Ostatnio zrobiłem serwis kompletny, czyli olej w lagach i tłumiku, oraz nasmarowałem wszystko slickhoney'em, nawet MC rozebrałem.
Z tym że wcześniej używałem tylko Motula, a tym razem zalałem oryginalnego RS'a.
Nie mam zastrzeżeń do pracy, ale tym razem amortyzator strasznie skrzypi, zwłaszcza przy mocniejszych ugięciach.
Na Motulu chodził cichutko, było słychać tylko tylni damper, a teraz wydaje bolesne skrzypienie, nie lubię tego dźwięku

Ktoś się z tym spotkał? Co to może być? Sprężyna ma termokurcze, nawet dorzuciłem jeszcze dwa kawałeczki.
Np w okolicy 1:07 lub 1:14
https://www.youtube.com/watch?v=YPI-LqDIFAY