
Niedawno zajawiłem się freeridem na hornecie kumpla i zacząłem składać rower. Mam już w sumie większość części ale poszukuję jeszcze amorka - odpowiadałoby mi coś w graniach 160 mm skoku pod qr20.
Tutaj pojawia się pytanie, co polecacie kupić marcoka 66/ domaina czy może jeszcze coś innego??

Mój budżet to będzie coś w okolicach 800 zł (jak będzie trzeba to szarpnę sie na więcej ale nie wiele

Ja jeździłem na domanie 302 U-Turn (bardzo przyjemny) ale słyszałem że pęka gdzieś na dolnych goleniach i nie warto się w to pakować. (?)
Z góry dzięki

Pozdro.
Edit.
zapomniałbym - w grę wchodzą tylko jedno-półki 1 1/8"