Napinacz a suport

Strat
Posty: 2
Rejestracja: 22.04.2013 15:05:43
Kontakt:

Napinacz a suport

Post autor: Strat »

Cześć :D


Opisze mój nieco skomplikowany problem. Wymieniłem ostatnio zębatkę przy korbie z przodu ponieważ stara już była na tyle zużyta, że łańcuch przeskakiwał przy ruszaniu. Kupiłem prawie identyczną zębatkę nową (ta sama liczba zębów, średnica itp. tylko różniła się firma, bo zmieniłem na Shimano). Po założeniu jej i przejechaniu około 400m okazało się, że łańcuch ciągle spada i uniemożliwia dalszą jazdę. Rower nie posiadał przedniej przerzutki, wcześniej nie było problemu spadającego łańcucha, dopiero po wymianie zaczęło szwankować.

Postanowiłem kupić napinacz. Jako że rower na dzień dzisiejszy służy mi głównie do rekreacyjnej jazdy i czasami do wypadu do lasu aby pojeździć po dzikich ścieżkach to nie zależało mi na kupnie ekstra napinacza za 300 zł. Kupiłem ten http://zico-bike.pl/product_picture/360 ... 755fc2.jpg. Chciałem go zamontować więc zdjąłem korbę i tu pojawił się pierwszy problem. Podobno ten napinacz dedykowany pod suport BB lecz po zdjęciu korby okazało się że mam suport ISIS. W dodatku nie mogę odkręcić "miskę/nakrętkę" czy jak to nazywają od suportu (suport mam taki : http://www.bikekatalog.pl/2012/ppg_fotk ... _01_12.jpg) Mógłbym odkręcić tę nakrętkę/miskę aby spróbować założyć napinacz lecz wiąże się to z tym, że musiałbym pożyczać klucz pneumatyczny, ale nie wiem czy to się opłaca robić jeżeli ten napinacz i tak nie będzie współpracował (czyt. nie da się go zamontować) z moim suportem. W internecie widziałem zdjęcia gdzie montowano ten napinacz pod moją korbę Truvativ Hussefelt. Patrząc na ten otwór na napinaczu wydaję się on nieco za mały aby wszedł "pod miskę" (lecz może się mylę)

Teraz moje pytanie brzmi czy da się zamocować napinacz ze zdjęcia powyżej do mojej korby/suportu? Jeżeli nie to zaoszczędzi mi to nieco czasu i pieniędzy w związku z newralgiczną nakrętką/miską od spuortu której nie mogę odkręcić (wiem że gwint po tej stronie jest odwrócony ;) )

Od razu uprzedzam komentarze typu "Ten napinacz to syf" itp. itd. Do moich celów nie potrzebny mi lepszy :)
Puncu
Posty: 2263
Rejestracja: 03.11.2010 13:59:47
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Puncu »

Oczywiście że się da!

Ciągasz korbę ściągaczem do korb ;) Odkręcasz zewnętrzną miske suportu specjalnym kluczem, jeżeli masz tam podkładkę ( raczej powinieneś mieć) to ją zdejmujesz i na jej miejsce zakładasz napinacz. Później w odwtornej kolejności skręcasz i tada! Cała filozofia ;)

Klucz wygląda tak:

Obrazek
Big Hit + 888 RC 2004r.
Big Hit + 66 RC 2005r.
Fondriest Status-X 1996r.
MUSZEL
Posty: 4424
Rejestracja: 21.08.2007 10:44:23
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka / Łódź
Kontakt:

Post autor: MUSZEL »

Dokładnie jak Puncu pisze, da się bez problemu. Otwór w napinaczu jest ciut większy niż gwint na suporcie, a miska suportu przez ten otwór nie przejdzie, bo przecież ta miska ma zapierać napinacz do ramy.

Przy odkręcaniu pamiętaj o tym, że prawa miska suportu, czyli ta którą odkręcasz, ma lewy gwint (a więc odkręca się w prawo) - bardzo ważne. O podkładce Puncu napisał ;)

Nie mając takiego klucza możesz pofatygować się do rowerowego, może użyczą klucza, a nie mając ani tego, ani ochoty kupowania klucza - możesz bawić się żabką/kluczem do rur itp (przez grubą szmate) - kiedyś sobie tak radziłem z tym suportem, lecz w końcu kupiłem odpowiedni klucz ;) nie powinienem tego nawet polecać i nie biorę odpowiedzialności za ewentualne szkody, ale da się.

Przy montażu przyda się druga osoba, bo napinacze montowane pod miskę suportu mają te wadę, że obracają się przy dokręcaniu - jedna osoba kręci miską, druga trzyma napinacz.

Syfiastość tego napinacza polega na tym, że jest po prostu mega giętki. Mi kiedyś przy mocnym nadepnięciu (był już zmęczony troche) na pedał wkręcił się w oponę i dalej wygiął się o 90 stopni :P
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości