Mieszkam niestety daleko od gór i przez 3 lata nie było mi dane ich odwiedzić z rowerem (praca!, rodzina, ekipa, etc.). Postanowiłem jednak zorganizować DH weekend 14-18 sierpnia.
W składzie są osoby, które jeżdżą już grubo ponad 10 lat jak i również zupełni amatorzy. Pytanie gdzie jechać, żeby wszyscy byli zadowoleni.
Ze względu na to, że w PL jest wtedy długi weekend postanowiliśmy wybrać się za granicę: Czechy/Słowacja/Austria. Chodzi mi o miejsce (Bike Park?) gdzie jest wiele tras w różnym klimacie i zarówno fani podziwiania widoków z roweru (XC) jak i zjazdowcy będą zadowoleni. Jeśli chodzi o trasy DH to też raczej coś przyjaznego - nie jakieś kręte, wąskie, techniczne ścieżki tylko raczej szybsze, proste z widokami - jedziemy po prostu odpocząć a nie ćwiczyć do pucharów (w których nie startujemy

Proszę o najlepsze miejscówki z linkami/fotami
