



To dziwne. Ja ważę 85 kg i przy zielonej sprężynie wykorzystuję 60 - 90% skoku z małym marginesem na domknięcia. Amor wydaje się być sztywny, twardawy. Ale Praca sama w sobie jest super. I teraz pozostaje dylemat, czy przesiąść się na niebieski tytan?motomysz pisze: Ważę 105kg, jeżdżę na niebieskiej sprężynie tytanowej z włożonym łożyskowaniem sprężyny. Niebieska sprężyna jest do wagi 68 do 81 kg. Kompresje obie mam praktycznie rozkręcone na maxa,może 2-3 kliknięcia skręcone. Naprężenie wstępne rozkręcone na maxa. A widelec sporadycznie działa całym skokiem, i to naprawdę jak zapiernicze gdzieś kołem po calości. Jak skręcę kompresje, albo naprężenie wstępne to nie ugnie się cały.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości