Gregorio - opinia o sklepie i firmie
brooce, nie.
Hm,
"W kwestii rękawiczek rowerowych to chyba wszyscy przyznacie, że łatwo poznać które są rozj... od gleb, a które po prostu zużyte. Jeżeli kupiłbym rękawiczki i po 10 wypadach na rower byłyby obie poprzecierane na kciukach to na pewno tez bym się burzył. "
Skąd wiesz, ze to było 10 czy 100 czy 1000 wypadów na rower? Jak kupisz klocki hamulcowe, zajedziesz je w 2 dni (klocki organiczne i 2 dni katowania w błocie w górach - każde znikną) to też napiszesz do producenta/sklepu, że zużyły się zbyt szybko i masz rok rękojmi i muszą Ci zwrócić za nie pieniądze?
Hm,
"W kwestii rękawiczek rowerowych to chyba wszyscy przyznacie, że łatwo poznać które są rozj... od gleb, a które po prostu zużyte. Jeżeli kupiłbym rękawiczki i po 10 wypadach na rower byłyby obie poprzecierane na kciukach to na pewno tez bym się burzył. "
Skąd wiesz, ze to było 10 czy 100 czy 1000 wypadów na rower? Jak kupisz klocki hamulcowe, zajedziesz je w 2 dni (klocki organiczne i 2 dni katowania w błocie w górach - każde znikną) to też napiszesz do producenta/sklepu, że zużyły się zbyt szybko i masz rok rękojmi i muszą Ci zwrócić za nie pieniądze?
Z gówna bata nie ukręcisz.
Nie do końca trafne porównanie. Klocki hamulcowe spełniając funkcję, zużywają się. Bo do tego zostały stworzone. Rękawiczkami nie hamujesz. Rękawiczki Cię częściowo chronią od upadków, gałęzi, kamieni, niekiedy zwiększają komfort jazdy, itp. Nie wiem jak jeżdżąc- nie da rady zużyć DOBRYCH rękawiczek w 4 miesiące. Sklep olał klienta i tyle...
Re:
ArthurGreen pisze:Mając kontakt z Gregorio zapytałem jak jest z tą sprawą.. Tym bardziej utwierdziło mnie, że zwykły hejter i tyle.. Wklejam odpowiedz :
-straszył mnie przez telefon, że nas opisze na 4 forach
-w mailu info, że max 10 razy używał, przez tel, że 15 razy...
-rękawiczki z karbonowymi ochronkami, według niego jeździł w nich tylko rekreacyjnie...
-kupione w maju, a używane niby tylko 2 tygodnie, reklamacja we wrześniu...
-zdziwiony, że nie dostanie tel. kom. do szefa
-zaproponowałem, aby zaszedł do rzecznika ze skargą bo tylko tak można go uświadomić
-kończy rozmowę bez pożegnania, w połowie mojego zdania...
/Mateusz
Hehe

ad.1. "straszył"

ad.2. Hejter = konsument ubiegający się o respektowanie polskiego prawa, dochodzący swoich praw - OK, może być.

ad.3. nie jestem zawodowym riderem. Jazda, nawet po skałach raz w tygodniu, jest nadal jazdą rekreacyjną.
ad.4. W góry wyjeżdżam weekendami, a mając dziecko, w góry wyjadę 2-3 razy w miesiącu...VI, VII, VIII - to jak w mordę strzelił 10 razy...kalendarza nie prowadzę - poprawię się przy następnym zakupie.
I chyba zakładając pod schroniskiem rękawiczki muszę liczyć, jako drugie ubranie - proszę zatem wartość pomnożyć x2

ad.5 i 7. Nie byłem zdziwiony


ad.6. Propozycja udania się do nie powinna brzmieć: "...a proszę sobie iść do rzecznika. My swoją odpowiedź wyraziliśmy w pierwszym piśmie."
BTW. Szanujący się sklep nie musi kierować klienta do rzecznika

Poziom dyskusji zszedł dosyć nisko...również i ja uległem

Cytowanie na forum p. Mateusza mnie po prostu wzruszyło.
....a jaki to ma związek?off_road pisze:Nie zastanowiło Cię, ze kupujesz towar wycofany z rynku?
Towar wycofany z rynku, który znajduje się w sprzedaży, jest uznawany za pełnowartościowy, chyba, że jest jasno określone w umowie, że posiada wady fabryczne - czyż tak nie jest?
@KubaLaPL,
1000 wypadów - jesteś świadom tego, co napisałeś?

112 dni w posiadaniu odjąć dni robocze = 32 dni weekendowe...jeżeli jeździsz co weekend po 2 dni, to zazdroszczę

Tu nie chodzi nawet o te zasmarkane 90zł i rękawiczki - tylko o podejście do klienta, którym się mimo wszystko czuję.
Roweromaniak - na zrozumienie nie liczę - przepraszać też nie zamierzam.
Re:
Przykro mi...nie będę się wdawał w takie dyskusje.KubaLaPL pisze:"konsument ubiegający się o respektowanie polskiego prawa,"
Zacytuj mi proszę to prawo, bo być może ja czegoś nie znam.
Przeszukaj proszę ten wątek i internety...."bo być może czegoś nie znasz."
Podpowiem hasłowo:
- rękojmia,
- gwarancja jakości,
- konsument (w tym kontekście nie ma nic wspólnego z jedzeniem w restauracjach).
Proszę, nie czuj się urażony moim zniecierpliwionym tonem...
Roweromaniak - na zrozumienie nie liczę - przepraszać też nie zamierzam.
Rękojmia dotyczy wad produkcyjnych, nie jakości i szybkości zużywania się towaru. Jeśli WSZYSTKIE te rękawiczki były gówniane i szybko się zużywały to wątpię, żeby to była wada konkretnej pary tylko materiału z którego zostały uszyte.
Gwarancja (jeśli w ogóle jest a nie musi) nie jest regulowana przez polskie prawo. Do tego jestem pewien, że w warunkach miałeś napisane, że nie dotyczy zwykłego zużycia.
Konsument? WTF? Jesteś niezadowolony z jakości towaru? Kupując bez oglądania mogłeś zakupione rękawiczki zwrócić.
Gwarancja (jeśli w ogóle jest a nie musi) nie jest regulowana przez polskie prawo. Do tego jestem pewien, że w warunkach miałeś napisane, że nie dotyczy zwykłego zużycia.
Konsument? WTF? Jesteś niezadowolony z jakości towaru? Kupując bez oglądania mogłeś zakupione rękawiczki zwrócić.
Z gówna bata nie ukręcisz.
Re:
W skład wad produkcyjnych wchodzi także wada materiałowa. Po stronie producenta leży odpowiedzialność za użycie odpowiednich materiałów. Jeżeli producent deklaruje zastosowanie własnego wyrobu w odmianach kolarstwa górskiego (często wpisywane jest MTB), to musi on spełniać swoje zadanie w stopniu zapewniającym co najmniej komfortowe i bezpieczne użytkowanie. Szybkość zużycia może być różna, ale jeśli towar traci właściwości użytkowe, to sklep taką reklamację musi przyjąć.KubaLaPL pisze:Rękojmia dotyczy wad produkcyjnych, nie jakości i szybkości zużywania się towaru. Jeśli WSZYSTKIE te rękawiczki były gówniane i szybko się zużywały to wątpię, żeby to była wada konkretnej pary tylko materiału z którego zostały uszyte."
Wcześniej ktoś pisał o wycofaniu tych rękawiczek z rynku. Czy zostały one wycofane ze sprzedaży, czy producent zaprzestał ich produkcji? Towarów nie wycofuje się bez poważnego powodu, a mogła być nim przecież wada materiałowa, której następstwem jest opisywana tu reklamacja. Rozwiejcie wątpliwości, kto wie.
Re:
Dobrexprot pisze:czy w instrukcji ktos pisal o czasie uzytkowania? czy ktos chwalil, ze wytrzymaja wiacej niz 10 zjazdow ?
sklep takiej reklamacji przyjac nie musi, bo nie jest jednoznaczna okolicznosc powstania wady.

...a czytałeś Kodeks Cywilny? - Tytuł XI sprzedaż, Dział II wystarczy.
Polecam.
Roweromaniak - na zrozumienie nie liczę - przepraszać też nie zamierzam.
Re: Re:
A taki, że jak ktoś coś wycofuje/przestaje produkować to wiedz, że coś się dzieje.qdlaty123 pisze: ...a jaki to ma związek?
Ba chyba wspomniałeś wcześniej, że wiedziałeś o tym iż rękawiczki są kiepskiej jakości po opiniach innych użytkowników.qdlaty123 pisze: 1) Kupiłem w maju rękawice firmowane logo Gregorio - już po pierwszych rozmowach w gronie rowerowym dowiedziałem się, że kupiłem truchło, które się przeciera, ale nie wierzyłem....
(...) Tym bardziej, że rękawice są ewidentnym bublem sprowadzonym z Chin, z którego sprzedaży firma się wycofała.

To tak jakby wiedzieć, że dany model ramy pęka a i tak ją kupić. A potem być zdziwionym, że strzeliła.

Idąc dalej kupienie RC4 z pierwszych serii i zdziwienie, że regulator wystrzelił.

Dla przykładu ja rękawiczki Snake Dartmoora dojechałem w 3 miesiące, kupiłem FOX-y Bombery i ogarniają już 3 sezon, w tym tyranie łopatą na miejscówkach i wrodzony talent do glebienia.

Re:
Dokładnie tak.xprot pisze:czy w instrukcji ktos pisal o czasie uzytkowania? czy ktos chwalil, ze wytrzymaja wiacej niz 10 zjazdow ?
sklep takiej reklamacji przyjac nie musi, bo nie jest jednoznaczna okolicznosc powstania wady.
http://www.pinkbike.com/photo/4852398/
Re: Re:
To, co piszecie w tym wątku, to jakieś żarty?EDDIE pisze:Dokładnie tak.xprot pisze:czy w instrukcji ktos pisal o czasie uzytkowania? czy ktos chwalil, ze wytrzymaja wiacej niz 10 zjazdow ?
sklep takiej reklamacji przyjac nie musi, bo nie jest jednoznaczna okolicznosc powstania wady.


Sklep nie musi przyjąć reklamacji, bo... nie jest jednoznaczna okoliczność powstania wady?

Jasno upraszczając, cały proces dochodzenia odszkodowania (roszczeń gwarancyjnych) polega na zweryfikowaniu w trakcie wystąpienia roszczenia, czy deklarowane przez producenta właściwości użytkowe/estetyczne/funkcjonalne produktu są zgodne przez cały okres trwania gwarancji z właściwościami deklarowanymi w karcie materiałowej/karcie informacyjnej tego produktu.
Przetarcie materiału na kciuku jest wadą materiałową i uwłacza komfortowi jazdy - w tym przypadku rękawiczka traci swoje właściwości użytkowe. Estetyka to już szersze zagadnienie i nie trzeba go w tym przypadku nawet rozpatrywać, skoro rękawiczki zostały uszkodzone. Przetarcie jest bardzo łatwe do odróżnienia w przeciwieństwie do przerwania, które występuje najczęściej w wyniku upadku. Tym bardziej łatwo zauważyć wadę materiałową, jeśli niemal cała rękawiczka jest w stanie bardzo dobrym, a pomimo tego kciuk wytarty jest znacznie.
W przypadku rękawiczek, na ulotce lub stronie producenta powinna znajdować się informacja, do czego należy je stosować i w jakich warunkach, np. temperaturowych lub pogodowych. Jeżeli taka informacja nie występuje, producent bierze odpowiedzialność na siebie, że użytkowanie ich w każdych warunkach pogodowych jest dopuszczalne. O te, oraz inne kryteria, musi się martwić producent wyrobu, a nie klient.
Kolejna sprawa - rękawiczki są sygnowane logiem Gregorio, co wcale nie musi oznaczać, że Gregorio jest ich producentem. W tej sytuacji musi być jednoznacznie określone, kto jest podmiotem odpowiedzialnym za naprawienie szkody - czy firma krzak z Chin, czy Gregorio.
Opierając się o wypowiedzi założyciela wątku i zakładając, że podawane przez niego informacje są zgodne z prawdą, Gregorio powinno faktycznie pakować walizki.
Re: Re:
Ludzie mają różne pomysły....:=Pietr3k= pisze:To, co piszecie w tym wątku, to jakieś żarty?![]()
![]()
Sklep nie musi przyjąć reklamacji, bo... nie jest jednoznaczna okoliczność powstania wady? ............
Przetarcie materiału na kciuku jest wadą materiałową i uwłacza komfortowi jazdy - w tym przypadku rękawiczka traci swoje właściwości użytkowe.
http://www.pinkbike.com/photo/list/?dat ... 0sandpaper

qdlaty123 pokaż te przetarcia. Wtedy każdy będzie mógł ocenić zasadność reklamacji... Póki co to krzyku tu co nie miara, a dziury nikt nie widział

Sklep w którym rękawiczki zostały zakupione nie poczuwa się do zwrotu gotówki? Bo rozumiem, że takie było Twoje roszczenie, w końcu towar został wycofany z oferty... Odpowiedzialność za niezgodność towaru z umową ponosi sprzedawca... Niestety.

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot], Semrush [Bot] i 2 gości