1) http://www.bikestacja.pl/pl/hamulec-tar ... 16654.html
2) http://www.bikestacja.pl/pl/hamulec-tar ... 16656.html
1 ma radiator i okładziny metaliczne, a 2 go nie ma, ale ma żywiczne
Które okładziny lepsze i czy ten radiator jest wogóle potrzebny

Często wyjmowałem klocki i przyglądałem się im w różnych fazach zużycia i przy okazji różnych dźwięków i zmian mocy. Wnioski mam jednak zupełnie inne i od dłuższego czasu korciło mnie, żeby wreszcie rozwiązać kilka kwestiiEZrider pisze:Metaliki niewygrzane pod opór regularnie szybko będą piszczeć, stracą siłę, zeszklą się i właściwie 10% klocka do spiłowania wtedy jest.
Jeśli nie łoisz na serio z góry, takiej górzystej góry, to w porywach półmetaliki. Śmiem twierdzić że na lokalne miejscówki, nawet jak jest jakaś górka wystarczy żywica.
tu się zgodzę=Pietr3k= pisze: 1. Metaliki dobrze ustawione i dotarte w naturalny sposób będą piszczeć i jest to pożądany dźwięk - świadczy on o dobrym przyleganiu i ułożeniu powierzchni klocka do powierzchni tarczy - są to nieinwazyjne drgania o bardzo wysokiej częstotliwości.
2. Zeszklenie metalicznego spieku klocka - każdy dobrze dotarty klocek świeci pod słońcem jak lustro niemal całą swoją powierzchnią - zawsze u mnie w takiej sytuacji hamowanie osiąga swoją szczytową moc. Ostatnio jeżdżę praktycznie tylko po płaskim, więc ich nie mam jak przegrzać a nawet dobrze zagrzać, mało ważę i zawsze pojawia się to "zeszklenie", które za nic nie ujmuje mocy, a wręcz odciąża palce od hamowania. Od nowości zeszklenia na klocku jest mało i wraz z jego przybywaniem zwiększa się moc.
Po zmatowieniu takiego klocka papierem ściernym na chwilę mamy bardzo małą moc i wraz z jej wzrostem zwiększa się zeszklenie na klocku - klocek metaliczny nie ma innej drogi jak od postaci szorstkiej i nieregularnej przejść do szklistej - to jest oznaka dopasowania się obydwu powierzchni do siebie, bo powierzchnia tarczy także jest szklista.
Dla ciekawostki... Piszczą Wam hamulce w samochodzie? Czy są wówczas osłabione?Już nie wspomnę jak przeraźliwie piszczą hamulce w tarczówkach nowych składów SKM
żywica i półmetalik w warunkach normalnych zapewniają większą siłe hamowania, ale szybciej się zużywają. Metaliki na zimno są grosze od żywicy i półmetalika, które nie potrzebują temperatury (oczywiście mowa o tej samej klasy klockach). Metalik wygrywa z wcześniej wymienionymi dopiero jak się rozgrzeje, i bardzo możliwe, że półmetaliki i żywica nie lubią wysokiej temperatury (doświadczenie motomysz'y), a w wysokiej temperaturze to metaliki czują się "jak w domu". Metaliki ścierają się najwolniej, ale kosztem ścierania i tarczy=Pietr3k= pisze: 3. Zupełnie nie widzę żadnej różnicy w użytkowaniu tzw. półmetalików i klocków żywicznych. Także nie widzę racji bytu takich klocków w żadnej dyscyplinie MTB, bo po prostu są dużo słabsze od metalików.
W ostateczności dużo niższa cena może być dla kogoś ważna i wówczas taki wybór jest zrozumiały.
Wolniej się ścierają, ale proporcjonalnie do tego słabiej hamują. Jedyne ich zastosowanie widzę w sytuacji, gdy mamy w rowerze komplet identycznych hampli z identycznymi tarczami. Wówczas dla osłabienia tyłu ja wkładam tam żywiczne.
4. Zarówno żywiczne i metaliczne są w zimie słabsze. Metaliki nie muszą być w opór rozgrzane żeby dobrze hamować, ale faktycznie hamują wtedy lepiej.
Jest bardzo ważna kwestia dotycząca mocy hamulca na różnych klockach - chodzi o to jak mocny jest hampel sam w sobie. Jeśli do mocnego hampla włożycie metaliki i żywiczne, to obydwa będą hamować bardzo dobrze mimo różnicy w klockach - koło tak, czy siak się zablokuje. Odczucia mogą wydawać się wręcz identyczne, bo poruszając mięśniami z niewielką siłą trudno nam odczuć różnicę jeśli te siły są np. w środku zakresu naszej "wytrzymałości" siłowej - z drugiej strony różnica staje się wyraźna, gdy siły zwyczajnie zaczyna nam brakować do zblokowania koła.MUSZEL pisze:żywica i półmetalik w warunkach normalnych zapewniają większą siłe hamowania
- osobiście cały czas jeżdżę na zimno na każdymtypie klocków i nawet jak metaliki są "zimne", to wciąż hamują znacznie lepiej od słabiutkich żywic. Czytałem kilka artykułów i filmik o klockach na PB, ale to kompletna nieprawda. Zawsze metaliki są mocniejsze od żywicznych. Takie mam doświadczenia w hamulcach, które pozwalają poczuć tę różnicęMUSZEL pisze:Metaliki na zimno są grosze od żywicy i półmetalika
- w mocnym hamplu - trochę TAK. W słabym - w życiu nie dostaniesz pełnej mocy na starcie. Tak producenci piszą i na tym się kończyMUSZEL pisze:Pobliskie płaskie traski, laski, hopeczki, dupeczki, itp, gdzie nie grzejesz hamulców a chcesz od razu mieć do dyspozycji pełną moc hamulca: żywica, półmetalik to tak pół na pół.
Jeśli metaliczna okładzina hamuje lepiej jak jest mocno nagrzana, to po co radiator?motomysz pisze:=Pietr3k=
Ja zauważyłem co następuje (a ważę ponad 100kę i sporo hamuje):
Im cieplejszy klocek tym:
żywiczny -> hamuje słabiej
metaliczny -> hamuje lepiej
Żeby nie przypalić tarczy np. Zacznijmy od tego że zależy o jakich klockach mówimy. Gdy jeździłem na avidach elixirach r z metalikami rzeczywiście trzeba było je dogrzać żeby jakoś hamowały. Od kilku mies mam sainty na metalikach z radiatorami i naprawdę siła nawet na zimnych, niedotartych klockach jest strasznie duża. Zaraz po założeniu nowych z pudelka umiałem zablokować kolo czego nie można było zrobić w elixirach. Na pewno trochę jest w tym mocy pomiędzy tymi hamulcami (2 tłoczki vs 4) natomiast gdy testowałem sainty na klockach black mountain to moc trochę spadła i zaczęły się strasznie grzać wiec patent shimano na coś się przydaje. Moim zdaniem lepiej brać te z radiatorami.UriUs781 pisze:Zaraz,
Jeśli metaliczna okładzina hamuje lepiej jak jest mocno nagrzana, to po co radiator?
Bo wszystko ma swoje granice.UriUs781 pisze:
Jeśli metaliczna okładzina hamuje lepiej jak jest mocno nagrzana, to po co radiator?
Ron2013 pisze:[...] która fabrycznie jest polerowana do wysokiej gładkości powierzchni
Ron2013 pisze: - metaliczne klocki nie powodują piszczenia hamulcy
Ron2013 pisze:[...]trik w tym, że jeśli mamy tarcze z miękkiej stali i są poradełkowane (takie promieniste mini bruzy), to klocek żywiczny będzie hamował od razu a metaliczny musi się dotrzeć, gdyż jest twardszy i fabrycznie idealnie płaski a nie pręgowany, zatem z kiepskiej jakości tarczą (lub zużytą poradełkowaną) klocki metaliczne będą słabo współpracowały
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 2 gości