mateuszDH pisze:będzie Ci niewygodnie strasznie i gorąco, ja jeżdżę w buzerze UFO i jest leciutki i bardzo wygodny i można go na bulę założyć.
I buzzer chroni 10x gorzej od żółwia. Równie dobrze zamiast kasku możesz garnek zaproponowac. Buzzer ma chronic przed rzeczami wyrzuconymi z przed koła motoru przed Tobą.
http://www.pinkbike.com/photo/3712849/ <<<tak w temacie. dla początkujących żółw jest bardzo polecany (pozniej również może się przydać). Jak juz znasz swoje możliwości, nie upadasz jak kłoda to możesz sobie żółwia odpuścić w zależności od trasy. Wypadki się zdarzają w żółwiu jak i bez. A buzer na rower ma mniej więcej taki sens jak poduszki powietrzne na katamaranie.