Witam.
Mam taki problem. Otóż posiadam napęd 3x9 i na większości przełożeń on strasznie hałasuje. Nie jest to odgłos nienasmarowanego łańcucha. Dziś robiłem czyszczenie napędu, tzn szejk łancucha w nitrze, czyszczenie kasety i korby. Wszystko było czyściutkie, łancuch nasmarowany, a i tak praca była strasznie głośna. Mam korbę Shimano FC-M171, która niby przeznaczona jest do łancucha maks. 8s, ale na 9s tez wydaje się być dobra, nie blokuje łancucha ani nic. Największy hałas jest, jak mam 1x1 mimo, że linia łancucha przebiga idealnie prosto. 2x3 tez jest bardzo glośno. Jedynie 2x5 jest dobrze. Przy 1x1 i 2x5 linia lancucha jest prosta. Z czego moze wynikac glośna praca? To jest takie charakterystyczne zgrzytanie.
Napęd 3x9 głośno pracuje.
Nie potrafię tego uzasadnić, ale jakiś czas temu ktoś mnie bardzo przestrzegał przed używaniem nitra do tego celu.
A co do hałasu - czym smarujesz łańcuch? Może wina leży albo po stronie smaru niewartego złamanego szeląga lub nie lepszej jego aplikacji? Możliwe też, że masz kółka od przerzutki wykonane z alu i terkocze, albo suport w stanie apokaliptycznym.
A co do hałasu - czym smarujesz łańcuch? Może wina leży albo po stronie smaru niewartego złamanego szeląga lub nie lepszej jego aplikacji? Możliwe też, że masz kółka od przerzutki wykonane z alu i terkocze, albo suport w stanie apokaliptycznym.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość