klocki metaliczne vs półmetaliczne etc (Hope Tech V2)

[Bogumil]

Ja mam haysey trail i mój kolega też miał hayesy, na metalicznych klockach w ogóle nie hamowały ani jemu ani mi.
Zmieniłem klocki na półmetalowe i zupełnie inne heble, hamowały 3x lepiej.
Mój kolega zmienił je na nowiuśkie sainty i one mają metaliczne klocki ale łapią trochę lepiej niż moje na półmetalach.
Podejrzewam że gdyby miał półmetale w siatach to by była katapulta, dlatego wydaje mi się że jak heble są bardzo mocne to z powodzeniem metaliczne klocki można pakować.

W górach na hayesah latałem na półmetalowych klockach i na trasach typu Szczyrk, Czarna, Wisła spokojnie dawały rade bez przegrzewania się, mam je do dziś więc z ich żywotnością nie jest tak źle, chociaż już się kończą.
Ale w góry jeżdżę co najwyżej kilka razy w roku i więcej spędzam czasu na dropach, hopach i krótkich trasach, więc pewnie jeżeli ktoś jeździ w górach co tydzień lepszą opcją są metaliczne klocki.

[Puncu]

Obecnie mam Juicy 5 i zmieniłem klocki na EBC Gold. Z przodu mam tarcze A2Z a Z tyłu Avid G2SC. W porównaniu do oryginalnych klocków avida, hamulce nagle mają modulacje Siła hamowania zwiększyła się, nie ma uczucia on/off i wszystko działa po prostu lepiej.

Także jeżeli chodzi o Hope (a jeździłem tylko na M4 Mono z klockami EBC) siła jest znacznie większa, więc osobiście mogę polecić te klocki

[Sokół]

Puncu to dziwne, bo mi Juicy 5 na EBC Goldach pracują gorzej niż na BBB

[Puncu]

Puncu to dziwne, bo mi Juicy 5 na EBC Goldach pracują gorzej niż na BBB

Następnym razem spróbuje. Póki co jest znacznie lepiej i jestem zadowolony, lepsze od oryginalnych

[venon666]

Mam hope v2 na klockach półmetalicznych i jest bardzo dobrze z siła i trwałością klocków a z tego co wiem to żywica to największa siła hamowania a najniższa trwałość a metalik odwrotnie półmetalik to coś pomiędzy sprawdzone w hamulcach formula the one na żywicy mega hamowanie ale za to sypia się niemożliwie wytrzymują maksymalnie 1 dzień

[MUSZEL]

heh, jest ryzyko jest zabawa. Zamówiłem komplet EBC Gold i komplet organicznych Unex. Testy niestety jeszcze długo, bo nie mam kiedy i jak, rower nie gotowy w 100%, raz na 2 tygodnie jestem w domu, ale jak przetestuję to napisze tutaj :p

[Jachu666]

Ja latam w DH w Szkocji,gdzie zwykle jest mokro.Od 2 sezonów używam klocków półmetalicznych Hope do Hope Moto v2 i jest git.Tarcza przód-Hope 203 i w tym sezonie zmieniłem tył z 203 na 183 i jestem wniebowzięty jazdą.Zatem,klocki półmetaliczne zgrzewane z miedzianą płytką,używane umiarkowanie dla mnie są rewelką.Wymieniam 2 razy w sezonie-od marca do grudnia.Konkretna jazda 2-3 razy w miesiącu (Innerleithen,Glencoe,Ae Forest,Fort William).Trasy od 3,5 do 6,5 minuty.Moja waga 90 kg przy wzroście 193cm.

Trzeba też zwrócić również uwagę na odpowiedni dobór rozmiaru ramy,bo poza komfortem jazdy,ma to też wpływ na hamowanie i zużywanie się klocków.Rozmiar kół też ma znaczenie.inaczej hamuje sie na 26'',inaczej na 27,5''.

Wiadomo,początkujący,ale napalony rider będzie cisnął całą trasę na heblach,zaś bardziej doświadczony używa ich tam gdzie trzeba i z siłą taką jak trzeba.Zatem,ten pierszy zjara klocki po jednym przejeździe,gdzie ten drugi będzie na takich samych zasówał pół sezonu.Oczywiście poza doświadczeniem, ważna jest waga ridera.

Podsumowując: do w.w. warunków,wagi ciala,rozmiaru tarcz,kół,doświadczenia, do hamulców Hope Moto v2 polecam półmetaliki (semi-metalic).

Wszystko,co napisałem tyczy się tylko jazdy w DH i oparte jest tylko na moim osobistym doświadczeniu.