Lekkie opony

[eisen]

Szukam dla siebie jakiś opon, żeby nie niszczyć moich high rollerów po warszawskich chodnikach. Potrzebuje czegoś z małymi oporami toczenia i co będzie trzymało na ubitych traskach Warszawskich np. Bartycka. W cięższy teren będę sobie zakładał high rollery.

Znalazłem kilka ciekawych opcji:
Maxxis Ikon 26x2,2
Geax Saguaro 26x2,2
Kenda Small Block Eight 26x2.1

Ważą połowę tego co High Roller i mam nadzieję będą się toczyć lżej. Możecie coś o nich powiedzieć, albo zaproponować coś innego? Nie chcę też płacić za opnę więcej niż 120 zł.

[Mongolski]

waskie kapcie.
a takich tematów było juz naprawde sporo ;]

[troyo]

Mam Kendy SBE 2.1" w mieszance DTC, w rowerze na pumpa i spisuja sie super. Przy nizszym cisnieniu spokojnie sprawdza sie tez w lesie.

[Spaced]

Schwalbe Racing Ralph jeśli jeszcze maja. Na prawde zacne opony.

[TrzecieKolo]

Ja na wawę kupiłem maxxis crossmark 2.1, myślałem też nad tymi ikonami, ale akurat nie było, a mnie czas gonił.

Nie byłem w sumie na Bartyckiej dawno, ale na Kazurce to dużo szybciej się toczą niż typowe DH/Enduro (jeździłem dla porównania m.in. na High Rolerach, Minionach, Geax Strudy, Kenda Blue Dragon).

Jedynie na mokrym, błoto itp. tragedia, jak po lodzie, zero trzymania. W piachu (takim typowym z podwarszawskich lasów) też gorzej sobie radzą niż grubasy, ale na upartego da się przejechać.