Jacyś chętni do Red Bull Rampage?

MLYNoBIKER
moderator
Posty: 2872
Rejestracja: 20.12.2004 13:51:28
Lokalizacja: Canada
Kontakt:

Post autor: MLYNoBIKER »

Oj GgG, drop w leogangu jest idealny... ma dobry najazd, super wyprofilowane lądowanie, nawet jeśli nie miał by tych 4m a 8+ to nie można tego porównywać z przeszkodami na rampage.
Tego typu dropy i to sporo większe są na zawodach slope.
Bogumil
Posty: 474
Rejestracja: 25.11.2013 19:08:19
Kontakt:

Post autor: Bogumil »

@GgG niema co popadać w skrajności w skrajność.
Nie sadzę żeby w Polsce były gdzieś takie dropy jak ten największy na rampage ale ten 4m drop którego to wrzuciłeś to nic specjalnego.
Każdy przecież takie lata bo to normalna wielkość i w Polsce takich nie brakuje, jestem pewien że dwa razy większe też się zdarzają.

A jeżeli chodzi o frajdę z latania to z tej dyskusji zaczyna wynikać że jak ktoś lata normalne dropy to zaraz jest niedojrzałym debilem i psychopatą..
MLYNoBIKER
moderator
Posty: 2872
Rejestracja: 20.12.2004 13:51:28
Lokalizacja: Canada
Kontakt:

Post autor: MLYNoBIKER »

Tu nie chodzi o wielkość, 5m slope drop, a 5m naturalny drop to dwie inne rzeczy. Sender drop jest duży ale pięknie wygładzony, a reszta to istny hardcore. Tak jak kiedyś się bawiłem bardziej w FR to tak jak oglądam helmet cam z rampage to bym się posrał (oglądając film) a co dopiero być tam w rzeczywistości.
LestatBiker
Posty: 2075
Rejestracja: 08.10.2008 14:49:06
Kontakt:

Post autor: LestatBiker »

Misiekmisiu, a umiesz zrobić faceplanta ? Poćwicz. Bo jak zrobisz ten trick na dropie to wygrywasz rampage ale o tym się głośno nie mówi...
Back in black
Bogumil
Posty: 474
Rejestracja: 25.11.2013 19:08:19
Kontakt:

Post autor: Bogumil »

Jeżeli chodzi o te najstarsze rampage to mi też wydaje się że dało by się tam polatać.
Mniejsze dropy z nowych rampage myślę że też można by spróbować.
Jestem pewien że od cholery amatorów tam śmiga jak niema zawodów i że na pewno to fajna zabawa jak ktoś lubi FR.
Nie mówię o największym dropie ale dropy i uskoki 5-6m i loty w dal do 15m można lecieć bez sraki w gaciach a na pewno tam takich nie brakuje.
MLYNoBIKER
moderator
Posty: 2872
Rejestracja: 20.12.2004 13:51:28
Lokalizacja: Canada
Kontakt:

Post autor: MLYNoBIKER »

To wytłumacz mi dlaczego choćby taki will white (zobacz jak jeździ na co dzień) na rampage się tak osrał? 6m drop 6mdropowi nie równy. Rampage to istny hardkor, a najłatwiejszy to jest największy sender drop, tak nie musisz nic umieć tylko wyłączyć mózg, lądowanie wyprofilowane jak puree na obiedzie.
jasiek_krk
Posty: 742
Rejestracja: 18.04.2007 19:24:19
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: jasiek_krk »

https://www.youtube.com/watch?v=6LKOAa-oods czy ja wiem z tym osraniem... trochę nieobyty ale poza tym pokazał skill.
Puncu
Posty: 2263
Rejestracja: 03.11.2010 13:59:47
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Puncu »

Po cholerę dyskutujecie o starym Rampage skoro temat jest o nowym?
Kiedyś sprzęt był inny to i trasy lżejsze.
Załączniki
gównoburza.png
gównoburza.png (8.62 KiB) Przejrzano 5060 razy
Big Hit + 888 RC 2004r.
Big Hit + 66 RC 2005r.
Fondriest Status-X 1996r.
GgG
moderator
Posty: 5213
Rejestracja: 27.12.2008 22:45:46
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: GgG »

Bogumil co Ty pier*olisz?

" niema co popadać w skrajności w skrajność.
Nie sadzę żeby w Polsce były gdzieś takie dropy jak ten największy na rampage ale ten 4m drop którego to wrzuciłeś to nic specjalnego.
Każdy przecież takie lata bo to normalna wielkość i w Polsce takich nie brakuje, jestem pewien że dwa razy większe też się zdarzają. "

Widziałeś jakiegoś innego rowerzystę poza sobą? Byłeś w górach na byle trasie / alajnie czy co? Nie zdajesz sobie chyba sprawy ile osób potrafi stać i modlić się nad byle rockgardenem / kickerem czy innym gapem na zawodach. Jak po zdjęciach poznajesz co jest łatwe a co nie to tylko pozazdrościć. A co do nic specjalnego dropa którego wrzuciłem to na niego jest kręty najazd z drewna który do tego idzie pod górkę, szerokości może pól metra i cały się chwieje, chciałbym zobaczyć jak z tego stylowo skaczesz.

żeby nie było, sam większości rzeczy nie skoczę, ale nie szaleję w internetach jakie to rampejdże łatwe...
SegatiV
Posty: 3016
Rejestracja: 08.09.2005 14:43:17
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: SegatiV »

Jazda rowerem to jak z jazdą autem czy seksem - każdy facet myśli, że jest w tym najlepszy :D
kycho
Posty: 59
Rejestracja: 09.05.2011 15:53:59
Kontakt:

Re:

Post autor: kycho »

SegatiV pisze:Jazda rowerem to jak z jazdą autem czy seksem - każdy facet myśli, że jest w tym najlepszy :D
No, a potem same wypadki. ;]
zero100
Posty: 355
Rejestracja: 14.03.2011 10:26:43
Kontakt:

Re:

Post autor: zero100 »

Bogumil pisze: Nie mówię o największym dropie ale dropy i uskoki 5-6m i loty w dal do 15m można lecieć bez sraki w gaciach a na pewno tam takich nie brakuje
Co ty pitolisz?? Może napisz ile masz lat? Od ilu lat jezdzisz? Jaki masz rower? Ile razy się połamałeś? Bo jak czytam twoje wpisy to zastanawiam się czy nie skończyć z rowerem.
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Jak słysze o 15m hopach w PL to zawsze jestem ciekawy gdzie. Bo w tym roku w Morzine postawili hope (stół) o długości 10-12m i zastanawiam się gdzie jest coś o 3m dłuższego jeszcze. Tak dla ciekawości - wg. licznika predkosc na rozpedówce do dolecenia 55km/h.


Inna sprawa, że Boguś patrzac na Twoje foty to ty latasz miejsca gdzie jest przed i po hopie miejsce na ogarniecie się, a np. na Canyon gapa zjazd masz praktycznie pionowy, a CG mówił, że był mega obsrany samym zjazdem. Tam masz tone miejsc gdzie sam zjazd jest mega stromy i trudny. To sprawia, że loty są znacznie trudniejsze niz na hopie koło Ciebie. Sam latam pewnie mniejsze rzeczy od Ciebie ale w bikeparkach pare sporych lotów zaliczyłem i na prawde widze róznice pomiedzy wygładzoną hopą, która polece w ciemno, a czyms z technicznym najazdem gdzie nawet na małym dropie mam rozkminkę.


Inna sprawa, że jak takie tu kozaczenie to mówie - zobaczcie jak Szczękiemu poszło w Chatel pare lat temu. Chłopak ma mega poziom, wiekszy od wszystkich tu teoretyków, a nie rozpieprzył trasy. Rampage jest trudniejszy, nawet jeśli Francuzi ogarniajacy chatel sa bardziej powaleni.
maverick-fr
Posty: 279
Rejestracja: 28.09.2004 20:43:33
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: maverick-fr »

Jak zwylke... specjalisci z dupy. Ilu z was było w Virgin i widziało trasy Rampage'a?

Ja byłem (nie podczas zawodów)i to jest jakis kosmos. Pukałem się w głowe jak można latać takie hopy bez idelanych najazdów, ladowań i w 20cm piaskowym puchu.Plus skały, luzne kamienie. Zareczam po 100 metrach jazdy na tych trasach zostawilibyscie brazowa sciezkę.
Hugoo
Posty: 138
Rejestracja: 28.04.2013 06:44:19
Kontakt:

Post autor: Hugoo »

Hopy na Rampage są w większości duże i mają trudne najazdy, ale myślę, że niektóre elementy są do ogarniecia (chodzi mi raczej o hopy najazdowe/małe elementy). Prawda jest taka, że w Polsce nie ma dużych skoczni, rzadko zdarza się coś powyżej 10m a co dopiero 27 metrowy Canyon Gap.
zero100
Posty: 355
Rejestracja: 14.03.2011 10:26:43
Kontakt:

Post autor: zero100 »

no spoko ale co z tego ,że ogarniesz niektóre elementy ?? Tutaj chodzi o redbull rampage czyli sensowne ogarnięcie całego zbocza od startu do mety w warunkach jakie tam panują. Nawet jak zrobisz sobie pod domem gapa 25m, dropa 15m i będziesz je katował codziennie to wcale nie znaczy ,że ogarniesz rampage.
Hugoo
Posty: 138
Rejestracja: 28.04.2013 06:44:19
Kontakt:

Post autor: Hugoo »

Według mnie to największym problemem w Pl jest brak trudnych tras. Po prostu nie ma gdzie się przygotować do jazdy po trudniejszych trasach.
MUSZEL
Posty: 4424
Rejestracja: 21.08.2007 10:44:23
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka / Łódź
Kontakt:

Post autor: MUSZEL »

dajcie spokój... na hulajnodze przejdę ten wasz rampejdż... macie problem :)
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości