Cannondale trial sl 3 na początek?
Cannondale trial sl 3 na początek?
Witam!
Jakiś czas już śmigam na cannondale'u trial sl 3. Jako że planuję w tym roku w górach na niektórych trasach pośmigać na rowerze (nie wiem czy to będzie typowy DH/FR, bardziej MTB).
Chcę od czegoś zacząć, więc żeby na razie nie było za dużej ekstremy, będę szukał na wiosnę lżejszych tras.
Pytanie czy ten rower da radę w warunkach górskich? Czy szykować się na coś innego?
Jakiś czas już śmigam na cannondale'u trial sl 3. Jako że planuję w tym roku w górach na niektórych trasach pośmigać na rowerze (nie wiem czy to będzie typowy DH/FR, bardziej MTB).
Chcę od czegoś zacząć, więc żeby na razie nie było za dużej ekstremy, będę szukał na wiosnę lżejszych tras.
Pytanie czy ten rower da radę w warunkach górskich? Czy szykować się na coś innego?
wic pytanie od czego zacząć w DH. do 3k mniej więcej coś się znajdzie pożądnego?
Z tego co poczytałem na forum, lepiej inwestować w składanie sprzętu używanego, niż kupować gotowy nowy rower. Jakiś poradniczek może mały mógłby ktoś mi napisać, czego wypatrywać, a czego unikać na najróżniejszych aukcjach?
Z tego co poczytałem na forum, lepiej inwestować w składanie sprzętu używanego, niż kupować gotowy nowy rower. Jakiś poradniczek może mały mógłby ktoś mi napisać, czego wypatrywać, a czego unikać na najróżniejszych aukcjach?

a jak jest z podjazdami w rowerach pokroju Santa Cruz, czy konkretnie- Specialied Big Hit?
W ogóle jak jest z podjazdami? Bardziej bym szedł w stronę FR niż DH. A gdzieniegdzie wyczytałem, że rowery do DH średniawo się nadają do podjazdów.
Jest jakaś zależność? Jestem na dzień dzisiejszy jak pisałem kompletnie zielony. Jestem z Białegostoku i bardzo mało tu miejsc (o ile są w ogóle) do typowego DH. Znajdą się jakieś hopki, ale na ekstremalne zmiany wysokości nie ma co liczyć.
Stąd, jakieś 3 lata temu kupiłem tego cannondale'a, wydawał mi się wszechstronny. Ale po oblataniu Białego we wszystkie strony, szukam jakiejś wolnej chwili na wyjazd w góry i tam spróbowania sił, spróbowania czegoś nowego.
W ogóle jak jest z podjazdami? Bardziej bym szedł w stronę FR niż DH. A gdzieniegdzie wyczytałem, że rowery do DH średniawo się nadają do podjazdów.
Jest jakaś zależność? Jestem na dzień dzisiejszy jak pisałem kompletnie zielony. Jestem z Białegostoku i bardzo mało tu miejsc (o ile są w ogóle) do typowego DH. Znajdą się jakieś hopki, ale na ekstremalne zmiany wysokości nie ma co liczyć.
Stąd, jakieś 3 lata temu kupiłem tego cannondale'a, wydawał mi się wszechstronny. Ale po oblataniu Białego we wszystkie strony, szukam jakiejś wolnej chwili na wyjazd w góry i tam spróbowania sił, spróbowania czegoś nowego.
No to potrzeba Ci małego fulla czy małego hardtaila z kątami endurowymi. No chyba, ze chcesz latać hopy. Ale jak nie to do podjazdów i zjazdów to z nówek jest commencal na rowerowym na 650b tylko niestety ośka 9mm wiec przednie koło i amor do wymiany.
Z uzywek to ładny jest Canyon na allegro.
http://allegro.pl/canyon-nerve-am-f8-xt ... 45636.html
Full ładny, częsci spoko. Rower do am. Nie bedziesz raczej na nim skakać ale troche szybciej i agresywniej na nim pojezdzic.
Tylko musisz sie zdecydować czy FR czy podjazdy. Bo ciezka maszyna Fr będzie mniej żwawa i skoczna jak lżej jeździsz.
Z uzywek to ładny jest Canyon na allegro.
http://allegro.pl/canyon-nerve-am-f8-xt ... 45636.html
Full ładny, częsci spoko. Rower do am. Nie bedziesz raczej na nim skakać ale troche szybciej i agresywniej na nim pojezdzic.
Tylko musisz sie zdecydować czy FR czy podjazdy. Bo ciezka maszyna Fr będzie mniej żwawa i skoczna jak lżej jeździsz.
Od razu mówię że za nówkami się nie oglądam, jestem gotów coś złożyć z używanych. Nie boję się dłubać przy rowerze, z chęcią skusiłbym się na złożenie jakiegoś fulla.
Bardziej mówimy o FR. Może być coś ciężkiego, całe życie nogi katowałem na jakimś zerdzewiałym olympicusie. Dopiero od prawie 3 lat ma mam tego cannondayle'a.
