Jaki rowerek (rama) wybierze WSZYSTKO!
ja nie mówię, że pływająca to coś złego. A tak samo doświadczony rider z ht da se radę w tym samym terenie co full bez nadmiernej telepawki i spowolnienia. Odwaga? A po co ci? Skoro jedziesz po czymś co wydaje się trudne a na fullu nie jest tak naprawde trudne?
Jeśli chodzi o technike jazdy tu mamy akurat zgodność ale ja mówię nie o całym zjeździe tylko np mamy kawałek rock gardena albo tarkę i ciekawe czy taka osoba by przeleciała "na takim poduszkowcu" przez to...
A i HT tak jak FULL napierdziela kołami po kamieniach i korzeniach tyle że w fullu zjadają to amory a w HT musisz sobie sam poradzić bawiąc się kolanami :p
Jeśli chodzi o technike jazdy tu mamy akurat zgodność ale ja mówię nie o całym zjeździe tylko np mamy kawałek rock gardena albo tarkę i ciekawe czy taka osoba by przeleciała "na takim poduszkowcu" przez to...
A i HT tak jak FULL napierdziela kołami po kamieniach i korzeniach tyle że w fullu zjadają to amory a w HT musisz sobie sam poradzić bawiąc się kolanami :p
Specialized Big Hit III 07r + 888 RC 2005r 170mm
Według mojego rozumowania właśnie po to kupuje się fulla żeby płynąć po trasie. Jak bym chciał pracować w trudnym terenie kolanami to wybrałbym HT'ka jednak wolę jak mój rower w terenie płynie i kamienie i korzenie nie spowalniają go :P No dobra, to fakt, moja sprężyna jest trochę za miękka pod moją wagę lecz mój kolega który jeździ na tym samym KTMie Caliberze ma sprężynę znowu za twardą pod jego wagę a waży tyle samo co ja i jego zawieszenie pracuje tylko minimalnie gorzej niż moje jednak dalej lepiej niż nie jedna "bardzo dobra" i chwalona rama z dobrym zawieszeniem. Co do sztywności to KTM też bije na łeb pod tym względem bardzo dużo ram.
Skoro mowa o zawieszeniu, to może też coś dorzucę. Jakiś czas temu wpadł mi w ręce artykuł z którego wynika, iż pierwszym celem idei amortyzowanej ramy nie była poprawa komfortu jazdy, a podniesienie efektywności hamowania tyłem na nierównym podłożu (skrócenie drogi hamowania). Koło w zawieszonej ramie spędza mniej czasu w powietrzu względem sztywnej ramy, przez co hamowanie tyłem jest skuteczniejsze = droga hamowania jest krótsza. Całość wydaje mi się całkiem sensowna. Co o tym myślicie?
Małe uzupełnienie - nie twierdzę, że amortzator w ramie nie służy do "wygładzania terenu" i nie został także po to wymyślony (zanim niektórzy zaczną tak mysleć - dlatego napisałem "pierwszym celem" - zresztą nie wiem co tak naprawdę pierwszy konstruktor miał w głowie, ja tylko dzielę się z Wami tym, co wpadło mi w ręce)
Małe uzupełnienie - nie twierdzę, że amortzator w ramie nie służy do "wygładzania terenu" i nie został także po to wymyślony (zanim niektórzy zaczną tak mysleć - dlatego napisałem "pierwszym celem" - zresztą nie wiem co tak naprawdę pierwszy konstruktor miał w głowie, ja tylko dzielę się z Wami tym, co wpadło mi w ręce)
Sprawa jest prosta - nie ma kontaktu koła z ziemią, nie ma trakcji. Nie możesz skręcać, nie możesz hamować, nie możesz przyśpieszać. Po to powstała amortyzacja, aby kontakt koła z glebą był jak najdłuższy.
Pływające zawieszenia... W teorii to niby bardzo fajne, żeby amortyzacja wybierała nawet mrówki, ale. Jak już nhp pisał - zawiecha ma dawać podparcie, być zwarta. Jeśli jest zbyt miękka, pluszowa, wbrew pozorom dużo czasu koło macie ponad ziemią - to jest zwyczajnie fakt.
Jeśli płyniecie po trasie na poduchowej kanapie, nie będziecie mieli jako tako kontroli nad rowerem, tylko na nim siedzicie i obieracie zgrubny cel. Siądźcie sobie na jakiś zwarty, dość sztywny rower i zobaczcie jakie są efekty np. w bandach czy na hopkach. Możecie każdy element terenowy wykorzystać do zmiany kierunku etc. bądź do przyśpieszenia.
Pływające zawieszenia... W teorii to niby bardzo fajne, żeby amortyzacja wybierała nawet mrówki, ale. Jak już nhp pisał - zawiecha ma dawać podparcie, być zwarta. Jeśli jest zbyt miękka, pluszowa, wbrew pozorom dużo czasu koło macie ponad ziemią - to jest zwyczajnie fakt.
Jeśli płyniecie po trasie na poduchowej kanapie, nie będziecie mieli jako tako kontroli nad rowerem, tylko na nim siedzicie i obieracie zgrubny cel. Siądźcie sobie na jakiś zwarty, dość sztywny rower i zobaczcie jakie są efekty np. w bandach czy na hopkach. Możecie każdy element terenowy wykorzystać do zmiany kierunku etc. bądź do przyśpieszenia.
-
- Posty: 61
- Rejestracja: 27.11.2014 01:25:55
- Kontakt:
Re: Jaki rowerek (rama) wybierze WSZYSTKO!
Dla mnie ustawienie zawieszenia sztywniej pozwala jechać szybciej, dużo szybciej. Minusem jest szybsze zmęczenie, bo jednak nogi, ręce muszą więcej przyjąć. Dodatkowo idealnie czuć co się dzieje z kołami pod tobą.
Kiedyś pływająca zawiecha, najlepiej bez tłumienia (MÓWIĘ WAM JAK NA ŁÓŻKU WODNYM) była fajna, ale to nie działa Panowie :P
Kiedyś pływająca zawiecha, najlepiej bez tłumienia (MÓWIĘ WAM JAK NA ŁÓŻKU WODNYM) była fajna, ale to nie działa Panowie :P
-
- Posty: 350
- Rejestracja: 17.01.2010 21:57:55
- Lokalizacja: Rzeszów / Bieszczady
- Kontakt:
Re: Jaki rowerek (rama) wybierze WSZYSTKO!
Jazda na minimalnym tłumieniu w damperze to aż proszenie się o samobójstwo...Pisiont Tszy Grosze pisze: Kiedyś pływająca zawiecha, najlepiej bez tłumienia (MÓWIĘ WAM JAK NA ŁÓŻKU WODNYM) była fajna, ale to nie działa Panowie :P
2015 set - Intense Socom FRO + Manitou Revox PRO + Boxxer RC 2012
-
- Posty: 61
- Rejestracja: 27.11.2014 01:25:55
- Kontakt:
Re: Jaki rowerek (rama) wybierze WSZYSTKO!
Musisz być lekki w takim razie :P Spróbuj dobić ciśnienie jak pod osobę 90-100kg i wtedy rozkręć wszystkie kompresje i powrót@nhp890

Damper będzie masło, ale wtedy nie polecam wpaść w jakiś rock garden

Re: Jaki rowerek (rama) wybierze WSZYSTKO!
Nie bedzie jak masło bo zmieni mu się sag i może go nawet nie ugiąć.
Wysłane z Commodore 64
Wysłane z Commodore 64
Big Hit + 888 RC 2004r.
Big Hit + 66 RC 2005r.
Fondriest Status-X 1996r.
Big Hit + 66 RC 2005r.
Fondriest Status-X 1996r.
Re: Jaki rowerek (rama) wybierze WSZYSTKO!
a ja polecam wpaść w rockgarden. Ja mam tak roco WC pod 90 kg(190 psi) napompowany, tlumienie powrotu malutkie, szybka kompresja duża, olej 5W. Testowane na Czarnej i spoko. Możliwe że kwestia tego zaworowania.Pisiont Tszy Grosze pisze:Musisz być lekki w takim razie :P Spróbuj dobić ciśnienie jak pod osobę 90-100kg i wtedy rozkręć wszystkie kompresje i powrót@nhp890
Damper będzie masło, ale wtedy nie polecam wpaść w jakiś rock garden
-
- Posty: 61
- Rejestracja: 27.11.2014 01:25:55
- Kontakt:
Re: Jaki rowerek (rama) wybierze WSZYSTKO!
Miałem na myśli ze lżejsze osoby mogą tego aż tak nie odczuć, ale jak ma się twardsza sorezyne, bądź wyższe ciśnienie w dampers to przy tych samych konoresjach / powrotach damper jest rozprezany szybciej. Jak jedziesz rock garden na wprost to pal sześć, to można go nawet skakać jak jest z czego gorzej jak musisz manewrowanie, wtedy nie możesz się odbijać od kamieni. Musisz mieć kolo na ziemi.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości