Patrzałki pod google potrzebne!
-
- Posty: 267
- Rejestracja: 28.12.2010 22:53:26
- Lokalizacja: Mazowieckie/Zach-pomorskie
- Kontakt:
Patrzałki pod google potrzebne!
Witam. Jako że po powrocie z długiej abstynencji rowerowej boleśnie zdałem sobie sprawę, że czas mija nieubłaganie i potrzebuje okularów, które poprawią moją ostrość widzenia ale przede wszystkim bezpieczeństwo jazdy w DH. Okulary noszę od około 4 lat i moja wada utrzymuje się na stałym poziomie - 1.15 dioptrii, nie używam okularów na co dzień jako że moja wada wzroku nie jest duża, jednak mam szklane okulary, które zakładam prowadząc samochód. Patrzałki te z oczywistych względów nie nadają się do jazdy rowerowej, natomiast nigdy nie byłem przekonany do soczewek kontaktowych, które po prostu mnie wkur*iały...
Szukam zatem komfortowych i wytrzymałych okularów / oprawek z tworzywa sztucznego [ możecie jakieś polecić ? ] które będzie można założyć pod google ( Oakley Ghost ) i nosić kilka godzin dziennie bez wrażenia ich wrzynania się w skórę...
Zazwyczaj na lokalnych trasach jeżdze w kombinacji orzecha King Kong i googli Oakley Ghost
http://static.avebmx.pl/image/King%20Ko ... de_057.jpg
http://www.mxlife.pl/images/tw/O01706_1 ... 93a68e.jpg
Na cięższe trasy zakładam full face'a sixsixone Evo, o taki
http://www.dobrerowery.pl/img/product_m ... _Dis_3.jpg
Szukam zatem komfortowych i wytrzymałych okularów / oprawek z tworzywa sztucznego [ możecie jakieś polecić ? ] które będzie można założyć pod google ( Oakley Ghost ) i nosić kilka godzin dziennie bez wrażenia ich wrzynania się w skórę...
Zazwyczaj na lokalnych trasach jeżdze w kombinacji orzecha King Kong i googli Oakley Ghost
http://static.avebmx.pl/image/King%20Ko ... de_057.jpg
http://www.mxlife.pl/images/tw/O01706_1 ... 93a68e.jpg
Na cięższe trasy zakładam full face'a sixsixone Evo, o taki
http://www.dobrerowery.pl/img/product_m ... _Dis_3.jpg
Ja mam +4.75 i jeżdżę bez - tak, wszystko widzę - ale rozumiem, ze odległość na jaką widzę wyraźnie ogranicza mnie i to bardzo, dlatego po powrocie (początek tego sez.) wróciłem do pomysłu ze szkłami kontaktowymi, ale nigdy jeszcze ich nie próbowałem, więc w razie W muszę mieć alternatywę, może ten temat pomoże nam obu.
Wpisując w google "sportowe okulary korekcyjne" natknąłem się na kilka propozycji:
https://www.okularywsieci.pl/Bobster_Go ... 559,82.php

http://www.express-optyk.pl/?a=3&id=36

Oba rozwiązania na pierwszy rzut oka mają wady:
Gogle MX - wygląd, nie wiadomo jaka jest ich jakość, czy są dobre itd. Okulary mają to do siebie, że muszą być stabilnie usadowione w odpowiedniej pozycji, a jak wiadomo gogle wędrują razem z kaskiem, trochę bo trochę, ale może się to okazać problemem.
Okulary gogle - nie wiadomo jak spasują pod kaskiem z goglami właściwymi, może być utrudnione zakładanie FullFacea.
Wpisując w google "sportowe okulary korekcyjne" natknąłem się na kilka propozycji:
https://www.okularywsieci.pl/Bobster_Go ... 559,82.php

http://www.express-optyk.pl/?a=3&id=36

Oba rozwiązania na pierwszy rzut oka mają wady:
Gogle MX - wygląd, nie wiadomo jaka jest ich jakość, czy są dobre itd. Okulary mają to do siebie, że muszą być stabilnie usadowione w odpowiedniej pozycji, a jak wiadomo gogle wędrują razem z kaskiem, trochę bo trochę, ale może się to okazać problemem.
Okulary gogle - nie wiadomo jak spasują pod kaskiem z goglami właściwymi, może być utrudnione zakładanie FullFacea.
-
- Posty: 267
- Rejestracja: 28.12.2010 22:53:26
- Lokalizacja: Mazowieckie/Zach-pomorskie
- Kontakt:
Już bardziej podoba mi się drugie rozwiązanie ( okulary google ), nie chce zmieniać moich Oakleyów, dobrze się mi w nich jeździ.
Znalazłem jeszcze coś takiego: http://archiwum.allegro.pl/oferta/uniwe ... 40410.html
Znalazłem jeszcze coś takiego: http://archiwum.allegro.pl/oferta/uniwe ... 40410.html
no to mamy ten sam problem. wady dużej co prawda nie mam -1.75, ale noszę patrzałki codziennie ze względu na pracę przez kompem (programista). W zwykłych okularach jeździ się do dupy bo nie można ubrać żadnych gogli, a bez nich czasami mi się naprawdę jazda jest ciężka bo nieraz rozmazuje mi się obraz (mam astygmatyzm dodatkowo) i dobrze by było znaleźć jakieś rozwiązanie. Myślałem o szkłach kontaktowych ale wkurzają mnie niemiłosiernie. Moja żona nosi a ja po prostu nie jestem w stanie założyć tego na razie, ale to raczej kwestia przyzwyczajenia się.
Jakby ktoś miał jakiś pomysł co z tym fantem zrobić byłoby fajnie bo zwykłe okulary już wyglądają niezwykle po jeździe w full fejsie.
Jakby ktoś miał jakiś pomysł co z tym fantem zrobić byłoby fajnie bo zwykłe okulary już wyglądają niezwykle po jeździe w full fejsie.
-
- Posty: 267
- Rejestracja: 28.12.2010 22:53:26
- Lokalizacja: Mazowieckie/Zach-pomorskie
- Kontakt:
Tak się składa, że byłem w weekend u okulisty. Pani wyjaśniła mi, że produkowane dzisiaj okulary w 99% przypadków posiadają plastikowe szkła więc nie ma zbytniego ryzyka zranienia oka w razie wypadku. Ustaliliśmy, że jedną z najlepszych opcji będzie umówić się z optykiem/okulistą na taką ewentualność, że następnym razem po prostu przyjdzie się do salonu z kaskiem i goglami w celu przymierzenia. Można wybrać zwykłe okulary z elastycznymi oprawkami, jednak mogą one wpijać się w uszy w wyniku dociśnięcia ich kaskiem.
Z wymienionych wyżej powodów najlepszym rozwiązaniem zdaje się być:
http://express-optyk.pl/foto/468.jpg
Ponieważ zamiast "zauszników" ma elastyczny pasek, który nie będzie wbijał nam się w uszyska...
Z wymienionych wyżej powodów najlepszym rozwiązaniem zdaje się być:
http://express-optyk.pl/foto/468.jpg
Ponieważ zamiast "zauszników" ma elastyczny pasek, który nie będzie wbijał nam się w uszyska...
Re: Odp: Patrzałki pod google potrzebne!
Ło matko! Co tu się dzieje!
Raz, +4,75 to całkiem inna wada niż - 1,25. Porównywanie wad i dodanie tekstu '' ja mam plusy i jeżdżę '' jest skrajnym debilstwem.
Dwa, połowa jeżeli nie większość osób zraża się do soczewek bo nie potrafi ich nosić. Pierwsze zalozenie boli jak sam skurwesyn. Ma powód czemu boleć nie dziwmy się, to ciało obce. Zazwyczaj na 3-4 dzień stres, ból i niewygoda mija. Co innego jak ktoś to przeszedł i mówi, że po +8h w soczewkach odczuwa dyskomfort. Tego już nie skomentuj ę. Higiena i poprawne noszenie.
Jeżeli jednak nie chcemy i tak nosić soczewki to najlepszym rozwiązaniem będzie zakup gogli narciarskich z szybką korygująca wzrok. Wygodne i bezpieczne.
Wysłane z mojego HTC Desire 500 przy użyciu Tapatalka
Raz, +4,75 to całkiem inna wada niż - 1,25. Porównywanie wad i dodanie tekstu '' ja mam plusy i jeżdżę '' jest skrajnym debilstwem.
Dwa, połowa jeżeli nie większość osób zraża się do soczewek bo nie potrafi ich nosić. Pierwsze zalozenie boli jak sam skurwesyn. Ma powód czemu boleć nie dziwmy się, to ciało obce. Zazwyczaj na 3-4 dzień stres, ból i niewygoda mija. Co innego jak ktoś to przeszedł i mówi, że po +8h w soczewkach odczuwa dyskomfort. Tego już nie skomentuj ę. Higiena i poprawne noszenie.
Jeżeli jednak nie chcemy i tak nosić soczewki to najlepszym rozwiązaniem będzie zakup gogli narciarskich z szybką korygująca wzrok. Wygodne i bezpieczne.
Wysłane z mojego HTC Desire 500 przy użyciu Tapatalka
:*
Re: Odp: Patrzałki pod google potrzebne!
Ahh Segativ ty to napisałeś? Nie spodziewałem się czegoś takiego po Tobie, chociaż ja też chyba zareagowałem troszeczkę zbyt agresywnie(tak tak, wstałem jakoś lewą nogą). Należą Ci się przeprosiny, ale dalej uważam, że porównania odmiennych chorób jest nie do pomyślenia.
Wysłane z mojego HTC Desire 500 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HTC Desire 500 przy użyciu Tapatalka
:*
Re: Patrzałki pod google potrzebne!
Ja mam -4,75 na prawym i jakoś z -4,00 na lewym. I nie możliwa jest jazda bez. Ostatnio przez tydzień miałem stare słabsze jakoś o 1 drioptrię okulary i prowadzenie samochodu (z konieczności) było wyzwaniem. Dało się ale skupienie na maxa. Tak samo na rowerze. Jeździłem tak ale chyba tylko dlatego że lokalne trasy znam na pamięć.
Na przyszły sezon mam zamiar spróbować soczewek i gogli. Do tej pory jeździłem w zwykłych szklanych korekcyjnych i fullface. Sądzę że soczewki to najlepsza opcja. Nic nie lata. Gogle nie uciskają na okulary no i nie ma możliwości rozwalenia nosa przy glebie.
Na przyszły sezon mam zamiar spróbować soczewek i gogli. Do tej pory jeździłem w zwykłych szklanych korekcyjnych i fullface. Sądzę że soczewki to najlepsza opcja. Nic nie lata. Gogle nie uciskają na okulary no i nie ma możliwości rozwalenia nosa przy glebie.
ROWER / BLOG / YOUTUBE / PINKBIKE
Problem w tym, że niczego nie porównuję, stwierdziłem jedynie, że mam taką, a nie inną wadę i jeżdżę bez okularów, dodając, że wracam do pomysłu ze szkłami bo zdaję sobie sprawę z ograniczeń związanych z ich brakiem.
Zanim więc zaczniesz ubliżać przeczytaj wszystko uważnie, bo zgadnij kto wychodzi w gorszym świetle w ostatecznym rozrachunku.
Z okularami jest właśnie taki problem - latają, przez co obraz jest kłopotliwy w odbiorze i są niebezpieczne, sam nie miałem nigdy "okazji", bo jak wspominałem nigdy nie jeździłem z nimi, ale rozmawiałem wielokrotnie z ludźmi i widziałem co taka ramka potrafi zrobić z nosem po nawet niewielkiej glebie.
Śpiący w dalszej części swojego postu ma rację, ból powinien przejść po tym jak oko się przyzwyczai do nich. Choć to już indywidualnie myślę.
Zanim więc zaczniesz ubliżać przeczytaj wszystko uważnie, bo zgadnij kto wychodzi w gorszym świetle w ostatecznym rozrachunku.
Z okularami jest właśnie taki problem - latają, przez co obraz jest kłopotliwy w odbiorze i są niebezpieczne, sam nie miałem nigdy "okazji", bo jak wspominałem nigdy nie jeździłem z nimi, ale rozmawiałem wielokrotnie z ludźmi i widziałem co taka ramka potrafi zrobić z nosem po nawet niewielkiej glebie.
Śpiący w dalszej części swojego postu ma rację, ból powinien przejść po tym jak oko się przyzwyczai do nich. Choć to już indywidualnie myślę.
Re: Patrzałki pod google potrzebne!
SegatiV, Śpiącemu chodziło zwyczajnie o to że dalekowzroczność a krótkowzroczność. To dwie tak kolosalnie różne wady że wspominanie o tym bez dopisku "ale to tylko dalekowzroczność także..." jest trochę bez sensu. Ja na przykład przy swoim -4,75 bez okularów jestem jak kret. Czytać mogę dopiero z odległości ok. 10 centymetrów. Także obiekty oddalone o załóżmy 10-20 czy nawet 50 metrów dla mnie w takim wypadku nie istnieją. Zdaję sobie sprawę że z tak silną wada dodatnią masz problem z tym co jest blisko ale przy tak mocnej wadzie pewnie nieostre jest jakieś 10 pierwszych metrów (nie wiem strzelam
).
Co do samych okularów to moje nie latają na głowie ale przy zakładaniu kasku muszę je ściągać i zakładać od nowa. No i się włosy plączą i zawadzają
No i gleby. Ja sam nie miałem ale na pinku jest tego wiele. Porozcinane nosy, brwi itp. Ogólnie nie polecam.

