zwinna, skoczna rama
-
- Posty: 137
- Rejestracja: 29.10.2013 20:31:39
- Kontakt:
zwinna, skoczna rama
Witam
Obecnie mam Felta Redemptiona. Szukam ramki z lepszą geo, ale żeby była zwinna i skoczna. Jeździłem jakiś czas na Konie Stinky '03 19", Lapierre DH720 2010 S, Cube Hanzz M. Ramki są jakieś dziwne, ospale wchodzą w zakręty, połykają wszystko do tego stopnia, że nie mogę się wybić. Redemption jest bardzo zwinny i skoczny i czegoś takiego szukam, ale no niestety tylny trójkąt pode mną "trochę" pływa.
Szukam czegoś sztywnego, z główką 1.5" (KONIECZNIE!), ale żeby było zwinne i skoczne. Co możecie polecić? Chciał bym na ramce ogarniać jazdę po płaskim, podjazdy niekoniecznie choć było by miło.
Skok min 170mm ale żeby nie przelatywał na byle hopce.
Zastanawiałem się nad Iron Horse 7p7, Devinci Frantic i Wilson, Scott Voltage FR.
Mógł bym przeznaczyć 1800-1900zł na ramę z damperem (w razie czego mam damper 222mm)
Obecnie mam Felta Redemptiona. Szukam ramki z lepszą geo, ale żeby była zwinna i skoczna. Jeździłem jakiś czas na Konie Stinky '03 19", Lapierre DH720 2010 S, Cube Hanzz M. Ramki są jakieś dziwne, ospale wchodzą w zakręty, połykają wszystko do tego stopnia, że nie mogę się wybić. Redemption jest bardzo zwinny i skoczny i czegoś takiego szukam, ale no niestety tylny trójkąt pode mną "trochę" pływa.
Szukam czegoś sztywnego, z główką 1.5" (KONIECZNIE!), ale żeby było zwinne i skoczne. Co możecie polecić? Chciał bym na ramce ogarniać jazdę po płaskim, podjazdy niekoniecznie choć było by miło.
Skok min 170mm ale żeby nie przelatywał na byle hopce.
Zastanawiałem się nad Iron Horse 7p7, Devinci Frantic i Wilson, Scott Voltage FR.
Mógł bym przeznaczyć 1800-1900zł na ramę z damperem (w razie czego mam damper 222mm)
-
- Posty: 137
- Rejestracja: 29.10.2013 20:31:39
- Kontakt:
-
- Posty: 137
- Rejestracja: 29.10.2013 20:31:39
- Kontakt:
A jaki masz rozmiar i wzrost? Nie wiesz ile waży rama?
Napisałem, że nie chcę go sprzedawać
Totema dostać 1.1/8 albo tapera graniczy z cudem, tym bardziej, że mam 2008 rok i dużo za niego nie wezmę (a już na pewno nie starczy na coś porównywalnego)
Widzę, że z Kielc jesteś. Nie będziesz na weekendzie na telexie?
Chętnie bym się na tym Scott'cie przejechał.
Czy jest jakieś zawieszenie całkowicie oddzielone od hampla?
Napisałem, że nie chcę go sprzedawać

Totema dostać 1.1/8 albo tapera graniczy z cudem, tym bardziej, że mam 2008 rok i dużo za niego nie wezmę (a już na pewno nie starczy na coś porównywalnego)
Widzę, że z Kielc jesteś. Nie będziesz na weekendzie na telexie?

Czy jest jakieś zawieszenie całkowicie oddzielone od hampla?
-
- Posty: 436
- Rejestracja: 06.05.2012 10:58:14
- Lokalizacja: Kętrzyn/Warszawa
- Kontakt:
-
- Posty: 137
- Rejestracja: 29.10.2013 20:31:39
- Kontakt:
Voltage jest bardzo zwinny i skoczny , rama z damperem 241mm, ze stalową sprężyną to z tego co pamiętam 4,7kg.Krótki tył , nisko suport , dobrze skręca i bardzo łatwo się odrywa od ziemi.Zawieszenie przeciętne , zgarnia większe dziury ale bez finezji wybierania drobnych nierówności, progresywne.Największy mankament to wg mnie sztywnośc wahacza , miałem tam oś 12x135 i przy mocniejszym składaniu w bandach miałem wrażenie że coś niedobrego dzieje się z ramą(moja waga ok 80kg).Odczówalnie usztywnia się przy hamowaniu .
Spaced
-możesz mi wyjaśnic jaki wpływ ma nieusztywniające się podczas hamowania zawieszenie na nurkowanie przedniego widelca?Bo z moich obserwacji wynika zupełnie odwrotnie: hamuje, zawieszenie tylne się utwardza więc większa masa dociska przedni amortyzator,przód nurkuje tył traci przyczepnośc.Ponadto przeszkody uderzające w tylne koło nie aktywują w pełni ugięcia tyłu więc siła przenosi się na przedni amortyzator?Poza tym o jaką "nie znikającą siłę" chodzi w twojej wypowiedzi?
Spaced
-możesz mi wyjaśnic jaki wpływ ma nieusztywniające się podczas hamowania zawieszenie na nurkowanie przedniego widelca?Bo z moich obserwacji wynika zupełnie odwrotnie: hamuje, zawieszenie tylne się utwardza więc większa masa dociska przedni amortyzator,przód nurkuje tył traci przyczepnośc.Ponadto przeszkody uderzające w tylne koło nie aktywują w pełni ugięcia tyłu więc siła przenosi się na przedni amortyzator?Poza tym o jaką "nie znikającą siłę" chodzi w twojej wypowiedzi?
-
- Posty: 137
- Rejestracja: 29.10.2013 20:31:39
- Kontakt:
@Madej - 2 powody.
1. Jak ci troche tył siądzie od hamowania to przysiadajacy przód mniej Ci kiere obniża względem pakietu
2. Tą samą, która powoduje brake jack i brake squat. Rower ma jakis pęd, hamując chcesz go zmienić i to wpływa na ruchome elementy roweru - zawieszenie. Jak tył nie reaguje to ten efekt nie jest magicznie rozpraszany. Po prostu wiecej musi ogarnąć przód bo tył tego nie wział na tłumienie i tarcie.
1. Jak ci troche tył siądzie od hamowania to przysiadajacy przód mniej Ci kiere obniża względem pakietu
2. Tą samą, która powoduje brake jack i brake squat. Rower ma jakis pęd, hamując chcesz go zmienić i to wpływa na ruchome elementy roweru - zawieszenie. Jak tył nie reaguje to ten efekt nie jest magicznie rozpraszany. Po prostu wiecej musi ogarnąć przód bo tył tego nie wział na tłumienie i tarcie.
-
- Posty: 137
- Rejestracja: 29.10.2013 20:31:39
- Kontakt:
@Spaced - ale z twojej wypowiedzi właśnie wywnioskowałem coś innego niż piszesz w pierwszym punkcie , proszę o wyjaśnienie:
-w skrócie: "zawieszenie oddzielone od zawieszenia w100% to zły pomysł" , a więc wynika z tego że zawieszenie powinno się usztywniac czy nurkowac podczas hamowania?
-a co do zjawisk o których napisałeś (brake jack i squat) , to nie jest to takie oczywiste , z tego co udało mi się na ten temat dowiedziec to zdania co do squat są podzielone, a jeśli chodzi o jack'a to jest on w większości rowerów wyeliminowany.
-w skrócie: "zawieszenie oddzielone od zawieszenia w100% to zły pomysł" , a więc wynika z tego że zawieszenie powinno się usztywniac czy nurkowac podczas hamowania?
-a co do zjawisk o których napisałeś (brake jack i squat) , to nie jest to takie oczywiste , z tego co udało mi się na ten temat dowiedziec to zdania co do squat są podzielone, a jeśli chodzi o jack'a to jest on w większości rowerów wyeliminowany.
Re:
Jak już cytujesz to dokładnie. Zawieszenie oddzielone od hamulca. Przy jednozawiasie jak hamujesz to zawieszenie się ugina (usztywnia) do pewnego momentu a resztę energii pochłania przód, on też się ugina i stąd efekt nurkowania.drMadej pisze:@Spaced - ale z twojej wypowiedzi właśnie wywnioskowałem coś innego niż piszesz w pierwszym punkcie , proszę o wyjaśnienie:
-w skrócie: "zawieszenie oddzielone od zawieszenia w100% to zły pomysł" , a więc wynika z tego że zawieszenie powinno się usztywniac czy nurkowac podczas hamowania?
-a co do zjawisk o których napisałeś (brake jack i squat) , to nie jest to takie oczywiste , z tego co udało mi się na ten temat dowiedziec to zdania co do squat są podzielone, a jeśli chodzi o jack'a to jest on w większości rowerów wyeliminowany.
Big Hit + 888 RC 2004r.
Big Hit + 66 RC 2005r.
Fondriest Status-X 1996r.
Big Hit + 66 RC 2005r.
Fondriest Status-X 1996r.
Ja bym na twoim miejscu nie zastanawiał się tylko czekał na jakąś dobrą okazję na scotta voltage. Jeśli chodzi o Scythe to sam na nią właśnie zbieram fundusze...
Spróbuj jeszcze poszukać czegoś typu transition bottlerocket.
Jeździłem chwilę na każdej z tych ramek, więc technicznie nie mogę za dużo napisać, bo to też zależy od konfiguracji roweru, ale w każdej z tych ramek odnalazłem to czego właśnie szukam - lekkiej, zwrotnej, skocznej ramki do świetnej zabawy nie tylko w bikeparkach.
Moim zdaniem jakiejkolwiek z tych ramek byś nie dorwał to będziesz zadowolony.
Jak zawsze to samo...
Im bardziej odbiegacie od tematu, tymbardziej wypada wam przenieść się do osobnego tematu, w każdym to samo... ktoś pyta o pomoc, a po chwili milion postów na temat zupełnie nie związany - a potem dziwota, że ludzie zakładają nowe (i przy okazji wielkie fochy z waszej strony, że już było), bo nie mogą odnaleźć niczego w takim chaosie...
Spróbuj jeszcze poszukać czegoś typu transition bottlerocket.
Jeździłem chwilę na każdej z tych ramek, więc technicznie nie mogę za dużo napisać, bo to też zależy od konfiguracji roweru, ale w każdej z tych ramek odnalazłem to czego właśnie szukam - lekkiej, zwrotnej, skocznej ramki do świetnej zabawy nie tylko w bikeparkach.
Moim zdaniem jakiejkolwiek z tych ramek byś nie dorwał to będziesz zadowolony.
Jak zawsze to samo...
Im bardziej odbiegacie od tematu, tymbardziej wypada wam przenieść się do osobnego tematu, w każdym to samo... ktoś pyta o pomoc, a po chwili milion postów na temat zupełnie nie związany - a potem dziwota, że ludzie zakładają nowe (i przy okazji wielkie fochy z waszej strony, że już było), bo nie mogą odnaleźć niczego w takim chaosie...
http://utn.pl/OKAZJE <-- Dobry sprzęt za dobre pieniądze! : )
-
- Posty: 137
- Rejestracja: 29.10.2013 20:31:39
- Kontakt:
No właśnie miałem napisać, że nie chcę być niemiły od początku ale żeby przenieśli dyskusję na temat zawieszenia do osobnego wątku.
Nie ważne.
A Blindside? Bottlerocket ma 140mm skoku a ja mam fioła na punkcie pękających ram i małego skoku. Teraz mam 183mm na dłuższym damperze i nie chcę mniej, no te 170 ujdzie, ale celuję w ok 180mm.
Scythe bym upolował ok 2k(z damperem), Iron Horse'a koło 1200zł (damper i korba w zestawie)
A Devinci jakieś, Wilson?
Co można o Sunday'u powiedzieć?
Nie ważne.
A Blindside? Bottlerocket ma 140mm skoku a ja mam fioła na punkcie pękających ram i małego skoku. Teraz mam 183mm na dłuższym damperze i nie chcę mniej, no te 170 ujdzie, ale celuję w ok 180mm.
Scythe bym upolował ok 2k(z damperem), Iron Horse'a koło 1200zł (damper i korba w zestawie)
A Devinci jakieś, Wilson?
Co można o Sunday'u powiedzieć?
Re:
No mówie o squacie. Oddzielenie tyłu w 100% oczywiscie jest złe bo zero brake squata z tyłu oznacza wiecej brake squata z przodu. Właśnie o to chodzi. Zawieszenie powinno lekko siadać (co oznacza usztywnienie) bo przód zawsze siada. Jak oba siadaja w miare równo to nie dość, że rozłożenie masy jest sensowne to jeszczcze nie psujesz sobie tak przodu, przez co potem nadgarstki nie umieraja. W pl to jeszcze nie problem bo u nas nie ma ruchu na trasach ale pojedz do duzego bikeparku to kazda ulga na wertepach i jesteś wdzięczny.drMadej pisze:@Spaced - ale z twojej wypowiedzi właśnie wywnioskowałem coś innego niż piszesz w pierwszym punkcie , proszę o wyjaśnienie:
-w skrócie: "zawieszenie oddzielone od zawieszenia w100% to zły pomysł" , a więc wynika z tego że zawieszenie powinno się usztywniac czy nurkowac podczas hamowania?
-a co do zjawisk o których napisałeś (brake jack i squat) , to nie jest to takie oczywiste , z tego co udało mi się na ten temat dowiedziec to zdania co do squat są podzielone, a jeśli chodzi o jack'a to jest on w większości rowerów wyeliminowany.
@Filip -
Blindside skoczny. Bottle nie pęka. Skok jest przereklamowany. Znam ludzi co spokojnie by cie na 160mm dogonili

Sunday nie jest skoczny
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości