koncept ramy dh- poprawki i szlify
koncept ramy dh- poprawki i szlify
bry.
robie rame, chcialem poradzic sie, co WY byscie zmienili (w ramie, nie w szkicu, typu dodaj lancuch i gównolit)
proszę, bez gównoburzy!
jak zmodyfikowac geo, ew rury, zeby byla bardzo przyjazna oczom i riderom?
na ktorych rowerach, skoku kolo 200-220 jezdzi wam sie lepiej ?
robie rame, chcialem poradzic sie, co WY byscie zmienili (w ramie, nie w szkicu, typu dodaj lancuch i gównolit)
proszę, bez gównoburzy!
jak zmodyfikowac geo, ew rury, zeby byla bardzo przyjazna oczom i riderom?
na ktorych rowerach, skoku kolo 200-220 jezdzi wam sie lepiej ?
-
- Posty: 452
- Rejestracja: 11.04.2008 21:36:34
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
@Bogumil - jeśli jesteś w stanie "na oko" dokonać pomiaru wytrzymałości elementu to jesteś prawdziwym supermenem (pomijając inne twoje niezwykłe moce). Podejrzewam że analizy wytrzymałościowe Xprot jeszcze wykona (chyba że już to zrobił?).
Co do propozycji: jeśli masz możliwość zastosowania giętych rur to dążył bym na twoim miejscu do jak najniższego przekroku, rozważył bym również mocowanie PM, możliwość regulacji bazy kół, mocowania zarówno na ISCG Old jak i na ISCG 05, nie wiem też na ile chcesz iść "z duchem czasu" ale można by pomyśleć nad wymiennymi hakami pozwalającymi zamontować większe koło.
Czego bym się obawiał: zbytniego obciążenia łożysk linku pośredniczącego (tak jak działo się to w Mongoose), newralgicznego umiejscowienia dampera (zanieczyszczenia), problemów z pasowaniem różnych tłumików oraz ich parametrów.
Przyznam że gdybym miał możliwość pobawienia się w budowę własnego projektu ramy próbował bym wykorzystać w zawieszeniu mimośrody podobnie jak zrobiło to Yeti - redukując ilość i masę elementów pośredniczących do "prawie" zera;)
Co do propozycji: jeśli masz możliwość zastosowania giętych rur to dążył bym na twoim miejscu do jak najniższego przekroku, rozważył bym również mocowanie PM, możliwość regulacji bazy kół, mocowania zarówno na ISCG Old jak i na ISCG 05, nie wiem też na ile chcesz iść "z duchem czasu" ale można by pomyśleć nad wymiennymi hakami pozwalającymi zamontować większe koło.
Czego bym się obawiał: zbytniego obciążenia łożysk linku pośredniczącego (tak jak działo się to w Mongoose), newralgicznego umiejscowienia dampera (zanieczyszczenia), problemów z pasowaniem różnych tłumików oraz ich parametrów.
Przyznam że gdybym miał możliwość pobawienia się w budowę własnego projektu ramy próbował bym wykorzystać w zawieszeniu mimośrody podobnie jak zrobiło to Yeti - redukując ilość i masę elementów pośredniczących do "prawie" zera;)
Komputer nie jest w stanie przeliczyć takiej ramy.
Obliczone naprężenia nigdy nie pokrywają się z rzeczywistymi jeżeli mamy do czynienia z tak skomplikowanymi kształtami.
I po prostu mówię że mocowanie dampera do ramy trochę bym pogrubił bo przecież mimo przesycania i starzenia własności materiału i tak nie są wszędzie takie same bo przekrój jest zróżnicowany przez co niektóre miejsca są przestarzone a niektóre niedostarzone.
Po za tym zawsze przy spawach ziarno jest większe i też ma nieco gorsze własności.
Obliczone naprężenia nigdy nie pokrywają się z rzeczywistymi jeżeli mamy do czynienia z tak skomplikowanymi kształtami.
I po prostu mówię że mocowanie dampera do ramy trochę bym pogrubił bo przecież mimo przesycania i starzenia własności materiału i tak nie są wszędzie takie same bo przekrój jest zróżnicowany przez co niektóre miejsca są przestarzone a niektóre niedostarzone.
Po za tym zawsze przy spawach ziarno jest większe i też ma nieco gorsze własności.
Komputery obliczają to zgrubnie a później bada się wyspawaną ramę pod różnymi obciążeniami naklejając tensometry.
I wtedy wprowadza się poprawki i przeprojektowywuje się ramę.
Nieskomplikowane belki badane tensometrami wykazują inne naprężenia niż teoretyczne a co dopiero taka rama.
Po prostu dla bezpieczeństwa bym tam to przekombinował bo ta spoina jest po prostu rozrywana podczas dobicia.
I wtedy wprowadza się poprawki i przeprojektowywuje się ramę.
Nieskomplikowane belki badane tensometrami wykazują inne naprężenia niż teoretyczne a co dopiero taka rama.
Po prostu dla bezpieczeństwa bym tam to przekombinował bo ta spoina jest po prostu rozrywana podczas dobicia.
-
- Posty: 313
- Rejestracja: 13.03.2008 11:54:01
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Przyszły inż. Bogumil , uczysz się na uniwersytecie XIX wieku uważając że ''komputery'' nie są w stanie tego obliczyć ? Obliczą obliczą nawet zakładajac twoje teorie materiałowe, wiadomo po pospawaniu też nalezy ją przetestować ale nie bądź śmieszny , wyniki nie będą się pokrywać ale bedą właściwie pokazywac zagrożone miejsca - zakładając że osoba przeprowadzająca taką analize ma pojecie na ten temat a zakładam że ma.
No właśnie te wszystkie modele matematyczne raczej nigdy nie będą w stanie idealnie uwzględnić wszystkich czynników i zawsze w realu wyjdzie trochę inaczej.
Same obliczenia obarczone są pewnymi błędami już nie wspominając o niejednorodnościach materiału i tym że taka rama wbrew pozorom jest bardzo skomplikowana jeżeli chodzi o obliczenia.
XPROT chciał jakieś uwagi to mam taką uwagę.
Bardzo możliwe że tak też bez problemu wytrzyma ale ja dla bezpieczeństwa bym to przerobił bo w wielu ramach takie miejsca lubią pękać.
Same obliczenia obarczone są pewnymi błędami już nie wspominając o niejednorodnościach materiału i tym że taka rama wbrew pozorom jest bardzo skomplikowana jeżeli chodzi o obliczenia.
XPROT chciał jakieś uwagi to mam taką uwagę.
Bardzo możliwe że tak też bez problemu wytrzyma ale ja dla bezpieczeństwa bym to przerobił bo w wielu ramach takie miejsca lubią pękać.
myślę, że kolega xprot nie potrzebuje wymiennych haków, wszystkich iscg itp - pod warunkiem, że jak zwykle robi ramę pod siebie i tylko dla siebie. Więcej do tematu nie wniose, ale może "prostuje" kolejne wypowiedzi 
Bogumił - xprot wykonał już nie jedną ramę i nie jeden element - ręcznie. Dla mnie pełen podziw. Przejrzyj pb. Więc tego typu uwagi są zbędne - chodzi raczej o rozwiązania techniczne wpływające na właściwości jezdne

Bogumił - xprot wykonał już nie jedną ramę i nie jeden element - ręcznie. Dla mnie pełen podziw. Przejrzyj pb. Więc tego typu uwagi są zbędne - chodzi raczej o rozwiązania techniczne wpływające na właściwości jezdne
wiec, zmusiles mnie
przekrój przez 1 żebro elementu, ktory wedlug ciebie nie wytrzyma to 11x5 mm
55mm^2 =A -uproszcze sobie do 50, utne tylko zera
max siła na koło wedle linkage: 2000N * przełożenie końcowe 2.5=5000N- blachy sa tak, ze przy dobiciu damper ma je tylko sciskac, a ta boczno-dolna jest tylko po to, zeby mi sie ta beleczka nie wyboczyla
naprezenia główne sigma = F/A=5000/50 = 100 STO MPa.
gdyby nawet było z gównolitu to wspolczynnik bezpieczenstwa mam okolo 2,5, a elementy sa DWA i czesc naprezen ta boczna beleczka tez przejmie.
zaraz mi wypierdolisz, ze spawanie oslabi. ze dzikie weze. dobrze, polutuje rame, zeby uniknac wplywu ciepla ile sie da. albo wyfrezuje z kloca i poskrecam.
no jakim cudem ludzie robia jakiekolwiek konstrukcje spawane, MESuja je, a potem wykonuja i one dzialaja.
Prosilem na poczatku tematu o nie robienie gównboburzy, bogumil prosze wyjdz z tego tematu.
przekrój przez 1 żebro elementu, ktory wedlug ciebie nie wytrzyma to 11x5 mm
55mm^2 =A -uproszcze sobie do 50, utne tylko zera
max siła na koło wedle linkage: 2000N * przełożenie końcowe 2.5=5000N- blachy sa tak, ze przy dobiciu damper ma je tylko sciskac, a ta boczno-dolna jest tylko po to, zeby mi sie ta beleczka nie wyboczyla
naprezenia główne sigma = F/A=5000/50 = 100 STO MPa.
gdyby nawet było z gównolitu to wspolczynnik bezpieczenstwa mam okolo 2,5, a elementy sa DWA i czesc naprezen ta boczna beleczka tez przejmie.
zaraz mi wypierdolisz, ze spawanie oslabi. ze dzikie weze. dobrze, polutuje rame, zeby uniknac wplywu ciepla ile sie da. albo wyfrezuje z kloca i poskrecam.
no jakim cudem ludzie robia jakiekolwiek konstrukcje spawane, MESuja je, a potem wykonuja i one dzialaja.
Prosilem na poczatku tematu o nie robienie gównboburzy, bogumil prosze wyjdz z tego tematu.
Nie chce się czepiać ale naprawdę dużo ram pęka w takich miejscach dlatego napisałem że bym tam to zmienił.
Myślisz że na pewno przy dobici na koło idzie tylko 200kg?
Rower z riderem waży 100kg biorąc pod uwagę fakt że zdarza się niedolot czy przypadkowy lot na płaskie to na pewno na koło będzie więcej niż 200kg.
A nawet z obrazka widać że blachy te nie będą tylko ściskane i na pewno gdy damper się domknie wystąpią tam jakieś momenty gnące.
I nie zdziwił bym się gdyby coś się tam działo.
Myślisz że na pewno przy dobici na koło idzie tylko 200kg?
Rower z riderem waży 100kg biorąc pod uwagę fakt że zdarza się niedolot czy przypadkowy lot na płaskie to na pewno na koło będzie więcej niż 200kg.
A nawet z obrazka widać że blachy te nie będą tylko ściskane i na pewno gdy damper się domknie wystąpią tam jakieś momenty gnące.
I nie zdziwił bym się gdyby coś się tam działo.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość