Witam.
Po kilku tygodniach jazdy na fabrycznie nowym Marzocchi 55 rc3 2009 stwierdziłem, że widelec jest zdecydowanie za miękki. Pomimo mojej niskiej wagi (65 kg) sag wynosi około 35%, bez asysty powietrznej. przy mocnym uderzeniu (np. drop) widelec chowa się kompletnie, a czasami słychać głuche uderzenie dobicia. Ciekawi mnie pod jaką wagę są standardowe sprężyny Marzocchi. W manualu zakres ciśnień dla wagi 0-70 kg waha się 0-15 psi. W teorii powinienem móc bez problemu jeździć bez dodatkowego powietrza, jednak wydaje się to niemożliwe ze względu na zachowanie piątek. Mam też wrażenie, że ilość oleju jest zbyt mała.
Kolejna sprawa to wycieki oleju (niewielkie) z korka z lewej lagi (tam gdzie sprężyna). Najpewniej winny jest o-ring uszczelniający korek, jednak nie mam pewności, czy odkręcenie korka i wymiana o-ringu nie będzie podstawą do nie uznania gwarancji. To samo tyczy się ewentualnej wymiany/ dolania oleju.
Przy okazji oprócz oleju korek powoli przepuszcza powietrze, także po każdej jeździe jestem zmuszony do kontroli ciśnienia asysty powietrznej.
Z tego co wiem, Marzocchi nie przewidziało twardszych sprężyn dla 55. Jak mogę poradzić sobie z tymi problemami?
Za wszelką pomoc z góry dziękuję i pozdrawiam.
Marzocchi 55RC3 2009 - zbyt miękki
Hmm dziwne, z tego co pamiętam to w MZ 08/09 były raczej dosyć twarde sprężyny montowane fabrycznie (przynajmniej w 66 i 888), ktoś się nawet śmiał na forum, że widocznie celują w amerykański rynek
. Jak asysta puszcza powietrze to ja bym wysłał na gwarancję, a nuż akurat będziesz wybrańcem i ktoś w gregorio stwierdzi, że uzna 


Nie wiem czy się opłaca wysyłać na gwarancję i czekać potem z 2 tygodnie na amora zamiast jeździć. Tak proste czynności wykonane samodzielnie nie mogą być argumentem do unieważnienia gwarancji. Chyba, że ktoś ma dwie lewe ręce i zostawi po sobie "ślady" w postaci objechanych gwintów itp.
O-ring grosze kosztuje i wymiana prosta.
Jeśli dobijasz amora to spróbuj dodać trochę oleju. Nie za dużo, bo amor nie będzie wykorzystywał całego skoku. Wlej np. po 5ml na stronę i sprawdź efekt.

O-ring grosze kosztuje i wymiana prosta.
Jeśli dobijasz amora to spróbuj dodać trochę oleju. Nie za dużo, bo amor nie będzie wykorzystywał całego skoku. Wlej np. po 5ml na stronę i sprawdź efekt.
http://miki-ck.pinkbike.com/ Freeride!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości