Nieuczciwy sprzedający - Dystrybutor-D1 z okolic Halinowa
-
- Posty: 313
- Rejestracja: 21.09.2008 13:18:01
- Lokalizacja: Rzeszów/Dębica
- Kontakt:
Dopiero teraz zobaczyłem, że to temat o oponach które także licytowałem, dobrze, że nie zdążyłem wrócić do domu przed końcem aukcji, również bym się nadział na cwaniaka, co do Shwalbe to miałem kiedyś Space, która spadła z obręczy po 1 wyjeździe na rower, dał mi ją kolega któremu w ogóle nie pasowała do obręczy mimo, że kupił nówkę, a myślał, że to wina obręczy (marketówki), wg mnie gość świetnie to wymyślił z tym sprawdzaniem i sprzedawaniem jako uszkodzonej bo mu nie potrzebne, będzie ciężko mu coś udowodnić, co nie zmienia faktu że jest po prostu perfidnym oszustem bo na 100% wiedział, że można z nich zrobić co najwyżej osłonke na rame...
http://www.pinkbike.com/u/grzesiekdh/
-
- Posty: 728
- Rejestracja: 15.12.2011 21:18:49
- Lokalizacja: Dębe Wielkie
- Kontakt:
Co?? Dlaczego twierdzisz że piszę z dwóch kont?GgG pisze: damianksiazek9 czemu piszesz z 2 kont? Chodzi o konto "michal1998 "
Tamto konto jest kumpla który mieszka pare domów ode mnie i czasami logował się u mnie, a ja u niego może dlatego tak ci się wydaje??
Co do tej sprawy to ja nie mam zamiaru więcej tłumaczyć znajomego.
Napisałem co wiedziałem w tej sprawie i tyle.
Specialized BIGHIT III +888RCV
http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic.php?f=10&t=72997
http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic.php?f=10&t=72997
-
- Posty: 728
- Rejestracja: 15.12.2011 21:18:49
- Lokalizacja: Dębe Wielkie
- Kontakt:
Możesz powiedzieć o jaki amor chodziło??
Specialized BIGHIT III +888RCV
http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic.php?f=10&t=72997
http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic.php?f=10&t=72997
Taki stan był już po tym jak ja go kupiłem od Ciebie, może nie pamiętasz, ale kilku użytkowników wcześniej to ja go miałem i był w bardzo dobrym stanie, potem poszedł do kogoś, a następnie do Ciebie, a następnie znów ja go odkupiłem(za pół ceny, gdy przyszedł wiedziałem czemu), dotarł bez lakieru, oleju, pokrętł regulacji na dole, z pęknięciem w ladze, zniszczonymi miejscami na klucz w górnych korkach oraz ze zniszczonym wentylkiem. Jedyne co z nim zrobiłem to dałem golenie w podkład i nic więcej, nawet nie uzupełniłem oleju o czym wiedziałeś bo dzwoniłeś przed zakupem. Więc nie wciskaj kitu, bo to ewidentnie ty zniszczyłeś amor o czym nie napisałeś w ogłoszeniu o sprzedaży, jedynie to że był bez lakieru.Gulczas pisze:Ja od tego kolesia kupiłem amor i miałem zerwany gwint na jednej z półek. Amor miał nie puszczać oleju a puszczał. Po jakimś czasie rozwalił się też o-ring . A i tak w ogóle to był zalany olejem chyba z 40w bo tak mulił,że masakra. Ja osobiście bym nic od niego drugi raz nie kupił.
NS Surge + 66SL1 ATA
http://dh-zone.com/forum/viewtopic.php?f=10&t=75586
http://dh-zone.com/forum/viewtopic.php?f=10&t=75586
Trochę spieprzyłeś pozytywem, bo kolejnego "mini asa" wypuściłeś z rękawa, niemniej jednak zwrot do 7 dni to rzecz dla mnie święta, o ile przedmiot jest w tym samym stanie w którym gość go wysyłał.
Fakt faktem, cwany był - nic nie napisał o wadach, wystawił jako uszkodzony
. Przemyślał to co robił w 100%.
Fakt faktem, cwany był - nic nie napisał o wadach, wystawił jako uszkodzony

http://utn.pl/OKAZJE <-- Dobry sprzęt za dobre pieniądze! : )
Dużo teraz widać takich "cwaniackich aukcji". Typu:
"Sprzedam amortyzator. Stan techniczny ok, wszystko działa jak trzeba. Na dolnych goleniach kilka rys, widoczne na zdjęciu.
Amortyzator w stanie technicznym dobrym, ale ze względu na wspomniane rysy sprzedaję jako uszkodzony i nie przyjmuję zwrotów ani negatywów"
Jednak, żeby sprzedawać przedmiot jako uszkodzony należy uszkodzenie opisać. Wtedy kupujący uszkodzenie akceptuje i nie może przedmiotu reklamować powołując sie na uszkodzenie, które było opisane w aukcji. Jednak jeśli okaże się że są inne uszkodzenia są one jak najbardziej podstawą do zwrotu i wystawienia negatywa. Także w tej sytuacji jak najbardziej można walczyć o zwrot kasy. Co innego było by kiedy przedmiot byłby opisany jako "niesprawdzony". Wtedy kupujący ponosi całe ryzyko i jeśli okaże się że kupiony przedmiot nadaje się w kosz kupujący jest stratny i nic z tym nie zrobi. No ale to jasne że kupowanie przedmiotów "niesprawdzonych" to totalna głupota, w przeciwieństwie do "uszkodzonych", gdzie wada jest opisana i ją jako kupujący akceptujemy.
"Sprzedam amortyzator. Stan techniczny ok, wszystko działa jak trzeba. Na dolnych goleniach kilka rys, widoczne na zdjęciu.
Amortyzator w stanie technicznym dobrym, ale ze względu na wspomniane rysy sprzedaję jako uszkodzony i nie przyjmuję zwrotów ani negatywów"
Jednak, żeby sprzedawać przedmiot jako uszkodzony należy uszkodzenie opisać. Wtedy kupujący uszkodzenie akceptuje i nie może przedmiotu reklamować powołując sie na uszkodzenie, które było opisane w aukcji. Jednak jeśli okaże się że są inne uszkodzenia są one jak najbardziej podstawą do zwrotu i wystawienia negatywa. Także w tej sytuacji jak najbardziej można walczyć o zwrot kasy. Co innego było by kiedy przedmiot byłby opisany jako "niesprawdzony". Wtedy kupujący ponosi całe ryzyko i jeśli okaże się że kupiony przedmiot nadaje się w kosz kupujący jest stratny i nic z tym nie zrobi. No ale to jasne że kupowanie przedmiotów "niesprawdzonych" to totalna głupota, w przeciwieństwie do "uszkodzonych", gdzie wada jest opisana i ją jako kupujący akceptujemy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości