[festiwal rowerowy Szklarska] pytanie dot. trasy itp.

maczejson
Posty: 66
Rejestracja: 06.03.2013 21:16:11
Lokalizacja: Zduńska Wola
Kontakt:

[festiwal rowerowy Szklarska] pytanie dot. trasy itp.

Post autor: maczejson »

[jako, że na wolnej dyskusji nie ma odzewu i szybko dochodzą nowe posty, to wrzucam tu...]

Panowie,
W tym roku wybieram się na festiwal do Szklarskiej. Na pewno ja i mój Romek(czyt. rower Romet Mosquito ;) ) weźmiemy udział w zawodach enduro. Myślałem też nad dh, trasa z tego co mogłem wywnioskować po helmet camach (np. https://www.youtube.com/watch?v=NPdEq8-GQuo) dosyć łatwa, dużo pedalingu, ale wolę się upewnić na 100%. Dużo jest chopek, stolików itp., których nie można objechać ? Bo z tym moim skakaniem różnie bywa... :P Jak myślicie - warto?
Z góry wielkie dzięki ;)
Szpej: Romet Mosquito + Marzocchi 55 RS

[ Ja nie latam, ja się staczam... :/ ]
zero100
Posty: 355
Rejestracja: 14.03.2011 10:26:43
Kontakt:

Post autor: zero100 »

A skąd wiesz ,że na festiwalu będzie enduro? Ostatnio była jakaś podpinka pod enduro trophy chyba ale w tym roku nie ma nic w kalendarzu - mogę się mylić. A co do trasy dh to zależy od umiejętności ale na hardtaila na pewno nie jest łatwa. Jeszcze jak jest sucho zupełnie to spokojnie wytrzepie na korzeniach i git ale jak lekko "sypnie" deszczem to robi sie prawdziwy hardcore. Bardzo dużo mokrych korzeni. Pedałowania nie ma aż tak dużo jak jedziesz dobrym tempem całą trasę, jedynie szuter w środku do przekorbienia. Jest jedna duża hopa 6-8m, reszta to raczej uskoki z którymi nie powinno być problemu. Tak więc skakaniem się nie przejmuj w szklarskiej ale nie licz ,że trasa jest bardzo łatwa.
Killo
Posty: 490
Rejestracja: 08.12.2008 20:38:23
Kontakt:

Post autor: Killo »

Weź go nie strasz. Trasa na Szklarskiej nie jest jakimś hardcorem. Zeszłoroczna była taka sama jak 2 lata temu. Spokojnie do objechania na sztywniaku.

Edit.

Chcesz sobie pojeździć? Poczuć radość z jazdy i klimat? Pojedź jakieś 60km dalej na czeską stronę na trasy z prawdziwego zdarzenia. W miejsce gdzie wyciąg nie będzie miał Cię w poważaniu, a organizator da radę z tym wszystkim co trzeba. Więcej się nauczysz i lepiej wydasz pieniądze, Jak koniecznie chcesz na zawody to myknij na cokolwiek innego niż Szklarska. Jeżdżę tam chyba tylko i wyłącznie z sentymentu...
http://www.facebook.com/13bikes
http://tnij.org/7pfafp4 Satanistyczna Kosa FR
zero100
Posty: 355
Rejestracja: 14.03.2011 10:26:43
Kontakt:

Post autor: zero100 »

Ja go nie strasze, ja stwierdzam fakty. Ostatnie 2 lata trasa w szklarskiej była sucha jak pieprz na zawody przez co była w sumie łatwa. Ta sama trasa po deszczu robi się miejscami trochę trudna a na hardtaila nawet bardzo trudna. A co do Czech to oczywiście się zgadza. Wystarczy nawet 30km do Rokietnic.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość