Serwis RS Pike 409 u-turn

[pieniek]

Witam, zabrałem się dzisiaj pierwszy raz za serwis swojego pajka, rozłożyłem na części pierwsze i kilka pytań posiadam. Sprawa jest taka, że jestem za granicą i mam dość ograniczone materiały i możliwości zakupu.

Pierwsze pytanie, czy golenie mogę wyczyścić płynem do chłodnic (rozcienczony alkohol metylowy)? Jeśli nie, co można zakupić w markecie typu real? Alkoholu izopropylowego raczej nie znajdę. Benzyna ekstrakcyjna raczej rozpuści uszczelki... ?

Sprężynę należy wysmarować. Pod ręką mam wazelinę i smar miedziany 2210. Czy coś się z tego nada? Ew. Zamienniki?

Do goleni z tłumikiem wlewam od dołu 15ml oleju?

Do goleni ze sprężyną tez powinienem trochę wlać? Jeśli tak, to ile?

Olej mineralny 15w40 się nada? (Samochodowy)

I ostatnie pytanko, przy metrowych dropach dobija do końca, wiec zamierzam rozciągnąć sprężynę i jeśli olej mineralny się nadaje to zająć go jakimś potworem 20w40 albo 25w40.

Wszelkie porady docenienię, nie chciałbym czegoś zniszczyć, bo amorek stary, ale prawie jak nowy.

[Pisiont Tszy Grosze]

Rozciagniecie sprężyny spowoduje tylko to ze go nie skrecisz bo się nie zmieści. Ale z pewnością jej nie utwardzi. Na logikę
Smaru miedziowego broń Boże nie używaj.
Płyn do chłodnic średnio raczej. Idź kup zmywacz techniczny np do hamulców. Na pewno będzie. Smar najlepiej silikonowy, tez kupisz bez problemu.
Olej hmm... Bardzo od biedy może być ten samochodowy. Ale upewnij się ze jest czysty a nie przerobiony. Chociaż polecam najtańszy do amortyzatorów. Kupisz w samochodowych sklepach nawet.
Pike nie ma uszczelek olejowych chyba wiec wypluje nadmiar oleju

[Adas^^]

Wiec tak:
-żadnych płynów do chłodnic. polecam piane aktywną, zrobić niskie stężenie i jazda
-wazelina się nada ale tylko czysta biała, bez cudów. Przy składaniu daj też jej sporo na uszczelki.
-tak od dołu.
-tak podobno też 15ml, ale możesz i 30 dać bo ten olej i tak zawędruje do lagi ze sprężyna więc taka ilość nie będzie za duża.
-Nie nada się, kup coś do amortyzatorów i to w przedziale 5-10W, żadne silnikowe i to jeszcze 25w - ten do tłumika. Do smarowania amortyzatorowy 15W.
-Bez jaj z tą sprężyną... Albo twardsza sprężyna, albo tak jak ja robiłem, wlać więcej oleju smarującego od dołu goleni z tłumikiem. Ja wlewałem (już nie pamiętam dokładnie ile ok.15ml) tak, że pod koniec skoku tworzyła się poduszka olejowa uniemożliwiająca dobicie.

Pike nie ma uszczelek olejowych chyba wiec wypluje nadmiar oleju

Ma uszczelki.

[Pisiont Tszy Grosze]

A to sorry, myślałem ze te starsze Pike'i nie miały olejowych. Bo te najnowsze czarne mają już tylko uszczelki zgarniajace z dodatkowymi wargami trzymającym szmarowidlo w środku

[pieniek]

No dobra, wyczyszczę pianą, mam jeszcze jakieś resztki brunoxa, to też poleci. Wazelina techniczna bez dodatków. Poleci na sprężynę i uszczelki. Po skręceniu wleję z 30ml oleju do lagi ze sprężyną. Jeżeli chodzi o tłumik to książkowo jest 15ml. Powinienem wlać więcej żeby utwardzić i zrobić poduszkę olejowa? No dobra, zobaczymy czy nie odda.

Jeżeli chodzi o olej do tłumika to czytałem gdzieś, że aby zwiększyć twardość amora daje się gęstszy olej, wtedy wolniej przepływa przez tłumik. W tym przypadku 10W jest nominalny, wiec może by dać 15W albo 20W? Nie wiem co o tym myśleć...

I tak btw czemu nie silnikowy? Czym się różni olej do amortyzatorów?

[Pisiont Tszy Grosze]

Różni się przede wszystkim lepkością.
Olej silnikowy ma idealną temperaturę pracy przy około 100*C.

Dodatkowo jest dużo gęstszy przy pokojowych temperaturach lub niższych.

Generalnie nic się nie stanie jeżeli na próbę wlejesz do tłumika silnikowy.
Ale to nie jest olej hydrauliczny, łatwiej się pieni i nie będzie to to co powinno.
Jeżeli chcesz utwardzić amor to polecam wlać więcej w goleń ze sprężyną olejową. Jak wlejesz za dużo i nie rzygnie uszczelkami, to nie ugniesz go do końca, bo poduszka powietrzna w goleni zrobi się tak duża (albo pod wysokim ciśnieniem jak kto woli).

[Adas^^]

Generalnie bardziej lepki olej np. 10W NIE utwardzi amora. Spowoduje tylko zwiększenie tłumień, co za tym idzie będzie wolniej wchodził/wychodził ale nie będzie twardszy(pod np. Twoją masą wejdzie dokładnie tak samo głęboko tylko wolniej) Sprawdź jaki masz SAG, i dobieraj sprężynę tak aby sag był odpowiedni to tego jak jeździsz. Z poduszką olejową musisz sam pokombinować, wlej na początek 15ml i najwyżej dolewaj po 2-3ml jak jest za mało. Nie ma co dyskutować nad przewagą oleju do amortyzatorów nad silnikowymi bo to oczywiste ze olej do amora działa w amorze lepiej. Dlaczego? Po pierwsze ma się nie pienić, ma zostawiać odpowiedni film, a i też ma nie zmieniać lepkości wraz z temperaturą.

Jeżeli chcesz utwardzić amor to polecam wlać więcej w goleń ze sprężyną olejową. Jak wlejesz za dużo i nie rzygnie uszczelkami, to nie ugniesz go do końca, bo poduszka powietrzna w goleni zrobi się tak duża (albo pod wysokim ciśnieniem jak kto woli).

Tak nie rób, bo żeby sensownie zmniejszyć objętość lagi ze sprężyna to byś musiał wlać tego z 150ml.

[pieniek]

Dzięki w ogóle za odzew, trochę mi to naświetliło sytuacje. Nie ma co rozkminiać, potrzebuje olej do amortyzatorów. Rozumiem ze dot4 lub lhm+ się nie nada? :p

Sprężynę twardą ciężko zdobyć, chyba tylko na zamówienie albo polować na używkę. Czy znacie może jakiś sklep?

Jeżeli faktycznie jest sens w zalaniu lagi ze sprężyną, to te 100g w tę czy we w tę nie zrobi różnicy, a amor będzie twardszy.

[Adas^^]

Rozumiem ze dot4 lub lhm+ się nie nada? :p

Szalony Jeszcze lhm+ by nie wyrządził krzywdy ale dot xD
Zrób jak mówię, od dołu do lagi z tłumikiem więcej oleju smarującego. Pewne że zadziała.

[Vinrael]

Jaką masz sprężynę zamontowaną?

[pieniek]

Chyba się określa po kolorze?

Moja jest czerwona, gdzie nie gdzie :p

[ostatni_archaniol]

Jak chcesz utwardzić sprężynę to wsadź ją w koszulkę termokurczliwą na wiekszym odcinku i dobrze zagrzej, jak Ci nie będzie pasowało to poprostu ją zdejmiesz, tylko nie całą, ja przez przypadek tak utwardziłem swoją, nie kombinuj z olejami bo zepsujesz pracę amora, jego budowa jest prosta jak pokrowiec na cep wiec nie ma co kombinować, a umyjesz go i odtłuścisz większą ilością płynu do naczyn Ludwik z wodą, a potem papierem do wycierania np toaletowym wytrzesz dobrze wszystko, i poskładać i działa. Najlepiej benzyna ekstrakcyjna do odtłuszczania, najszybciej paruje i nie zostawia osadu po sobie.

[Adas^^]

Jak chcesz utwardzić sprężynę to wsadź ją w koszulkę termokurczliwą na wiekszym odcinku i dobrze zagrzej, jak Ci nie będzie pasowało to poprostu ją zdejmiesz, tylko nie całą, ja przez przypadek tak utwardziłem swoją, nie kombinuj z olejami bo zepsujesz pracę amora, jego budowa jest prosta jak pokrowiec na cep wiec nie ma co kombinować, a umyjesz go i odtłuścisz większą ilością płynu do naczyn Ludwik z wodą, a potem papierem do wycierania np toaletowym wytrzesz dobrze wszystko, i poskładać i działa. Najlepiej benzyna ekstrakcyjna do odtłuszczania, najszybciej paruje i nie zostawia osadu po sobie.

Daruj sobie prosze

[ostatni_archaniol]

Daruj sobie prosze

Nooooo to faktycznie chyba sobie podaruje. :/

[pieniek]

Zalałem go syntetycznym Liqui Moly Zentralhydraulik-Öl.
Jego parametry:
Dichte bei +15°C :0,827 g/cm³
Viskosität bei + 40°C :20,2 mm2
Viskosität bei +100°C :6,6 mm2
Viskositätsindex : 324

Zjeździłem 3 sklepy i nic lepszego imo nie znalazłem. Good choice?

W tłumiku w ogóle nie było oleju, zalecane jest wylać 120ml od góry. Możliwe ze wlałem troszkę więcej, czy coś się może stać? Praca amora poprawiła się o stokroć, lecz pokrętło regulacji skoku chodzi ciężej, zwłaszcza przy dokręcaniu do końca. Nie przeszkadza mi to gdyż i tak zawsze pracuje na 120-140. Chodzi mi tylko o to, czy może się coś zepsuć? :p

[ostatni_archaniol]

Wlewamy do lagi od góry tam gdzie tłumik 120 ml oleju 5W. I teraz jeśli wlejemy za dużo oleju, to amortyzator będzie twardszy, aczkolwiek jego praca będzie upośledzona. Natomiast za mało oleju może spowodować niepoprawnie działającą kompresje, dlatego proponuję trzymać się tych 120 ml, podanych przez producenta.

[Vinrael]

Za duża ilość oleju może co najwyżej ograniczyć skok. Co to do twardości amortyzatora ma - nie wiem ;x
Za mała ilość oleju za to po prostu będzie powodowała brak tłumienia kompresji i szybszy powrót na początku skoku.

Z doborem oleju jakiejś strasznej tragedii nie ma, ale lepiej kupuj jak najszybciej coś normalnego.

[MUSZEL]

masakra, no masakra... kto ma lub miał Pike'a lub innego RSa? :p

w tlumiku trzymać się zaleceń producenta. Zbyt duża ilość oleju może rozsadzić tłumik lub uszczelke na shafcie i olej przeleje się w dolne lagi. Zbyt mała opóźni tylko działanie kompresji, nie wpłynie na powrót bo tłumik powrotu jest na samym dole lagi górnej.

Jak chce się zapobiec dobijaniu można wlac 5ml więcej do dolnych lag i w niczym to nie przeszkadza.

[Vinrael]

Muszel, mam Lyrika RC2DH Solo Air, brzmi znajomo? ;P
zbyt duża ilość oleju może rozsadzić tłumik, ale to przy dużej sile, przy normalnej jeździe materiał nie puści tylko skok zostanie ograniczony.
Tłumik kompresji też trochę tłumi powrót tak czy inaczej (olej i tak musi się przetłaczać spowrotem i może nie jest to tak mocne tłumienie jak w tłumiku powrotu, to jednak jakieś jest).
I dalej twierdzę że dodatkowy olej w tłumiku nie utwardzi amortyzatora
W goleniach dolnych owszem, ale nie w tłumiku...

Chyba że gdzieś się mylę, proszę mi wtedy wytłumaczyć rozsądnie i bez bicia ;P