Smarowanie boxxera rc 11

raider1997
Posty: 414
Rejestracja: 09.08.2011 16:54:50
Lokalizacja: Kwidzyn
Kontakt:

Smarowanie boxxera rc 11

Post autor: raider1997 »

Witam. Chciałem zapytać jakiego smaru użyć pod uszczelki. Zwykła wazelina techniczna wystarczy czy warto zainwestować w coś porządniejszego? Polećcie jakąś niedrogą alternatywę. :D
MLYNoBIKER
moderator
Posty: 2872
Rejestracja: 20.12.2004 13:51:28
Lokalizacja: Canada
Kontakt:

Post autor: MLYNoBIKER »

Ja zawsze smarowałem zwykłym motorexem 2000 ale ostatnio wyposażyłem się w to:
http://velo.pl/akcesoria/srodki-do-kons ... eme-fluoro
raider1997
Posty: 414
Rejestracja: 09.08.2011 16:54:50
Lokalizacja: Kwidzyn
Kontakt:

Post autor: raider1997 »

Ale nic się nie stanie jak pod uszczelki dam wazeliny?
Hugoo
Posty: 138
Rejestracja: 28.04.2013 06:44:19
Kontakt:

Post autor: Hugoo »

Nie rozumiem Twojego toku rozumowania. Zależy Ci na dobrej pracy amortyzatora, więc kupujesz dobry amortyzator wydając ok 1500 zł, a nie kupisz do niego dedykowanego smaru za 50 zł? Różnica pomiędzy wazeliną a smarem dedykowanym do uszczelek jest duża. Szczerze mówiąc to nie rozumiem po co ludzie wydają pieniądze na dobre amortyzatory, a potem nie przestrzegają interwałów serwisowych i zaleceń producenta.
dm24
Posty: 17
Rejestracja: 29.06.2013 02:52:12
Kontakt:

Post autor: dm24 »

ja jezdze od dluzszego czasu na wazeline pod uszczelki, rowniez w RC i zadnego problemu nie bylo...
Hugoo
Posty: 138
Rejestracja: 28.04.2013 06:44:19
Kontakt:

Post autor: Hugoo »

Logiczne jest to, że wazelina będzie gorzej pracowała niż np Judy Butter... Naprawdę warto przestrzegać zaleceń producenta dotyczących serwisu.
Adas^^
Posty: 230
Rejestracja: 06.02.2011 15:10:56
Lokalizacja: Rabka
Kontakt:

Re:

Post autor: Adas^^ »

Hugoo pisze:Logiczne jest to, że wazelina będzie gorzej pracowała niż np Judy Butter... Naprawdę warto przestrzegać zaleceń producenta dotyczących serwisu.
Nie jest to logiczne, to że coś jest wiele droższe i ma napis Rock Shox nie znaczy, że jest lepsze. JB to w ogóle nie nadaje się do smarowania amortyzatorów. Amen
Puncu
Posty: 2263
Rejestracja: 03.11.2010 13:59:47
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Puncu »

Odpowiedź jest prosta. Nie, wazelina nie nadaje się do smarowania uszczelek. Kup sobie Motorex Bike Grease 2000 w tubce 100g. Nie jest do duży koszt a masz do na dłuższy czas i spełnia swoją role
Big Hit + 888 RC 2004r.
Big Hit + 66 RC 2005r.
Fondriest Status-X 1996r.
Znajdor Nieziemski
Posty: 172
Rejestracja: 18.12.2013 02:07:40
Kontakt:

Post autor: Znajdor Nieziemski »

Judy Butter jest raczej średnie, dobra ale dobra wazelina techniczna boxxerowi krzywdy nie zrobi lecz osobiście polecił bym manitou berp.
Wcześniej nukianuki.
Hugoo
Posty: 138
Rejestracja: 28.04.2013 06:44:19
Kontakt:

Post autor: Hugoo »

Jeżeli stosujesz się do zaleceń RS'a i serwisujesz dolne lagi co 25 h jazdy, to amor chodzi mistrzowsko.
rafal.zwdh
Posty: 470
Rejestracja: 26.12.2012 22:26:42
Lokalizacja: Ślęża/Sobótka
Kontakt:

Post autor: rafal.zwdh »

A ja mogę powiedzieć że używam Slick Honey od BikeBert'a, pierwsze godzina pracy po serwisie i amorek chodzi jak miodzio, różnica pracy po 20 godzinach jazdy jest znacznie odczuwalna,
Więc wydaje mi się, że warto zainwestować w dobry olej i smar.

