Witam
Zastanawiam się nad amorem z tytułu. Rocznik 2009. Ktoś na nim jeździł? Jak jest z pracą i awaryjnością? Serwis się samemu zrobi czy nie bardzo?
Czy te niklowane lagi się nie wycierają za bardzo? Tzn czy np nie złuszcza się czy coś jak go czyszczę i w miarę dbam o niego.
W sumie to chyba tyle
Marzocchi 66 RC3 ATA
-
- Posty: 137
- Rejestracja: 29.10.2013 20:31:39
- Kontakt:
Mam ten amorek od chyba 2010r. Nikiel trzyma bardzo dobrze w moim, na serwisowaniu się nie znam ale jeśli tylko wymiana oleju to chyba nie problem ale jak już zaczniesz w ATA grzebać mogą się pojawić (np. dobór uszczelek-teraz go mam bo są nieco cieńsze niż ogólnie dostępne oringi). Praca ok. choć to zależy kto co lubi-nie wykorzystuje końca skoku (w moim przypadku ok 35mm)-wiem, że to wina ATA a nie ilości oleju czy w ogóle tłumika RC3. Jeżdżę dużo choć w AM/lekkie EN i awarii, które by go unieruchomiły jakoś nie było-kiedyś z ciśnieniami coś się działo ale to zimą-ale tak to bywa z amorami full air zimą. W celu zwiększenia "dobijalności skoku" mam zamiar pozbyć się komory PAR-ponoć może to pomóc. Amor w 3/4 skoku chodzi jak "nóż w masło".
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 50 gości