"Spowiedź Weteranów" - czyli Wasze początki DH

M-M-M-N
Posty: 102
Rejestracja: 08.09.2014 08:44:39
Kontakt:

"Spowiedź Weteranów" - czyli Wasze początki DH

Post autor: M-M-M-N »

Witam ponownie,
ostatnio trochę mnie pełno na forum :oops: ale przyznam, że temat ten przez ostatnie 2 dni nurtuje mnie i to bardzo :wink:

Proszę o wypowiedź wszystkich ,a w szczególności weteranów którzy to "już z nie jednego pieca jedli chleb" o odpowiedź na to pytanie:

Czy pierwszym rowerem do typowego DH może być Full zamiast HT bez żadnych konsekwencji w postaci "braku pewnych magicznych umiejętności panowania nad rowerem" ?

Bo przyznaję, że myślałem ,że sztywniak mnie "poturbuje ale i nauczy" :shock: tak, że potem full tylko "doszlifuje" 8) choć i da czasem w kość przy podnoszeniu swoich umiejętności - czy słusznie ? :roll:

Więc proszę o wypowiedzi jak to z "Wami" było wtedy kiedy byliście tacy jak teraz My - nowicjusze ? HT ? Full ?

Bo gdyby nie było żadnej różnicy ......... to czemu miałbym odwlekać rozkosz posiadania pełnego fulla ? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Wtedy zawsze dodatkowe 2-3k to już duży wkład dodatkowy - łatwiej dozbierać niż zbierać od początku :wink:
MikiLcaa
Posty: 146
Rejestracja: 12.12.2012 21:50:53
Kontakt:

Post autor: MikiLcaa »

Kupuj odrazu fulla a nie się męczysz na sztywniaku. Ta cała technika na sztywniaku to jest jeden wielki mit powtarzany chyba tylko w Polsce. ;)
MUSZEL
Posty: 4424
Rejestracja: 21.08.2007 10:44:23
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka / Łódź
Kontakt:

Post autor: MUSZEL »

tak jak wcześniej pisałem - początki z ht determinowane są głównie zasobem portfela, większość jak najszybciej (czytaj: kiedy im tylko $$$ pozwolą) przechodzą na fula (zakładając dh)
Jaca
Posty: 2526
Rejestracja: 19.04.2004 08:16:22
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Post autor: Jaca »

Kiedyś targało się na HT, bo nawet byle jakie HT kosztowało tyle, co samochód (Da Bomb XLR8, chyba pierwsza prawdziwie dualowa rama na rynku - 1200 pln, potem dłuuugo nic i od kilku k można było kupić sztywniaka z zachodu). Dziś w życiu nie kupiłbym sztywniaka do jeżdżenia w góry.
LestatBiker
Posty: 2075
Rejestracja: 08.10.2008 14:49:06
Kontakt:

Post autor: LestatBiker »

Najlepiej na fulu i sztywniaku polatać, potem nie ma problemu z opanowaniem sprzętu, ja latałem sporo na sztywniaku i fulu do obydwu smykałka została mimo ze 2 sezony juz nie śmigam.
Back in black
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości