Wolna Dyskusja Użytkowników

[Nieznajomy1596]

Vinrael- to jest odp. taka jaką chciałem otrzymać. Dzięki. A jeśli chodzi o amorki to tylko dwópółki: boxxer, fox i opcjonalnie marcok, bo w tej cenie są tylko z czarnymi goleniami, które mi się nie podobają.

[MUSZEL]

@Muszel Dzieki ;] kiedy maszyne odkurzysz ?

Spoko, sam sie rok temu nad tym zastanawiałem.
A maszyna jeździ, ale nie po Rawie na wakacje dopiero

[Vinrael]

Nieznajomy - wytłumacz mi dwie sprawy.
1. Czemu tak się upierasz na dwupółkę?
2. Czemu nagminnie walisz błąd za błędem, mimo że wszyscy wytykają Ci to palcami? Nie wiem, może ja byłem wychowywany w innych czasach, ale u mnie za błąd ortograficzny należało się wstydzić, a nie zasłaniać jakimiś tanimi wymówkami... Wiem też że jest coś takiego jak dysortografia, ale z tym da się walczyć, widziałem przykłady na własne oczy. Chociaż się staraj.

[Nieznajomy1596]

Po pierwsze nie mam dysortografi
Po drugie gdzie tam mam błąd
Po trzecie uważam, że dwópółki są lepsze od jednopółki. Jeśli się mylę to prosiłbym o podanie argumentów;)

[Zalas]

Nie każda dwu półka jest lepsza od jedno półki...

[MUSZEL]

a wręcz często jedno półki mają ten sam tłumik co dwu półka. Żadna reguła. Ale dwu półka wygląda bardziej "cool"

[Nieznajomy1596]

No i gdzieś wyczytałem, że jest sztywniejsza podczas jazdy. Po za tym tak na zdrowy rozum to znaczna większość downhillowców i freerideowców ma dwópółki:ugeek:. I ma chyba więcej regulacji

[Vinrael]

Chcesz błąd? Ciągle ten sam, notorycznie powtarzany - 'dwó' nie ma kur*a takiego słowa. Oczy mnie od tego bolą, choć i tak 'dwupółka to już słowotwórstwo. Tak samo jak nie pisze się 'dwórurka' tylko 'dwururka'. To nie jest trudne, serio!
Już nawet pomijając szyk zdania i niepoprawne stosowanie interpunkcji.
A tak serio - zobacz na przykład Lyrika mojego czy MUSZELowego. Tłumiki z Boxxera R2C2 z krótszymi tłoczyskami. Komora powietrzna Solo Air na wzór tej z Boxxera World Cup. Ta sama średnica goleni, ogólnie rzecz biorąc jest to jednopółkowy Boxxer. Tylko waży kilogram mniej i ma 3cm skoku mniej. Którego zapewne nawet nie byłbyś w stanie wykorzystać.
Jeśli chodzi o Marzocchi 66 i 888 tłumiki są praktycznie identyczne w analogicznych wersjach, różnią się co najwyżej długością tłoczyska czy przewymiarowaniem.
Sztywniejsza podczas jazdy? Chciałbym zobaczyć jak faktycznie wyczuwasz różnicę w sztywności.
Na zdrowy rozum jaka większość jeżdżąca na amortyzatorach dwupółkowych? Na Rampage rozumiem, była to większość - ale tam są warunki księżycowe niemalże. Tylko na codzienną, tym bardziej początkującą jazdę w Polsce i to 170mm w Lyriku to dla mnie za dużo.
Już nie będę się wypowiadał zgłębnie na temat regulacji - zależy od wersji tłumika, choć i tak puściłbym Cię na trasę ze skręconym do końca tłumieniem powrotu końca skoku w tym Boxxerze a i tak byś nie zauważył najmniejszej różnicy.

[Nieznajomy1596]

Czyli polecacie mi jednopółkę?

[poldeck]

Polecamy Ci coś co będzie lżejsze i przez to praktyczniejsze dla Ciebie.
Ja na pierwszy faktycznie duży amortyzator też kupiłem jednopółkę i żyję. I jeszcze dużo wody w Wiśle upłynie zanim faktycznie wykorzystam jej możliwości do końca. Jeśli w ogóle taki dzień nastąpi.

A dokładać sobie ciężaru bo "dwupółki są fajniejsze"? Nie widzę sensu, to akurat,w przeciwieństwie do stu tysięcy regulacji (z których połowa zrobi dla Ciebie niewielką różnicę) poczujesz wlokąc rower pod górę .

Muszel i Zalas: dwupółka pisze się razem, na tej samej zasadzie co dwururka. Podkreśla ją na czerwono, bo to słowotwór nieujęty w żadnym słowniku.


A teraz pytanie ode mnie:
Przesiadłem się ze stalowego Destroyera Jump 13" na fulla Orange Big-T bodaj 16". Czy to możliwe, że taki jednozwiasowiec jest mniej sztywny niż stary sztywniaczek? Miałem dzisiaj na dość delikatnym zjeździe, przy skośnie atakowanych korzeniach czy kamieniach, takie wrażenie, jakby tylne koło gięło się na boki. Czy to tylko mi się wydaje? Czy może tylne koło faktycznie gnie się na boki? Czy to naturalne uczucie przy dużym fullu? Oświećcie mnie Panowie, bom w tym temacie świeży.

[nhp890]

A teraz pytanie ode mnie:
Przesiadłem się ze stalowego Destroyera Jump 13" na fulla Orange Big-T bodaj 16". Czy to możliwe, że taki jednozwiasowiec jest mniej sztywny niż stary sztywniaczek? Miałem dzisiaj na dość delikatnym zjeździe, przy skośnie atakowanych korzeniach czy kamieniach, takie wrażenie, jakby tylne koło gięło się na boki. Czy to tylko mi się wydaje? Czy może tylne koło faktycznie gnie się na boki? Czy to naturalne uczucie przy dużym fullu? Oświećcie mnie Panowie, bom w tym temacie świeży.

Tanie, stare lub źle zaprojektowane ramy jak najbardziej mogą mieć odczuwalny brak sztywności bocznej. Akurat rodzaj zawieszenia (jednozawias) nie ma tu nic do rzeczy. Upewnij się, że wszystko jest skręcone jak być powinno, a jeśli jest to musisz się z tym pogodzić bo prawdopodobnie ramie może brakować sztywności.

[Nieznajomy1596]

Chyba jednak wezmę boxxera, bo mam tak we krwi, że lubię mieć trochę zapasu na lata i skoro moje 66 ważą ok.3kg i dobrze było no to z boxxerem też będzie git(tak teoretycznie). A tak z ciekawości, który lepiej wybiera:
Lyrik
Boxxer?
No i zapomniałem o najwżniejszym- moja waga to ok.44kg:)

[Śpiący]

W temacie nikt nie odpowiada, suwmiraki kumpel nie ma, a ja mam do niego za daleko.
Pytanie brzmi: Jaki rozmiar(średnica i maks długość) do ramy kross Panic oraz LF Dragstar ?

[Nieznajomy1596]

Polecam Mu kupić suwmiarkę, bo to się na prawdę przydaje;)

[poldeck]

Tanie, stare lub źle zaprojektowane ramy jak najbardziej mogą mieć odczuwalny brak sztywności bocznej. Akurat rodzaj zawieszenia (jednozawias) nie ma tu nic do rzeczy. Upewnij się, że wszystko jest skręcone jak być powinno, a jeśli jest to musisz się z tym pogodzić bo prawdopodobnie ramie może brakować sztywności.

Z tego co kojarzę, jak była nowa to była całkiem droga. Projekt w Orange'u jest ten sam od lat na praktycznie wszystkie modele ram, są niemal identyczne, więc chyba się sprawdza . Łożyska są dobre, rama ogólnie wygląda na bardzo mało jeżdżoną.

A może po prostu Orange to kijowe ramy? Ja się tam guzik na fullach znam, ta mi się po prostu od zawsze podobała .

Byłem przed chwilą jeszcze na warsztacie i oglądałem sobie wahacz od środka. Nie ma śladów od opony a oponę mam na tyle szeroką, że bardzo niewiele jej brakuje do wahacza, jakby coś się gięło to musiałby zostać jakikolwiek ślad.

Może nie jest tak źle i to mi się wydaje bo wcześniej na sztywniaku jeździłem i czułem każde pierdnięcie pod tylnym kołem.
Muszę się temu dokładniej przyjrzeć i jeszcze raz przejrzeć ramę .
Dzięki za sugestie.



Śpiący: ale maksymalna długość i średnica czego?
Moc mi podpowiada, że może chodzić o sztycę. Zatem czekerap tutaj:
http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic.php?p=573231

[Puncu]

poldeck, a łączenie ramy z wahaczem sprawdzałeś? Może tam coś pływa?
Może to też być efekt przesiadki ze sztywnej ramy na amortyzowaną, sam odnosiłem wrażenie że wszystko pływa gdy złożyłem Big Hita.

[Śpiący]

Jak login wskazuję, już śpiący i zmęczony, nawet z google ciężko mi się korzysta jakoś. Tak o sztycę chodziło. Niestety Panic ma coś szerszego niż Drag. Szukamy dalej...

[Zalas]

Puncu jak ja gdy lece na twoim BH

[poldeck]

No to trochę mnie uspokoiliście, bo wygląda, że to w miarę popularne odczucie po takiej przesiadce .