Siema!
mam pytanie odnośnie wyżej wymienionych opon, co o nich sądzicie, jak jest z trzymaniem, trwałością, oporem toczenia, planuje takie na przód i tył w rozmiarze 26x2.25 i jestem ciekaw czy to dobry pomysł
z góry dzięki za pomoc!
bierz smiało, to naprawde dobre opony, jesli tylko mozesz to polecam drozsza wersje z lepsza mieszanka gumy. jak dla mnie opony sa calkiem uniwersalne, pomijajac glebokie blota itp. opory raczej niewielkie, jak na opone do jazdy w terenie. Jedyne co zauwazylem (moze ktos mnie poprawi) ale wydaje mi sie ze te opony sa dosyc cienkie i czesto lapia kapcie.. w tamtym sezonie plakalem co najmniej z 10 razy.. ale narazie nie wymieniam. Sa tez calkiem trwale, nie oszczedzalem ich od kwietnia/maja a bierznik wciaz nadaje sie do jazdy!
a czy szwalbe poprawił już swoje opony i drut z nich nie wyłazi? miałem muddy marry w najwyższej wersji, zjechałem dwa razy w wiśle po stoku i poszła do śmiecia.
świetna opona ale dopóki nie pojedziesz z nią w góry z kamieniami/korzeniami - na ciśnieniu nabitym na maxa kapeć gwarantowany po 100 metrach. Nawet przy dętce grubszej. Największa zaleta to że się toczą super, więc to dobra oponka na miasto albo single tracki gładziutkie.