Drop na płaskie z 2,5m

soltysfr1
Posty: 90
Rejestracja: 26.10.2013 14:29:01
Kontakt:

Post autor: soltysfr1 »

Ja na Ital bike'u z marketu robiłem pierwsze bunny hopy i dropy ze schodów po pięć schodków . Jedynie widelec się wygiął(amortyzowane!). A na takim samym rowerze kolega skoczył 12 schodków i się rozleciał ale to nie potwierdzone info. Tam radziły sobie sqadaki od 2500+ PLN'ów.
dziecko
Posty: 52
Rejestracja: 28.03.2005 03:46:05
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: dziecko »

No właśnie, jadąc z większą prędkością, energię kinetyczną przy lądowaniu oddajesz na większym dystansie. Tak przecież działa amortyzacja w rowerze - rozkłada w czasie właśnie oddawanie tej energii. Dlatego różnica w lądowaniu z 4 m przy 40km/h i w tempie kroku jest zasadnicza. Im szybciej się jedzie tym lepiej. A jeżeli mi ktoś udowodni, że jest inaczej i że to tylko subiektywne odczucia to oddaję mój dyplom z powrotem politechnice:)
Bogumil
Posty: 474
Rejestracja: 25.11.2013 19:08:19
Kontakt:

Post autor: Bogumil »

W sumie to zależy jak to rozpatrujemy i czy rozbijamy to na składowe czy co.
Jeżeli będziemy jechać dalej to energia kinetyczna działająca na osi odciętych w ogóle nie będzie się rozkładać w czasie dopóki nie będziemy hamować.
Oczywiście jeżeli uwzględnimy opory toczenia to całą energia kinetyczna z osi odciętych zamieni się na opory toczenia i zatrzymamy się po kilkunastu metrach.
Energia kinetyczna działająca w osi rzędnych odpowiada ze odczucie uderzenia bo bierze się ona z energii potencjalnej i nie rozłoży się w czasie.
Na górze mamy m*g*h i m*V^2/2 a na dole składowe m*V^2/2 skierowane poprzecznie i m*V^2/2 skierowane w dół.
Rozkład tych składowych zależy od kąta padania na ziemię.

To tak samo jak puszczanie kaczek na jeziorze.
Zmiana kąta + duża prędkość daje to że mimo wysokości metra z której rzucamy kamień nie ma on energii kinetycznej skierowanej w dół na tyle dużej aby przebić się przez tafle wody.
A gdy pościmy go prosto w dół to po prostu się przebije i utonie.

Dlatego teoretycznie można walnąć i 10 m na płaskie jak będzie się jechać 200 km/h.

Dobry rozpęd z lądowaniem na tył i możecie nie poczuć nawet 2m.
Ale trzeba wylądować trochę tak jak by na manualu.

Jeżeli chodzi o markeciaki to też bym dzisiaj nie latał na płaskie rowerem z marketu.
I tak w zasadzie w ogóle bym nie latał rowerem z marketu.
Ale to nie oznacza że na niektórych markeciakach nie da sie tego zrobić, bo dobrze pamiętam że jak byłem dużo młodszy to na markeciaku wszystko było możliwe, nawet 1,5m.
ppawell
Posty: 11
Rejestracja: 25.10.2011 19:26:43
Kontakt:

Post autor: ppawell »

Aż musiałem się zalogować. Jak może wam się rozłożyć coś w czasie (to nie fizyka relatywistyczna:) )? Wektor siły uderzenia bedzie zawsze taki sam, pionowo w dół zależny od masy. Jeżeli będziesz jechał szybko, to zmieni się tylko dystans do przodu który pokonasz podczas uderzenia, a dystans bedzie wiekszy bo szybciej jedziesz. Czyli pierdzelnięcie odczuwane przez ridera się nie zmieni, ale za to będzie delikatniej dla matki ziemi, bo siła uderzenia rozłoży się na większym dystansie, czyli powierzchni. Jest taki wzór, którego w podstawówce uczą v=s/t, a na polibudzie chyba tez go uczą???. Czas pochłaniania uderzenia przez zawieszenie bedzie taki sam. Jak zeskoczysz z dropa na płaskie to można założyć, że twoja prędkość w poziomie się nie zmieni, a prędkość w pionie uzyskana w wyniku spadania z zamiany mgh na mv2/2 zostanie wytłumiona przez damper lub/i nogi (to nie kaczki, nikt tu sie nie chce odbijać od ziemi). Różnice w odczuwaniu moim zdaniem wynikają z różnych techik wykonywania skoków. Pomijajac fakt że skakanie na płaskie z wiekszych wysokości jest głupotą.

Bogumil
Posty: 474
Rejestracja: 25.11.2013 19:08:19
Kontakt:

Post autor: Bogumil »

Wydaje mi się że im szybciej tym lepiej.
Ale z drugiej strony mgh jest takie same czy jedziesz szybko czy wolno.
brooce
Posty: 1714
Rejestracja: 06.12.2007 20:08:11
Kontakt:

Post autor: brooce »

ppawell - też o tym ostatnio myślałem i nie mogę się zgodzić. Prosty przyład - lekko pochylone lądowanie, powiedzmy tylko jakieś 20 stopni. Jeśli jedziesz szybko to wlecisz w nie bez brzdęknięcia łańcucha, a im wolniej jedziesz tym mocniej walniesz. Nie uwierzę że to różnica w technice lądowania, prędzej ten wolny skok staram się zamortyzować, a przy szybkim to nie jest konieczne - na pewno każdy latał kiedyś takie hopy ;) Spójrz na to tak: jeżeli wypadkowy wektor Twojej prędkości będzie miał ten sam kierunek co wektor równoległy do lądowania, to skąd ma się wziąć uderzenie? W tej chwili czasu rozłożenie go na wektor prostopadły i równoległy do ziemi jest przecież czysto ludzkim, teoretycznym zabiegiem. Tak samo działa to przecież na stromych lądowaniach, np. dirtach o zbyt płaskim lądowaniu - szybciej jedziesz, mniejsze jebnięcie (np. kiedy odsunie się wybicie, żeby nie było mowy o niższym locie).

Posty o rozkładaniu energii na wektory celowo olewam, bo aż klawiatury szkoda...
http://brooce.pinkbike.com
xprot
Posty: 619
Rejestracja: 16.01.2005 19:36:07
Kontakt:

Post autor: xprot »

na ktorej stronie bogumil zaczal sie wypowiadac, to sie posmieje ?
ppawell
Posty: 11
Rejestracja: 25.10.2011 19:26:43
Kontakt:

Post autor: ppawell »

brooce - ja sie wypowiedzialem na temat ladowania na plaskie - tu wektor predkosci nie bedzie rownolegly do ladowania. Pozatym my u nie rozpatrujem predkosci calkowitej, poziomej czy pionowej tylko siłe z jaka sie uderzy o glebe, a ta wprzypadku plaskiego ladowania bedzie skierowana pioowo w dół F=ma. 20 stopni to juz co innego, mozesz tak dobrac predkosc lub/i kat wybicia (np.podobny do kata ladowania tylko lustrzane odbicie) i sie bedziesz wklejal i nic nie poczujesz. Ale rownie dobrze mógłbys jechac mega wolno a ladowanie miałbyś bardzo strome i tez sie wkleisz przy odpowedniej technice.

xprot
Posty: 619
Rejestracja: 16.01.2005 19:36:07
Kontakt:

Post autor: xprot »

Bogumil pisze:Sokół ty nie rozumiesz nawet czym jest naprężenie.
Naprężenie = siła/pole przekroju.
Stal zniesie większe naprężenia ale nie uwzględniasz wagi tego materiału.
Litr duralu waży ok 2,7kg a litr stali ok 7,8 kg.
350MPa/2,7 = 600MPa/7,8 ????
129 = 77 ????

a co to ma do pola przekroju??

i omatkobosko, hesukristo! https://www.youtube.com/watch?v=n39TKbRSn5k jak cie slucham....

weź książke do gimnazjum z fizyki, wpisz rzut poziomy.... bo widze, ze ci sie predkosci z energia POPIERDOLILY... nie tylko to zreszta :D
dziecko
Posty: 52
Rejestracja: 28.03.2005 03:46:05
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: dziecko »

A wiecie, jaki jest sens fizyczny amortyzacji w rowerze? Rozkłada ona w czasie oddawanie energii kinetycznej przy lądowaniu (czyli wektora prostopadłego do podłoża) na przykład. Im szybciej jedziesz - tym dłuższy będzie odcinek na którym ową energię oddajesz. Stąd bierze się różnica między lądowaniem przy różnych prędkościach. I dlatego inaczej się ląduje z Boxxerem a inaczej z jakimś amorem do dirtu o skoku 80mm.
ppawell
Posty: 11
Rejestracja: 25.10.2011 19:26:43
Kontakt:

Post autor: ppawell »

Rozkłada w czasie - ok. " Im szybciej jedziesz - tym dłuższy będzie odcinek na którym ową energię oddajesz" - ok. Ale z tego nie wynika, że będzie inna siła działa w dół przy lądowaniu na płaskim przy różnych prędkościach. Stąd również nie wynika różnica w lądowaniu z Boxxerem czy amorem o małym skoku, tylko wynika ona ze specyfikacji amorów, ustawień zawieszenia itd.

Kondi_GK
Posty: 119
Rejestracja: 16.12.2006 19:35:44
Lokalizacja: Góra Kalwaria
Kontakt:

Post autor: Kondi_GK »

Odnośnie wpływu prędkości na siłe uderzenia to jest to bardzo proste, i tak jak kolega wyżej polecił wystarczy zerknąś na równania rzutu poziomego. Rysunek poglądowy:
http://www.bing.com/images/search?q=fiz ... tedIndex=5

Napiszę to łopatologicznie ogólnie prędkość ridera możemy rozłożyć na dwie składowe po osi X - oznaczony jako Vo oraz po osi Y - oznaczony jako Vy. Im wieksza prędkość tym składowa wartość Vy będzie niższa w stosunku do wartości Vo. A im niższa wartość Vo tym niższa energia uderzenia o ziemię.
dziecko
Posty: 52
Rejestracja: 28.03.2005 03:46:05
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: dziecko »

Składowa pionowa będzie zawsze taka sama (dla równej wysokości), obojętnie z jaką prędkością skaczesz dropa, zawsze nabierasz prędkości w pionie tak samo szybko, czyli z przyspieszeniem ziemskim. Im szybciej jedziesz tym większa jest składowa pozioma i tym samym cały wektor. Tylko czas w którym tą energię oddajesz jest taki sam - więc im większa prędkość tym dłuższy odcinek na którym energię kinetyczną (jej składową pionową) wytracasz. (Pokonasz więcej cm, czy m w jednostce czasu)

Z tą różnicą miedzy amorami to jest tak, że amor o większym skoku będzie się minimalnie dłużej "zamykał" - jeśli założymy podobne wartości tłumienia (oporu), twardości sprężyny itp. - dlatego odda energię na dłuższym odcinku. Poza tym przy takim lądowaniu pracują prawie wszystkie części w rowerze, również pochłaniając i oddając później energię.

"Napiszę to łopatologicznie ogólnie prędkość ridera możemy rozłożyć na dwie składowe po osi X - oznaczony jako Vo oraz po osi Y - oznaczony jako Vy. Im wieksza prędkość tym składowa wartość Vy będzie niższa w stosunku do wartości Vo. A im niższa wartość Vo tym niższa energia uderzenia o ziemi" kolego Kondi_GK - składowa pionowa jest zawsze taka sama - zależy tylko i wyłącznie od wysokości.
KubaLa
moderator
Posty: 3729
Rejestracja: 10.03.2010 15:51:17
Lokalizacja: ŁDZ/Gdynia
Kontakt:

Post autor: KubaLa »

Jestem debilem z fizyki, ale jak dla mnie to:
Tylko czas w którym tą energię oddajesz jest taki sam - więc im większa prędkość tym dłuższy odcinek na którym energię kinetyczną (jej składową pionową) wytracasz. (Pokonasz więcej cm, czy m w jednostce czasu)
W żaden sposób nie potwierdza tego:
A wiecie, jaki jest sens fizyczny amortyzacji w rowerze? Rozkłada ona w czasie oddawanie energii kinetycznej przy lądowaniu (czyli wektora prostopadłego do podłoża) na przykład.
To że rozkłada w czasie to się zgodzę, natomiast w drugim poście piszesz, że czas jest taki sam tylko droga przebyta większa. To w końcu amortyzacja zależy od czasu pochłonięcia i oddania energii czy od odległości przebytej podczas tego procesu?
Na czysta logikę to droga przebyta po lądowaniu nie ma tu znaczenia.
Z gówna bata nie ukręcisz.
Kondi_GK
Posty: 119
Rejestracja: 16.12.2006 19:35:44
Lokalizacja: Góra Kalwaria
Kontakt:

Post autor: Kondi_GK »

dziecko zgadzam się z Tobą, to co napisałem zawiera głupie stwierdzenie odnośnie zmiennej wypadkowej po osi Y. Mądrze gadasz to jeszcze napisz na co ma wpływ kąt nachylenia lądowania, taka kontynuacja twojego wyjaśnienia. Sorki że męczę, ale myślę że przyda się i innym.

P.S czyli z tego co piszesz wynika, że odczucie mniejszego uderzenia przy większej prędkości jest tylko subiektywnym wrażeniem. Bo zarówno czas jak i składowa pionowa będzie taka sama niezależnie czy jedziemy 5 km/h czy 40 km/. Tak czy znów się gdzieś mylę ?
Bogumil
Posty: 474
Rejestracja: 25.11.2013 19:08:19
Kontakt:

Post autor: Bogumil »

Ale debata się znowu zrobiła :mrgreen:
Trzeba po prostu wziąć kartkę i to przeliczyć a nie się kłócić.

@xprot
Odnośnie twojego pytania "a co to ma do pola przekroju??"
MPa to przecież N/mm^2 czyli F/A czyli siła/pole przekroju

Dobre durale w porównaniu z Cr-Mo mają lepszy stosunek wytrzymałości do gęstości który mówi nam o tym że przy tej samej masie konstrukcji uzyskamy większą wytrzymałość.
Na chłopski rozum stal Cr-Mo jest super wytrzymała ale supr ciężka i jest tak jakby bardziej ciężka niż wytrzymała.

Sam projektujesz ramy i robisz je se stopów aluminium bo pewnie sam zauważyłeś fakt że uzyskasz taką samą albo i większą wytrzymałość przy dużo niższej masie.
dziecko
Posty: 52
Rejestracja: 28.03.2005 03:46:05
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: dziecko »

KubaLa, tam nie ma żadnego zaprzeczenia. Bez względu na prędkość - czas w jakim energię kinetyczną (w pionie) kompensujesz/oddajesz/wytracasz jest teoretyczne taki sam. Zmienia się tylko dystans jaki w tym czasie pokonujesz. A amortyzacja w rowerze (sprężyna plus tłumik) wydłuża (dla każdej prędkości tak samo) proces pozbywania się tej energii. I co w tym sprzecznego?
Moim zdaniem nie jest to subiektywne odczucie.
Kondi_GK, czas jest taki sam i energia kinetyczna (jej składowa pionowa) jest taka sama, ale dystans jest większy.
Zgodzicie się ze mną, że cała kompresja przy lądowaniu - skok amortyzatora, ugięcie opon, nóg, rąk itd trwa jakiś czas. I w tym czasie pokonujecie większy dystans.
Czyli wynika z tego, że skacząc 5 m na glebę z większą prędkością zrobisz dłuższy, ale płytszy rowek kołami.

A propos większego kąta lądowania: Im bardziej strome lądowanie tym mniejsza składowa wektora prostopadła do niego - dlatego tak miękko ląduje się na stromych lądowaniach.
Siła grawitacji działa pionowo w dół (czyli nie jest prostopadła do lądowania - dlatego trzeba ją w tym przypadku rozłożyć), prędkość jest w poziomie.
Jak już wyżej napisałem na pochylonym lądowaniu musisz rzut pionowy wektora prędkości/pędu rozłożyć na 2 składowe - prostopadłą do lądowania i równoległą. Dlatego to co czujesz przy lądowaniu jest słabsze, bo siła uderzenia jest odpowiednio mniejsza. Po prostu część energii kinetycznej nabranej przez rower z jeźdźcem w czasie swobodnego spadku przekłada się na prędkość/energię kinetyczną ruchu postępowego:). Czyli w przypadku lądowania na 45 stopni połowa energii kinetycznej (ze spadku swobodnego) daje przyrost prędkości, druga połowa leci w amortyzatory, opony, kości itd.
KubaLa
moderator
Posty: 3729
Rejestracja: 10.03.2010 15:51:17
Lokalizacja: ŁDZ/Gdynia
Kontakt:

Post autor: KubaLa »

Sprzecznego nic, to się kupy nie trzyma. Amortyzator rozkłada uderzenie w czasie a prędkość w drodze. Czy odczucie uderzenia zależy od przebytej drogi podczas tego procesu? Wątpię.
To, że zrobisz mniejszy czy większy rowek to nie ma znaczenia, bo nie sprawdzamy jakie uszkodzenie zrobi rower+rider ziemii tylko ziemia rowerowi+riderowi. Energia, którą ziemia odda jest taka sama i czas jest też ten sam (sam to pisałeś) więc odczujemy takie samo uderzenie.
Z gówna bata nie ukręcisz.
Sokół
Posty: 645
Rejestracja: 08.10.2006 18:09:13
Lokalizacja: Łańcut/Krk
Kontakt:

Post autor: Sokół »

Przecież to jest banalne
Im dłuższy czas wytracania prędkości tym mniejsze przeciążenie działające na ridera
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 2 gości