Trasa jest już ogarnięta - lokalna ekipa z Nałęczowa dba o nią wzorowo. Prace nad druga trasą ruszyły, ale idą bardzo powoli. Jak uzbiera się z 10 osób to mozna z tydzień wczesniej przedzwonić do właściciela stoku i dogadać się co do włączenia orczyka. Rok temu chciał 300zł za cały dzień.