Niektórzy wolą się lansować czyściutkimi rowerkami niż korzystać z nich zgodnie z przeznaczeniem. Bez urazy dla tych, którzy po prostu przesadnie dbają bo są i tacy i to ich hobby. Tyle ode mnie. Pozdrawiam.
Troche dorabianie niepotrzebnej szopki. Ja zawsze myję zwykłym "wonszem" ogrodowym i jest cacy, szmateczka to dla mnie poroniony pomysł, bo się narobisz a gówno zrobisz