Nie rozumiem jak można jeździć przez np rok czy dwa i nie robić serwisu, a zdażają się tacy.
To tak jak by się panienkę ... na sucho.

Jak ma dobrze smaru i oleju to mistrzowsko to mało powiedziane, zwłaszcza jeżeli chodzi o czułość.
MUSZEL
Posty: 4424
Rejestracja: 21.08.2007 10:44:23
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka / Łódź
Kontakt:

Re:

Post autor: MUSZEL »

rafal.zwdh pisze:A ja mogę powiedzieć że używam Slick Honey od BikeBert'a, pierwsze godzina pracy po serwisie i amorek chodzi jak miodzio, różnica pracy po 20 godzinach jazdy jest znacznie odczuwalna,
Więc wydaje mi się, że warto zainwestować w dobry olej i smar.

Nie rozumiem jak można jeździć przez np rok czy dwa i nie robić serwisu, a zdażają się tacy.
To tak jak by się panienkę ... na sucho.

Jak ma dobrze smaru i oleju to mistrzowsko to mało powiedziane, zwłaszcza jeżeli chodzi o czułość.
ano właśnie.
Warto zauważyć, że wszelkie opory (wpływające też na czułość) powstają właśnie na uszczelkach amora. Nawet opory Solo Air itp. są stosunkowo małe w porównaniu do tych. Kto nie smaruje, nie jedzie ;)
rafal.zwdh
Posty: 470
Rejestracja: 26.12.2012 22:26:42
Lokalizacja: Ślęża/Sobótka
Kontakt:

Post autor: rafal.zwdh »

i dla tego przerobiłem swojego boxxa z WC na Race, opory na solo air też były odczuwalne, a dokładnie to poczułem ich brak po wyrzuceniu SA

i tak jak byłem zwolennikiem amortyzatorów powietrznych, chwaląc sobie wagę i zmianę twardości, to teraz właśnie przez dodatkowe opory uszczelnień komory powietrznej jestem zwolennikiem stalowych springów.

O takie coś mniej więcej mi chodzi:
https://www.youtube.com/watch?v=PQDCUa-KIyw
Znajdor Nieziemski
Posty: 172
Rejestracja: 18.12.2013 02:07:40
Kontakt:

Post autor: Znajdor Nieziemski »

Co do powietrza to Bym się nie zgodził.
W Dorado sprężyna powietrzna nie ma najmniejszego wpływu na jakość jego pracy.
A co do czułości to lata świetlne i dopiero gdzieś pojawia się boxxer i nie trzeba podczas wyjazdu w góry 5 rzay smarować i zmieniać olej.
Wcześniej nukianuki.
rafal.zwdh
Posty: 470
Rejestracja: 26.12.2012 22:26:42
Lokalizacja: Ślęża/Sobótka
Kontakt:

Post autor: rafal.zwdh »

5 serwisów co 25 godzin pracy... U ciebie wyjazd w góry zjazdówką trwa 125 godzin?

:wink:
KubaLa
moderator
Posty: 3729
Rejestracja: 10.03.2010 15:51:17
Lokalizacja: ŁDZ/Gdynia
Kontakt:

Post autor: KubaLa »

Z gówna bata nie ukręcisz.
raider1997
Posty: 414
Rejestracja: 09.08.2011 16:54:50
Lokalizacja: Kwidzyn
Kontakt:

Post autor: raider1997 »

Temat Kuby bardzo ciekawy. Dobra dzięki panowie za wszelkie porady
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość