Wg mnie, a mialem sporo ram dostepnych na rynku od V10 carbo po Devinci, trudno o lepsza rame zjazdowea od m9, genialne geo, genialna praca, bezawaryjnosc i wykonanie pelen TOP. Polecam! ( btw chetnie kupie m9-ke :P )
karopl2 pisze:Ja wiem tylko tyle ze cięższy od m6 4.1 kg rozm M
Ta ekstra waga jest po to, że m9 nie jest krzywe jak wiekszosc m6 Ale ogólnie m9 sie mniej zapada i troche uniwersalniejsza rama. Kąty fajne, ogólnie fajna rama chociaz jakbym kupował to od razu od Intense i custom kolor jakis nietypowy.
Spaced, ale nie napisałem ze to źle tylko, ze tyle mi na temat tej ramy wiadomo :P
a m6 tej niedowagi czesto pekaly, z reszta widzialem jedna m9 tke z dziwnymi ryskami pod mocowaniem dampera, tylko sprzedający nie bardzo chcial sie przyznac czy to pękniecia czy co
M6 nagminnie leciały. Pamiętam, bo Aram w tamtych czasach z nami jeździł i miał 2xM6. Potrafiła pęknąć od uderzenia niewielkim kamieniem spod koła. M9 już inna bajka. Jakoś zagubił się ten intense na naszym rynku.
http://BiotopRacing.com Problemy z hasłem? pisz - arthurgreen@wp.pl
ArthurGreen nie zgubil sie, po prostu nasz rynek to rynek rowerow uzywanych - a M9-ek malo w dobrej cenie na rynku wtornym :P Tak btw dziwne ze Aramowi peklay M6 i mi nic o tym nie wiadomo bo sciagalem mu nowki ze sklepu - gwara byla normalnie pelna.
Ogolnie upolowałem uzywke kupno nowki dla mnie mija sie z celem
Raczej się zdecyduje rame potrzebuje na pół roku gdyż na 2015 mam już zamówiony sprzet a ta m9 wydaje sie strzałem w dziasiatke,
najbardziej wlasnie interesuje mnie praca zawieszenia (ramka bedzie pracowac z CCDB) bo geometria mi bardzo odpowiada szczegolnie ze bede ja miał z angleset'em.
BikerJG pisze:ArthurGreen nie zgubil sie, po prostu nasz rynek to rynek rowerow uzywanych - a M9-ek malo w dobrej cenie na rynku wtornym :P Tak btw dziwne ze Aramowi peklay M6 i mi nic o tym nie wiadomo bo sciagalem mu nowki ze sklepu - gwara byla normalnie pelna.
M6tki ludzie czesto nowe kupowali. Wiem, bo sporo znajomych je wtedy miało. Po prostu marketingowo intense siadł, a u nas ludzie marketing łykaja ostro.