Co do samych okularów to moje nie latają na głowie ale przy zakładaniu kasku muszę je ściągać i zakładać od nowa. No i się włosy plączą i zawadzają

ROWER / BLOG / YOUTUBE / PINKBIKE
Nie, jemu chodziło o jawne porównanie mnie do "debilstwa" czymkolwiek to jest ponieważ wg. niego ja porównywałem wady wzroku do siebie.
A jasno jest stwierdzone, że po prostu nadmieniam, że mam wadę, jeżdżę bez breli bo tak wygodniej, ale chcę nabyć szkła bo jednak - dla mnie - też to jest problem.
Rzadko się denerwuje w internecie, bo gość może mieć 13 lat itd. ale teraz po prostu wkur**łem się, bo zamiast czytać ze zrozumieniem wyciągnął jakieś durne wnioski i mi gówniarz będzie ubliżał. Jak moja była - pewnie dlatego mam ciśnienie - Z całego kilkunastu zdaniowego monologu wyciągnie najmniej istotną pierdołę i zaczyna pie**olić... Jeju... Broń do ręki i BANG!
A jasno jest stwierdzone, że po prostu nadmieniam, że mam wadę, jeżdżę bez breli bo tak wygodniej, ale chcę nabyć szkła bo jednak - dla mnie - też to jest problem.
Rzadko się denerwuje w internecie, bo gość może mieć 13 lat itd. ale teraz po prostu wkur**łem się, bo zamiast czytać ze zrozumieniem wyciągnął jakieś durne wnioski i mi gówniarz będzie ubliżał. Jak moja była - pewnie dlatego mam ciśnienie - Z całego kilkunastu zdaniowego monologu wyciągnie najmniej istotną pierdołę i zaczyna pie**olić... Jeju... Broń do ręki i BANG!
SegatiV życie jest za krótkie żeby się spinać. Po co sobie krew psuć? Jak wg Ciebie ktoś nie potrafi czytać ze zrozumieniem to przecież nie jest twój problem, no nie? Jakbym miał się wkurzać na każdego z kim pracuję, żyję, etc to bym pewnie z 90% wziął i odstrzelił
ale nauczyłem się jednego w życiu, że trzeba mieć wyj**ane na wszystko - wtedy możesz sobie spokojnie żyć i bez nerwów.

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość