Zaczynam przygodę z DH na KTM APHEX

[Weteran]

Witam wszystkich Forumowiczów
Na rowerku śmigam już od dawna, głowie w XC na "Hardtailu", od jakiegoś czasu chodził za mną pomysł spróbowania swoich sił w DH i stało się na początku roku udało się kupić używanego KTM'a APHEX'a z 2008r.

Jako, że lubię mieć wszystko sprawne i dopracowane w 100% chciałem oddać rowerek do sprawdzenia gdzieś do rzetelnego serwisu ale niestety nikt w Opolu nie chce się podjąć tego "wyzwania", no i wyszło na to, że sam podejmę to "wyzwanie". I teraz mam pierwsze pytanie:
Czy jeżeli łożyska w wahaczu i ramie nie będą wykazywały żadnych nadmiernych luzów to wymienić je profilaktycznie czy ewentualnie przeczyścić i nasmarować, jeżeli tak to jakim smarem?
Powiedzcie co trzeba zrobić, na co zwrócić największą uwagę przy takim przeglądzie?

Powiedzcie co myślicie w ogóle o tym modelu, warte to coś? Na początek nie za bardzo mnie poniosło?
Rowerek jest w specyfikacji jak poniżej:

Rama: aluminium 6061
Widelec: Marzocchi 888 RCV
Tłumik: Fox DHX 4.0
Skok: 200 mm/225 mm
Stery: Syncros Factory Ballistic Inside, półzintegr.
Wspornik kierownicy: Marzocchi, zintegrowany z widelcem
Kierownica: Syncros FR20/7075, 690 mm, wznios 20 mm
Wspornik siodła: SDG SP229
Siodło: SDG Bel Air ST
Piasty: DT Swiss 340 Disc, osie 12mm/20 mm
Obręcze: Syncros DPS32
Dźwignie przerzutek: Shimano Deore XT M770 Rapidfire Plus
Przerzutka tył: Shimano Deore XT M772, Shadow
Dźwignie hamulca: Avid Code 5
Hamulce: Avid Code 5, tarczowe, hydrauliczne
Korby: Truvativ Holzfeller 1.1 BG 40
Środek suportu: Truvativ Howitzer Team
Pedały: jakieś NOX
Kaseta: Shimano Deore XT M770, 11-32 z.
Łańcuch: Shimano Deore XT HG93
Rozmiar do geometrii: 41 cm
Kąt główki: 65°
Kąt podsiodłowy: 66°
Rura górna: 585 mm
Rura podsiodłowa: 415 mm
Rozstaw kół: 1162 mm

Tutaj proszę kilka fotek dla podglądu:









Wszelka krytyka i sugestie, porady mile widziane

[sneakerheadg]

Pozalujesz swojej decyzji na twoim miejscu wolalbym cos duzo lzszejszego, planowalem zakup ogromnej zjazdowki jednak plan ten zmienilem na rzecz czegos lzejszego/bardziej uniwersalnego.

PZDR

[SegatiV]

Ok 120km do Kout? W życiu nie pożałujesz decyzji jeśli a). spodoba Ci się rzeczywiście DH b). nie dałeś za ten rower grubych kopiejek.

Jak dla mnie rower malinka, nie znam dokładnie tej ramy, ale na początek będzie ok. Po sezonie już powoli będziesz łapał czego oczekujesz od roweru, ale z 2 sez. pojeździsz na tym. Wygląda na zadbany.

Co do serwisu - jak chcesz być pewny i mieć z głowy ewentualne wymany w trakcie sezonu łożyska wymień, nie ma tego dużo, kroci nie kosztuje, a będzie spokój - polecam łożyska skf.

Pierwsze co - serwisuj zawieszenie - damper i wideł - nie ma co ufać poprzedniemu właścicielowi "że był serwisowany 200 razy w roku", bo mógł nawet nie zaglądać, a jak już to robił może miał dwie lewe ręce i coś spartolił, a jeszcze jest do uratowania. Profilaktyczna wymiana oleju tez nie jest droga, a będzie spokój w sezonie. Reszta to jak przy rowerze XC - łańcuch, kaseta, koronka. Skasować luzy, przelać/odpowietrzyć heble, wymienić - jeśli jest potrzeba - klocki.

A panu wyżej polecam nie udzielać się jeśli nie ma nic konkretnego do powiedzenia.

[pixel991]

Rowerek jak na początek jest bardzo fajny, a wagą się nie przejmuj . SegatiV powiedział chyba wszystko co dotyczy przygotowania . Jedyne co chcę dodać to tylko żebyś sprawdził sprężynę w damperze, wydaje mi się że jest za mocno skręcona .

[Weteran]

Spokojnie, rowerek jest jako drugi w garażu i będzie wykorzystywany tylko do zjazdów, Kouty i Rychleby są bliziutko więc będzie miał gdzie polatać
Na tą chwilę został mi jeszcze tylko do sprawdzenia tylny damper i przednie zawieszenie, reszta już w zasadzie przejrzana, przeczyszczona i nasmarowana, co trzeba wymienione.
Jak to teraz z tym zawieszeniem jest, trudna sprawa czy raczej nic skomplikowanego, dodam że kilka lat prowadziłem serwis motocyklowy i mam jakieś pojęcie o mechanice.
Jaki olej zalać do przedniego zawieszenia, jaka gęstość, jakiej firmy?
A co do tylnego dampera to czy obecna sprężyna (MANITOU 700x2,25) jest odpowiednia (85kg)?

Będę bardzo wdzięczny jako ktoś zarzucił jakimiś manualami do przedniego zawieszenia i tylnego dampera oraz podpowiedzcie gdzie dostanę jakieś uszczelniacze czy co tam jeszcze będzie potrzebne na przód i tył?

Pozdr.

[Vito]

Co do sprężyny to zmierz jaki masz SAG powinien wynosić około 30%.

[SegatiV]

W przypadku oleju mówimy o lepkości, a nie o gęstości. Tę ustala się w zależności od własnych preferencji, stylu jazdy i wagi. Ja od lat używam Liqui Moly fork oil 5w do przodu i do tyłu, ale ważę relatywnie mało i jeżdżę typowe DH. Waga 85kg to uśredniona wartość którą przyjmują producenci, więc masz taki plus, że przednia sprężyna może być dobra dla Ciebie, a lepkość stawiał bym na ok 10w do przodu- oleje można ze sobą mieszać.

Co do dampera - w zasadzie używa się 5w, choć lekkie osobniki leją też 2.5w (ten jest chyba tylko z finish linea do dostania). Sprężynę musisz sam sobie sprawdzić - najlepsza zasada, szukaj sam, o pomoc proś w ostateczności, więcej się dowiesz i zrozumiesz. Twardość oblicza wg. przełożenia ramy i typu zawieszenia, dlatego do intense m6 będzie inna niż w IN sunday.

Manuale są łatwo dostępne w sieci. Marcok jak i inni producenci na swoich stronach mają do kilku lat wstecz pdfy.

Jeśli prowadziłeś serwis moto to myślę, że jak przyjechał ktoś z MX to więcej roboty z tym miałeś niźli z zawieszeniem rowerowym.

Co do uszczelnień - szukaj zamienników O-ringów, kurzowe itd. z firmy Enduro.

[Puncu]

Znasz rocznik 888? Manuala znajdziesz na oficjalnej stronie
Marzocchi - http://www.marzocchi.com/Template/listP ... Folder=113
Co do oleju to polecam Castrol Fork Oil o lepkości 5w, kosztuje 30zł za pół litra a spisuje się naprawdę dobrze Jak to mówi kumpel "cały Kraków na nim jeździ"
A o uszczelki uderz tutaj http://sklep.gregorio.pl

[Pisiont Tszy Grosze]

Haha Również mam Castrola 5W Fork Oil i zalane nim 888
Praktycznie żadnej różnicy do fabrycznego 7,5W. I płaciłem 24zł

[Weteran]

Zawieche przednią ściągnąłem i w zasadzie odrazu utknąłem
Odkręciłem z lag czerwone zaślepki pod którymi są zaworki do pompowania ale teraz czym odkręcić te korki żeby wszystko rozbebeszyć? Wygląda to podobnie jakby na klucz do kaset ale nie mam pewności a mój klucz do kaset ma bolec prowadzący i nie mogę sprawdzić, poniżej wklejam zapożyczoną fotkę, może ktoś podpowie jakiego klucza trzeba tam użyć?

[SegatiV]

Jeśli nie masz potrzeby wyciągać całego amora z roweru wystarczy poluzować śruby na półkach i wyciągnąć golenie, ułatwia to sprawę.

Tak, to jest klucz do kaset, najpierw spuść powietrze z komór - wentyle - rozkręć całość - górę i dolne śruby - uważnie segregując części żebyś czegoś nie pomieszał. Jeśli już wszystko będzie wyciągnięte możesz oddzielić golenie od siebie. Najlepiej jednak ściągnij manual, są tam zdjęcia itd. Niczego nie pomieszasz.

[Weteran]

Dzięki za potwierdzenie moich przypuszczeń
Udało mi się znaleźć na jakimś rumuńskim forum bardzo fajny manual ze zdjęciami jak przeprowadzić całą tą operację także nie przewiduje żadnych problemów

[Weteran]

Jeszcze tylko jedno pytanko
Które uszczelniacze wybrać?:
1. http://allegro.pl/uszczelki-marzocchi-8 ... 71163.html
2. http://allegro.pl/cml2-uszczelki-enduro ... 58692.html
3. http://allegro.pl/uszczelki-marzocchi-8 ... 22094.html
4. http://sklep.gregorio.pl/pl/p/MARZOCCHI ... -D38/10791

W sumie to nie wiem czym różnią się te z 1 i 3 linku oprócz ceny?
A może jeszcze jakieś inne polecacie?

[Pisiont Tszy Grosze]

Weź zwykłe oryginalne Marzocchi (te czarne).
Nie polecam uszczelek enduro.

A jeżeli chcesz spróbować poprawić pracę to poszukaj na ebayu uszczelek SKF do 888 (takie zielonkawe). Kosztują około 200zł. W gregorio też powinny być dostępne.

A uszczelki puszczają olej, że zamierzasz wymieniać? :>

[Weteran]

Nic nie cieknie, nic się nie poci, profilaktycznie wymienię bo nie wiem ile stare uszczelniacze już tam siedzą, a tak zrobię pełny serwis zawiechy i będę miał spokój w sezonie, później ewentualnie tylko wymiany oleju i jazda

[Kwiat126p]

no to daj se spokój jak nie puszcza oleju, są dobre, nasmaruj, wyczyść i tyle. A rower super, sam chcialbym taką ramkę Dla początkujacych to moze byc Sign a nie Aphex. Tam gęgają że ciężki...

[Weteran]

Niby nic nie cieknie i nic się nie dzieje ale poprzedni właściciel na pewno nic nie robił przy amorku przez ponad 1,5 roku, dlatego się zastanawiam na wymianą tych uszczelniaczy, bo olej na pewno pójdzie świeży

Tutaj jakby ktoś chciał jest fajnie pokazana cała operacja serwisowa amorka 888 RCV z 2008r.:
http://www.x-bikers.ru/forum/show_topic.php?id=85680

[SegatiV]

Jeśli Cię stać i nie robisz tego za ostatni grosz to wymieniaj, bo to tylko dla Ciebie lepiej, a jak sypniesz groszem to i o wymianę ślizgów się pokuś.

Ja tego manuala uzupełnił był o większą dbałość o czystość - przed rozbieraniem wyczyściłbym go dokładnie, nawet pod prysznic jak jest uwalony, a nie chce Ci się pierdzielić z psikaniem i wycieraniem papierowym ręcznikiem czy szmatą. Do tego jak już czyści się wnętrze goleni dolnych, lepiej robić to w taki sposób żeby otwory goleni górnych były skierowane do dołu, tak żeby nic do środka nie wpadło, a czynność samego wyciorowania poprzedził bym napsikaniem sporej ilości denaturatu do środka.

[Weteran]

Weź zwykłe oryginalne Marzocchi (te czarne).
Nie polecam uszczelek enduro.

A jeżeli chcesz spróbować poprawić pracę to poszukaj na ebayu uszczelek SKF do 888 (takie zielonkawe). Kosztują około 200zł. W gregorio też powinny być dostępne.

Tak się zastanawiam jak uszczelniacze mogą poprawić pracę amorka?
Będzie inaczej pracował, co się zmieni?
Czy chodziło Ci tylko o to, że po prostu dłużej wytrzymają?