wgnioty w obręczy - naprawa?

bandit_dh
Posty: 119
Rejestracja: 02.04.2011 23:18:43
Kontakt:

wgnioty w obręczy - naprawa?

Post autor: bandit_dh »

Po oględzinach roweru po weekendowym gruzowaniu zauważyłem (moje pierwsze ;) dwa wgnioty na tylnej obręczy - jeden poważniejszy, drugi lżejszy i mam pytanie co z tym zrobić, tzn. czy może prostować (kombinerki, młotek..? ) czy zostawić jak jest, czy może ta obręcz już jest na straty? W tym większym widać chyba pęknięcie obręczy wzdłuż obwodu, ale opona się trzyma jakoś.
Załączniki
zdjęcie 2.JPG
zdjęcie 1.JPG
tomko
Posty: 52
Rejestracja: 12.11.2011 21:12:09
Kontakt:

Post autor: tomko »

Nawet jak dętkę widać przez wgniota można jeździć. Nie jestem pewny dokładnie ile ale ciśnienie tak ok 1.8 bara, obręcz ex729, agresywna jazda, a wgniot parę lat i opona ani razu nie spadła. Lepiej nie prostować bo możesz ukruszyć.
mysticar
Posty: 744
Rejestracja: 18.05.2007 00:12:20
Lokalizacja: Zamość/Rzeszów
Kontakt:

Post autor: mysticar »

Prostować można, aby delikatnie, ja swoje prostowałem.
Tutaj pomocny art: http://www.pinkbike.com/news/Tech-Tuesd ... -2012.html
ciesz się z tego co masz, lub przynajmniej śmiej...
przemek_06
Posty: 385
Rejestracja: 14.11.2011 22:37:14
Lokalizacja: Bełchatów
Kontakt:

Post autor: przemek_06 »

Ja bym to pierwsze zostawił (chyba, że chce Ci się bawic) a drugie delikatnie wyprostował ;)
Ron2013
Posty: 257
Rejestracja: 14.01.2013 13:33:50
Lokalizacja: W-wa
Kontakt:

Post autor: Ron2013 »

Dokładnie jak mówi Przemek, jak to nie jakiś byczy wgniot lub nie jest to obręcz UST - to zostaw!
Niestety prostowanie większości obręczy przy użyciu klucza nastawnego i łyżki, to bardzo durny pomysł a takie chłopskie wynalazki przedstawione w artykule Pinkbike prowadzą do nie odwracalnych deformacji obręczy a w połowie przypadków doprowadzają do pęknięć. To co dobre w tym opisie, to bardzo dobry klucz do prostowania obręczy firmy MorningStar, link jest tutaj; http://morningstartools.com/Pages/RimRench.aspx
Sam takiego używam i polecam wszystkim, proste i genialnie skuteczne narzędzie - jego działanie jest precyzyjne, dzięki specjalnemu kształtowi chwytającego wargę obręczy
Ajz
Posty: 1392
Rejestracja: 21.04.2005 23:57:26
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Post autor: Ajz »

chyba nie ma na swiecie ridera, ktory jezdzac w gorach/ostrzej w terenie nie mial by wgniotow... gdyby sie tak kazdy przejmowal byle zagieciem to handel obreczami bylby najlepszym interesem swiata...

mam kilka podobnych wgniotow i od ok. 4 lat w gorach nic sie z zadnym nie dzieje. Nie mam pojecia co ma na celu prostowanie wgniecen.

jak sie boisz to zmien obrecz, chetnie odkupie od ciebie tą, rzecz jasna po cenie złomu ;)

btw. jeszcze pare dni "gruzowania" i mozesz spotkac sie z odpadajacymi kawalkami gumy z klockow na bieżniku opony.
bandit_dh
Posty: 119
Rejestracja: 02.04.2011 23:18:43
Kontakt:

Post autor: bandit_dh »

To nie tak, że się boję tylko zależy mi na tym, żeby było dobrze. Ten mniejszy wgniotek to mnie właściwie nie martwi, ale myślę, że z tym większym trzeba coś zrobić, bo myślę, że może utrudniać np. zmianę gumy i w ogóle dobrze nie wygląda. Zastanawiam się czy to pęknięcie to tylko lakier, czy fela też się rozczłonkowała.

Btw. snejka nie było, highrollery 2blis wytrzymały, ale to dzięki właściwemu ciśnieniu. Nauczyłem się już jeździć z trochę większym ciśnieniem niż to robi znaczna część riderów, pompują nieco ponad 1bar i się dziwią, że 2x dziennie łapią snejka albo wentyle im urywa. Wiadomo - jak opona taka miękka to fajnie wybiera drobne nierówności ale o tym co się z nią dzieje np. na zakrętach to już nie kojarzą i turlają się w poprzek stoku.
Ja natomiast na przyszłość na skaliste trasy wrócę do pancernych MM, HR są trochę za delikatne lub trzeba skakać jak sarenka między skałami, żeby to miało szanse powodzenia.
lapierre920
Posty: 43
Rejestracja: 21.04.2013 18:48:37
Kontakt:

Post autor: lapierre920 »

Ja w swoim mawiku ex729 mam wgniota bardziej splaszczonego , niz ten twoj drugi i tez mam kreske.Przesmigalem cale zawody na wierchomli i nic sie z tym nie stalo.Jesli chodzi o zdejmowanie i zakladanie opony to wogole nie czuc roznicy.
EDDIE
Posty: 439
Rejestracja: 30.04.2004 21:11:08
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: EDDIE »

http://www.pinkbike.com/photo/4852398/
mysticar
Posty: 744
Rejestracja: 18.05.2007 00:12:20
Lokalizacja: Zamość/Rzeszów
Kontakt:

Post autor: mysticar »

Wow, słyszałem ze spanki to niezły shit, ale sądząc po twoich zdjęciach EDDIE to chyba jednak shit totalny, no chyba ze jezdzisz na 0,5 bara.
ciesz się z tego co masz, lub przynajmniej śmiej...
bandit_dh
Posty: 119
Rejestracja: 02.04.2011 23:18:43
Kontakt:

Re:

Post autor: bandit_dh »

Widzę, że z czasem przestałeś nawet używać opon ;)
boogiel
Posty: 2703
Rejestracja: 13.03.2010 22:41:35
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: boogiel »

EDDIE- co Ty z nimi zrobiłeś? :D
EZrider
Posty: 2479
Rejestracja: 30.03.2010 21:20:39
Lokalizacja: Los Angeles
Kontakt:

Post autor: EZrider »

Że tak bezczelnie spytam: nie zawijają wam się opony na boki w zakrętach czy coś przy tak niskim ciśnieniu? :|
lapierre920
Posty: 43
Rejestracja: 21.04.2013 18:48:37
Kontakt:

Post autor: lapierre920 »

Ja na swoich minionach mam max 2 bary i wszystko jest OK.
FRmaniak
Posty: 2125
Rejestracja: 15.08.2011 19:24:23
Lokalizacja: ŁDZ/Lutomiersk
Kontakt:

Post autor: FRmaniak »

A ja wam powiem tak, mam około 25km do trasy, więc zawsze na dojazdy pompowałem w koła ile wlezie (4 bary) i na trasie spuszczałem trochę powietrza, nie raz zapomniałem spuścić i wielkiej różnicy nie poczułem. Potem pompowałem po 2,7 atm i jeździłem tak po trasie i na dojazdach.

Ron2013
Posty: 257
Rejestracja: 14.01.2013 13:33:50
Lokalizacja: W-wa
Kontakt:

wgnioty w obręczy - naprawa?

Post autor: Ron2013 »

W niektórych typach obręczy prostowanie jest więcej niż wskazane ale jak się jeździ na oponach bezdętkowych, czyli UST-tubeless
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości