Wysokosc hopek

Bomberman
Posty: 10
Rejestracja: 01.03.2014 18:16:17
Kontakt:

Wysokosc hopek

Post autor: Bomberman »

Siemka mam pytanie jaka powinna byc wysokosc hopek dla początkujacuch
oraz pytanie czy mozna skakac na rowerze bez tylnego amortyzatoru?
enigma
Posty: 211
Rejestracja: 27.01.2014 20:39:57
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: enigma »

Jako początkujący może na razie na rampage się nie wybieraj. A co do pytania nr 2 - owszem można - w ramie ht ;)
Bogumil
Posty: 474
Rejestracja: 25.11.2013 19:08:19
Kontakt:

Post autor: Bogumil »

Wysokość niema znaczenia, to bardziej zależy od twojego poziomu.
Ważniejsza jest bardziej cała geometria wybicia.
Hopa powinna być na tyle długa żeby zmieściło ci się przednie i tylne koło w przeciwnym razie podbije ci dupę.
I jeżeli chcesz robić krótką hopę to lepiej żeby była mała.
Bo gdy przednie koło wylatuje z wybicia to tylne dopiero na nie najeżdża i przemieszcza się w górę.

Sztywniak jest 100x lepszy jeżeli chodzi o początki z tym sportem.
MUSZEL
Posty: 4424
Rejestracja: 21.08.2007 10:44:23
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka / Łódź
Kontakt:

Post autor: MUSZEL »

Bogumił dobrze gada. Krótkie hopy są złe i jak są wysokie to wybijają na dziób. Zacznij od takich wysokości 20-30cm i długości z metr, najlepiej na sam początek od krawężnika by ogarnąć równowagę roweru :P
neejm
Posty: 213
Rejestracja: 29.11.2013 23:50:17
Kontakt:

Re:

Post autor: neejm »

Bogumil pisze:Sztywniak jest 100x lepszy jeżeli chodzi o początki z tym sportem.

Nie zgodze sie z tym zupelnie. Jezeli ma uczyc sie na sztywniaku, to po zmianie na fulla bedzie musial uczyc sie od poczatku.
MUSZEL
Posty: 4424
Rejestracja: 21.08.2007 10:44:23
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka / Łódź
Kontakt:

Re: Re:

Post autor: MUSZEL »

neejm pisze:
Bogumil pisze:Sztywniak jest 100x lepszy jeżeli chodzi o początki z tym sportem.

Nie zgodze sie z tym zupelnie. Jezeli ma uczyc sie na sztywniaku, to po zmianie na fulla bedzie musial uczyc sie od poczatku.
to akurat racja
made07
Posty: 63
Rejestracja: 02.06.2013 21:28:05
Kontakt:

Post autor: made07 »

mi się wydaje że łatwiej nauczyć się jeździć/skakać na fulu, mając już baze/doświadczenie z sztywniaka. Wiadomo że inaczej się jeździ... można porównać to z prawem jazdy- łatwiej najpierw nauczyć się jeździć osobówką, a później tirem :P choć teraz można powiedzieć że zostają złe nawyki itp... Z resztą w tej kwesti to chyba każdy ma troche racji, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :D
enigma
Posty: 211
Rejestracja: 27.01.2014 20:39:57
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: enigma »

Powiedziałbym, że raczej lepiej jest ogarnąć małego, lekkiego sztywniaka niż typowo zjazdową krowę. Nauczy się wybierać dobrą linię bo rower wszystkiego nie wybierze, łatwiej pompować hopy i ogarnąć zachowanie roweru w powietrzu. Śmigam na ht 5 lat ;)
Faerie
Posty: 187
Rejestracja: 11.09.2011 20:15:00
Lokalizacja: Nowogard/Szczecin
Kontakt:

Re: Re:

Post autor: Faerie »

MUSZEL pisze:
neejm pisze:
Bogumil pisze:Sztywniak jest 100x lepszy jeżeli chodzi o początki z tym sportem.

Nie zgodze sie z tym zupelnie. Jezeli ma uczyc sie na sztywniaku, to po zmianie na fulla bedzie musial uczyc sie od poczatku.
to akurat racja
bzdura
komarek
Posty: 427
Rejestracja: 29.07.2012 09:45:24
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: komarek »

Dobra, pomińmy temat tego co lepsze na początek, bo to było przerabiane kilka razy i znów zrobi się temat na 5 stron i milion argumentów za i przeciw.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość