jest też że korki nie są odpowiednio dokręcone i o-ringi niedostatecznie uszczelniają cały amor.
Drop Off ma konstrukcję cepa i nie ma co bulić za serwis 150 zeta. Na pewno nie za taką "naprawę" chyba że naprawdę bardzo mocno się nie znasz, boisz się i nie masz narzędzi. Jednak ja polecam naukę.
Jeśli ucieka ci powietrze to pierwsze co musisz zrobić to wymienić wentyle w korkach.
Tak jak masz to:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... e_tall.jpg
w korkach (http://2.bp.blogspot.com/-H8fDnohbOaM/U ... 5_0392.JPG http://3.bp.blogspot.com/-zwmAGOIATzI/U ... 5_0391.JPG)
tak wykręcasz z środka tej rurki z gwintem że tak powiem to po lewej: http://coogee.republika.pl/img/wentyl_sch2.jpg za pomocą tego klucza z prawej.
Potem idziesz do jakiegoś sklepu np. rowerowego, albo innego w którym mogą to mieć , pokazujesz im to co wykręciłeś i mówisz że chcesz takie tylko że nowe i 2. Potem wracasz do domu i wkręcasz już nowe wentylki do amora. Powinno pomóc.
Jeśli nie pomoże to czeka cię wymiana o-ringów na korkach. Możliwe jest też że korki nie są odpowiednio dokręcone i o-ringi niedostatecznie uszczelniają cały amor.
Drop Off ma konstrukcję cepa i nie ma co bulić za serwis 150 zeta. Na pewno nie za taką "naprawę" chyba że naprawdę bardzo mocno się nie znasz, boisz się i nie masz narzędzi. Jednak ja polecam naukę.
ROWER / BLOG / YOUTUBE / PINKBIKE
Serwis amortyzatora to nie operacja przeszczepu serca. O ile nie pozrywasz gwintów to nie ma tam za bardzo co sknocić. Serwis Drop Offa jest o tyle problematyczny że potrzeba narzędzi lekko z dupy m.in.: kluczy nasadowych o bardzo cienkiej ściance, można niby przerobić zwykłe nasadówki, albo przy zachowaniu ostrożności odkręcić to czymś innym np.: żabką. Mimo że wydaje się to ultra barbarzyńskie to przy zachowaniu ostrożności i kontrolowaniu na bieżąco co się dzieje można to i tak odkręcić nie uszkadzając nakrętek.
Jeśli natomiast nie czujesz się jednak na siłach, nie masz wcale narzędzi to sądzę że lepiej byłoby odesłać do gregorio.
Wspomnę jeszcze tylko że aby zmienić o-ringi które znajdują się na górnych korkach trzeba tylko odkręcić korki po uprzednim spuszczeniu powietrza (żeby nie przebiły sufitu
) zdjąć stare uszczelki (o-ringi) o ile są i założyć nowe. Dostaniesz je w każdym sklepie z uszczelkami. Trzeba tylko podać odpowiedni rozmiar, a kosztują one grosze.
Tak sobie teraz doczytałem twój pierwszy post. Piszesz że kupiłeś już taki amor. Nie wydaje ci się czasem że, o ile sprzedawca nie poinformował cie o tym że nie trzyma powietrza, to raczej powinieneś się do niego zgłosić z tym fantem. Jeśli wysyłał byś amor do gregorio to sądzę że poprzedni właściciel powinien zwrócić co najmniej część, a najlepiej całość, pieniędzy za naprawę.
Jeśli natomiast nie czujesz się jednak na siłach, nie masz wcale narzędzi to sądzę że lepiej byłoby odesłać do gregorio.
Wspomnę jeszcze tylko że aby zmienić o-ringi które znajdują się na górnych korkach trzeba tylko odkręcić korki po uprzednim spuszczeniu powietrza (żeby nie przebiły sufitu

Tak sobie teraz doczytałem twój pierwszy post. Piszesz że kupiłeś już taki amor. Nie wydaje ci się czasem że, o ile sprzedawca nie poinformował cie o tym że nie trzyma powietrza, to raczej powinieneś się do niego zgłosić z tym fantem. Jeśli wysyłał byś amor do gregorio to sądzę że poprzedni właściciel powinien zwrócić co najmniej część, a najlepiej całość, pieniędzy za naprawę.
ROWER / BLOG / YOUTUBE / PINKBIKE
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość