Shimy nie działają na takiej zasadzie jak Ty chyba myślisz, że np. od połowy skoku pracuje ten shim. Shimy w zależności od konfiguracji tworzą element, który pracuje całościowo. Zasada jest bardzo podobna do pracy resorów w starych samochodach które były ułożone w piramidke i w zależności od obciążenia resor uginał się troszke lub mocno.
Tak jak było pisane wcześnie shimy kompresji to są te od strony shaft'a( przed którym jest ta gruba końcowa podkładka ewidentnie odróżnia się od reszty shimów) a więc w czasie kompresji olej przepływając przez otwory w pistonie ( Pistone - ten elemnt z otworami i niebieską opaską na obwodzie) stara się odgiąć shimy, im większe uderzenie tym szybszy przepływ oleju i shimy są mocniej odginane.
Shimy są ułożone stopniowo od największej średnicy do najmniejszej(najczęśniej spotykane rozwiązanie). Wraz ze wzrostem siły uderzenia olej przepływa szybciej shimy są odginane mocniej, ale im bardziej chcemy je odgiąć tym więc shimów zaczyna stawiać opór.
Na rysunku poniżej widać jak w zależności od siły pracują shimy
Teraz shim jako element ma swoją sztywność, im sztywność większa ( shim jest grubszy ) to olej ma trudniej aby go odgiąć i przepływać co oznacza, że siła tłumienia będzie większa.
Sztywność ma jeden shim, ale piramidka ułożona z shimów rownież ma jakąś sztywność. Trudniej wygiąć całą grubą książke, niż jedną kartke.
Im mniej shimów olej łatwiej je odegnie tłumienie mniejsze.
Im więcej shimów lub tyle samo tylko grubsze też trudniej je odgiąć a więc tłumienie większe.
Na tym rysunku widać natomiast jak zmienia się ciśnienie oleju w zależności od konfiguracji shimów. (Układ shimów po prawej jest sztywniejszy, mniej się odegnie, przepływ mniejszy, większy opór stawiany przed olejem--> większe ciśnienie oleju --> większe tłumienie

Stosuje się też ułożenie shimów z crossoverem ( jest to przekładka między shimami ) dzięki temu do pewnej wartości uderzenia będą pracowały shimy przed podkładką i tłumienie będzie mniejsze.
Gdy siła będzie duża shimy przed podkładką tak się odegną że wygną też shimy za podkładką i wtedy tłumienie będzie większe.
Gdy chcemy mieć większą czułość na mniejszych nierównościach jest to dobre rozwiązanie
W twoim wypadku można by któryś z shimów (tylko nie te najmniejsze ja przesunałbym któryś środkowy ) dać bezpośrednio pod tą grubą podkłądke a poźniej już reszte shimów normalnie wtedy progresja powinna zmaleć.
Musisz zrozumieć na jakiej zasadzie to działa wtedy, wiesz jaki będzie efekt konkretnej modyfikacji