Mam mały problem , niedawno kupiłem amorka Rock Shox Domain 302 180mm , mam go niedługo bo nie skończyłem jeszcze roweru wiec nie testowałem , problem polega na tym że kiedy bawiłem sie regulacją na chwilę ją wyjąłem , i wciskałem amorka bez niej praca moim zdaniem polepszyła się z ciekawości zdjąłem dolne golenia po to by zobaczyć czy mam tam sieczkę

lecz był trochę usyfiony , kiedy wepchnołem tłumnik i wyciągnolem zauważyłem że z tumnika wycieka olej (olej nie za czysty bo serwis muszę zrobić ) , czytając inne posty ludzie gadali że to fabrycznie zepsute tłumiki lub uszczelka pod srubką otóż nic mi się na zewnątrz nie leje lecz w srodku jest istny syf . Ruszając tłumikiem widzę jak spływa po nim olej , kiedy złożyłem go do kupy , potrząsnąłem nim i słyszałem tak jakby ubyło trochę oleju , było tak juz od samego początku , Czy to jest uszczelka czy zepsuty tłumik ? i ile by taki zabieg kosztował ? helpp
