
Konserwacja roweru i serwis amorka.
Konserwacja roweru i serwis amorka.
Siemka, jako, że zbliża się koniec sezonu, a ja nie będę już chyba jeździł (no może wyskoczę 2 razy na rower), to chciałbym zrobić wszystkie potrzebne rzeczy w rowerze na zimę tak, żeby na następny sezon tylko go nasmarować i jeździć. Problem w tym, że nie wiem co zrobić bo dopiero w te wakacje kupiłem nowy rower, a o stary nie dbałem, aż tak i na zimę stał po prostu jak stoi, a potem odwiedzał serwis. W tym roku chce zająć się wszystkim sam, więc jeśli ktoś chce to może mi napisać za co mam się zabrać. Posiadam amorek przedni Marzocchi Junior T rocznik 2004 i chciałbym sam go przeserwisować, usunąć syf ze środka, zmienić olej i takie tam, tylko nie wiem jak się do tego zabrać, a nie chce oddawać go do serwisu bo czytałem ze marcoki są banalne w serwisie. Damper posiadam manitou swinger 4 way, ale jego już chyba oddam do serwisu na odpowietrzanie i wymiane potrzebnych uszczelek i reszty bo to wydaje mi się trudniejsze. Także proszę was o pomoc, czy robic cos w rowerze na zime i jak poradzić sobie z tym amorkiem, jaki olej polecacie do niego i proszę w miare łopatologicznie, dzięki
Dodam, że dopiero za jakiś czas będę go konserwować i serwisować jak przyjdą większe chłody i deszcze ;p

-
- Posty: 2379
- Rejestracja: 17.07.2009 08:04:48
- Lokalizacja: Węgierska Górka
- Kontakt:
Junior faktycznie jest banalny w serwisie, ale jak nie masz wiedzy, to warto by było zasięgnąć wsparcia kogoś, kto Cię pokieruje na zasadzie Ty robisz, a on podpowiada.
Jak nie masz nikogo takiego, to poszukaj w necie serwisówki, albo jakiegoś schematu części. Jeszcze jedna uwaga - jak weźmiesz się za amortyzator, rozbierz sobie najpierw jedną stronę i spokojnie ją rób, a drugą zostaw złożoną, by mieć ew. wzór, jakbyś się pogubił. Druga sprawa - zaplanuj sobie na to dzień, bo jak zaczniesz robić na raty ("dziś rozbiorę, jutro wyczyszczę, pojutrze złożę"), to szybko pogubisz się w tym co ma gdzie iść.
powodzenia
Jak nie masz nikogo takiego, to poszukaj w necie serwisówki, albo jakiegoś schematu części. Jeszcze jedna uwaga - jak weźmiesz się za amortyzator, rozbierz sobie najpierw jedną stronę i spokojnie ją rób, a drugą zostaw złożoną, by mieć ew. wzór, jakbyś się pogubił. Druga sprawa - zaplanuj sobie na to dzień, bo jak zaczniesz robić na raty ("dziś rozbiorę, jutro wyczyszczę, pojutrze złożę"), to szybko pogubisz się w tym co ma gdzie iść.
powodzenia
-
- Posty: 42
- Rejestracja: 16.06.2014 17:42:44
- Kontakt:
http://my-sport.spb.ru/manual_1/index-16.htm
ściągnij najlepiej wszystkie... bo nie ma już zbyt wiele stron z taką ilością instrukcji.
ściągnij najlepiej wszystkie... bo nie ma już zbyt wiele stron z taką ilością instrukcji.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości