R2C2 i zdjęcie pokrętła odbicia

[pawcisq]

Cześć Miśki.

Jakiś czas temu chciałem ze znajomym dobrać się do mojego boxxa aby przeczyścić i zobaczyć po prostu co ma w środku - tak na przyszłość by umieć samemu czyścić. Mieliśmy spory problem z zdjęciem tego czerwonego, wiekszego pokrętła (zapomniałem czy to low czy high speed reboud). Pomimo zdjęcia tego mniejszego nie dało się zdjąć większego. Jakiś specjalny klucz potrzeba czy jak? Podnosiło się na 2-3 mm i za każdym razem się blokowało.

[pawcisq]

To nikt nie wie jak to zdjąć? W necie nie mogłem znaleźć info więcej poza "w kolejnym kroku odkręć"

[kubuspunxdh]

bo to raczej śmieszne... masz instrukcje krok po kroku dla laika... jak nie potrafisz to odeślij do serwisu.

[pawcisq]

Nie mam instukcji. W tym problem. To co znalazłem w necie pokazuje kolejne fazy i opisuje. Ale nigdzie nie ma "jak zdjąć to badziewie kiedy się klinuje"

[marudny]

Po wykręceniu śrubki na imbus, mniejsze pokrętło spada z sześciokąta srebrnego, za nim jest plastikowa podkładka (dystans - odzielający regulacje) i czerwone pokrętło powinno luźno zsunąć się z sześciokąta na którym jest osadzone - czerwony element na obrazku poniżej. Jeżeli jest inaczej, to coś jest fabrycznie nie udane lub na siłę przekręcone w skrajnym położeniu i się "zrosło".

Obstukaj to pokrętło delikatnie.

[pawcisq]

Ok, dzięki. Wypróbuję i dam znać czy się udało.

[Schokowafel]

Chyba, że masz starsza wersję zabezpieczoną segerem...

[pawcisq]

Akurat zapodziałem imbusy 1.5 i 2. Musiały mi wypaść gdzieś indziej niż w plecaku. Sprawdzę dopiero jak spotkam się z kumplem - czyli w weekend. A R2C2 kupiony w tym roku wraz z TuEs'em.

[marudny]

Chyba, że masz starsza wersję zabezpieczoną segerem...

Napisał, że małe pokrętło zeszło. Jak małe jest zdjęte to dużego już nic nie trzyma - w obydwu przypadkach. Chyba, że przy montażu komuś się za dużo loctita polało (wersja ze śrubką). U mnie loctita było nafajdane fest... I w sumie jest szansa, że pokrętło się przykleiło - spasowanie jest tam całkiem przyzwoite.

Obstukać, ewentualnie delikatnie podgrzać opalarką i musi zejść.