Myślę nad kompromisem między FR a DH. Jeżeli chodzi o podjazdy, to pytam raczej z ciekawości i ku rozwianiu wątpliwości
Aha, i wiele osób przy takich tematach podaje wzrost i wagę. A więc mam 1,66 m (jestem z tych niższych, ramy jakie wchodzą w gre to Ski i Mki). Ważę 78 kg.
Więc reasumując: Elementy składowe roweru do FR/DH (w takiej kolejności) w granicach 3k, godne polecenia (nie liczę w tę pulę zbroi, to już mam).
Bardziej mówimy o FR. Może być coś ciężkiego, całe życie nogi katowałem na jakimś zerdzewiałym olympicusie. Dopiero od prawie 3 lat ma mam tego cannondayle'a.
Myślę nad kompromisem między FR a DH. Jeżeli chodzi o podjazdy, to pytam raczej z ciekawości i ku rozwianiu wątpliwości

Aha, i wiele osób przy takich tematach podaje wzrost i wagę. A więc mam 1,66 m (jestem z tych niższych, ramy jakie wchodzą w gre to Ski i Mki). Ważę 78 kg.
Więc reasumując: Elementy składowe roweru do FR/DH (w takiej kolejności) w granicach 3k, godne polecenia (nie liczę w tę pulę zbroi, to już mam).
Takie pytanie.
Masz zamiar z czasem modernizować/ulepszać rower czy chcesz złożyć i jeździć na tym co masz? Bo za 3000 fulla do Fr raczej nie złożysz, tym bardziej że jesteś niski i jedyna rama którą da się tanio wyrwać (Big Hit) będzie dla ciebie za duża moim zdaniem.
Więc jeśli chcesz w przyszłości dalej inwestować w ten rower to ja radzę kupić jakąś sztywną ramę, do tego jakieś 55, totema albo coś w tym stylu, resztę osprzętu dobierać tak żeby pasowała w razie wymiany ramy na fulla.
Masz zamiar z czasem modernizować/ulepszać rower czy chcesz złożyć i jeździć na tym co masz? Bo za 3000 fulla do Fr raczej nie złożysz, tym bardziej że jesteś niski i jedyna rama którą da się tanio wyrwać (Big Hit) będzie dla ciebie za duża moim zdaniem.
Więc jeśli chcesz w przyszłości dalej inwestować w ten rower to ja radzę kupić jakąś sztywną ramę, do tego jakieś 55, totema albo coś w tym stylu, resztę osprzętu dobierać tak żeby pasowała w razie wymiany ramy na fulla.
Tak, mam zamiar modernizować sprzęt.
Ale też nie zależy mi tak strasznie na czasie. Może na kwiecień- maj będe planował już mieć złożony rower, na wakacje wypad w góry.
Więc mogę pozwolić sobie na zakupy poszczególnych elementów w czasie (a nie na hura, od razu). Nawet jeżeli przekroczę budżet (tak do 1k mogę z założeniem czasowym machnąć).
Dzisiaj sobie uświadomiłem jak bardzo zależy mi na fullu. Mam obecnie w rowerze sztywno pod pośladami. Podniosłem dzisiaj siodełko (jako że lody u nas powoli się topią). Doświadczenia niezbyt przyjemne :/
Ale też nie zależy mi tak strasznie na czasie. Może na kwiecień- maj będe planował już mieć złożony rower, na wakacje wypad w góry.
Więc mogę pozwolić sobie na zakupy poszczególnych elementów w czasie (a nie na hura, od razu). Nawet jeżeli przekroczę budżet (tak do 1k mogę z założeniem czasowym machnąć).
Dzisiaj sobie uświadomiłem jak bardzo zależy mi na fullu. Mam obecnie w rowerze sztywno pod pośladami. Podniosłem dzisiaj siodełko (jako że lody u nas powoli się topią). Doświadczenia niezbyt przyjemne :/
Zacznijmy od ważnej roznicy miedzy dh a Fr. W fr tylne zębatki zazwyczaj są od 11 do 36 t w dh od 11 do 28 stad wniosek ze do podjazdów maszyna do dh sie nie nadaje. Drugim waznym argumentem przeciw jest waga. Jeżeli chcesz jezdzic po górach z lekkim uwzględnieniem hop nie ma sensu skladac fulla który będzie ważyć te 15 -20 kg. Ja bym obstal przy sztywniaku z jakims marcoku 55.
-
- Posty: 452
- Rejestracja: 11.04.2008 21:36:34
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re:
Soulforged pisze:Szukaj fulli z mniejszym skokiem i mniej radykalną geometrią. Sądzę że pakowanie się w ciężkie i nie zwinne rowery już na początku przygody z takim sprzętem to zły pomysł.
A więc jakieś propozycje ram? Nie chodzi mi o linki z aukcji, coś znajdę, ale chodzi o konkretne modele.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 38 gości