Okej.
Jedyna rama do której spasuje tutaj jako tako XCR to t6p. Z kolei nie jest to do końca rama którą chciałbyś brać w Bieszczady. Z tych wszystkich patrzyłbym na NSy które wymieniłeś bądź na Darta Horneta. Hornet będzie zdecydowanie tańszy od Surge czy od Core, idzie wyłapać używanego na olx.pl czy innym allegro za śmiesznie niskie pieniądze.
I tak cały pic polega na szukaniu okazji - możliwe że trafisz na dobrego Surge w niskiej cenie, trzeba szukać i być cierpliwym.
Widelec - tutaj patrz pod kątem ramy którą wybierzesz. Ogólnie z tych które wymieniłeś ewentualnie Ammo się jakoś nadaje, idzie z niego coś wykrzesać, ale to i tak tylko 'element łączący koło z ramą' - taki przejściowy. Próbuj polować na używane amortyzatory pokroju najniższych Marzo 66, 55, Rock Shox Pike, Domain, może jakiś Lyrik R, Manitou może jakieś wyrwiesz... Wtedy jeśli będziesz miał puszkę, będziesz mógł sobie amortyzator 'upgrade'ować' wkładając jakiś lepszy tłumik na przykład
Ze sterami też spokojnie, to zależy od tego jaki amortyzator i jaką ramę kupisz. Od siebie polecam Accenty na maszynach - bardzo fajnie wykonane, dość tanie i bezproblemowe.
Przerzutka - jeśli nie masz pieniędzy, biesz Sorę, dobry wybór

Jak na początek spełnia swoje zadanie w miarę znośnie.
Korba i suport - jeśli nie masz funduszy patrz używki. Jakieś Zee, SLX, jakieś Hussefelty może + suport do kompletu.
Koła - raidery 32h będą OK, 36h to 4 szprychy więcej do kosztów ;p A tak serio nie widzę sensu w pchanie się w 36h. Do tego piasta Novatec d042sb - najlepszy wybór.
Opony - daruj sobie kupowanie Race Kingów, są dość drogie. Lepiej kupić coś taniego a zaoszczędzone pieniądze włożyć gdzieś indziej - najlepiej w ramę. Ostatnio udało mi się kupić Maxxisa Ikon 2.2 nowiutka nieśmigana za 60 złotych. Albo szukać jakiejś używanej w nie-agonalnym stanie.
Hamulce - po taniości Juicy 3, jakieś Shimano z niskich grup ewentualnie, oczywiście też szukać używek.
To moje zdanie, zaraz pewnie ktoś je zdementuje
