Problem każdego ridera mieszkającego na zadupiu.

mixxx180
Posty: 147
Rejestracja: 12.03.2013 21:36:25
Kontakt:

Problem każdego ridera mieszkającego na zadupiu.

Post autor: mixxx180 »

Witam!
Masz lasy, masz góry nie masz z kim kopać/jeździć
co robisz?

chodzi tu o codzienne jeźdżenie, stymulujące naturalny progres.
Pomijam tutaj fakt weekendowych wypadów do bikeparków
Puncu
Posty: 2263
Rejestracja: 03.11.2010 13:59:47
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Puncu »

Ale że hę? :roll:
Big Hit + 888 RC 2004r.
Big Hit + 66 RC 2005r.
Fondriest Status-X 1996r.
mixxx180
Posty: 147
Rejestracja: 12.03.2013 21:36:25
Kontakt:

Post autor: mixxx180 »

Oj puncu, co zrobić gdy nie ma z kim kopać i jeździć, Ale warunki i chęci do codziennej jazdy są.
Bert Freeride
Posty: 86
Rejestracja: 02.11.2015 23:20:05
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Bert Freeride »

Pumptrack jakiś, albo dirty, to chyba najlepsza opcja- daje ogromny progres.
Zalas
Posty: 1594
Rejestracja: 22.01.2015 22:25:00
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Zalas »

Napisz na forum i innych takich miejscach, że szukasz ludzi do jazdy może się ktoś znajdzie.
Opcja nr 2 to jedź do lasu. Na pewno jakiegoś ridera gdzieś na ścieżce spotkasz to można zagadać i może się jakaś znajomość z tego urodzi.
Specialized Big Hit III 07r + 888 RC 2005r 170mm
baranina88
Posty: 74
Rejestracja: 11.09.2014 20:41:48
Kontakt:

Post autor: baranina88 »

Osobiscie sporo jezdzilem sam i wiem o co si chodzi, jedynym minusem tego (nie mowie ze, nie lubie jezdzic w ekipie) bylo jak raz w lesie przywalilem klina i stracilem przytomnosc na jakis czas no i do tego stracilem orjetacje i poczucie miejsca gdzie bylem naszczescie jakos ogarnelem sie i wrocilem na chate.... ale wracajac do tematu zyjemy w dobie dobrodziejstwa jakim jest internet, pogoogluj jak w ten sposob w niemczech, bo tu sie obecnie znajduje, znalazlem spora ekipe, w miejscu gdzie wydawac by sie moglo nawet nie ma gdzie polatac. A tu prosze jest kupe miejscowek, parkow, pamptrackow itp. Co prawda nie sa to moje ukochane Karkonosze, ale jezdzic nie przestalem. Zreszta jak zalapiesz ze jezdzi sie dla samego siebie, bo to przyjemne, to mimo braku ekipy nie przestaniesz latac, tak jak ja
AblazeIt
Posty: 2
Rejestracja: 30.08.2015 21:24:33
Kontakt:

Post autor: AblazeIt »

Ważne jest mieć gdzie jeździć - teraz masz przerwę świąteczną - na 3,4 skocznie i niewielki pumptrack potrzebujesz kawałka pola/lasu i pare dni pracy - taka prawda
A jak jest gdzie to ludzie zaraz się znajdą.
mixxx180
Posty: 147
Rejestracja: 12.03.2013 21:36:25
Kontakt:

Post autor: mixxx180 »

Powiem tak, mam IDEALNE warunki do budowania, pełno lasów. Mam nawet fajnego lokala. Budowałem go z kumplami, ale jakoś im się odwidziało po pewnym czasie. Mój jedyny problem to strach przed jeżdżeniem samemu, powiem tak jestem straszną pizdą jeśli chodzi o siedzenie samemu w lesie. Idealnym rozwiązaniem było by posiadać prawo jazdy. bo do pierwszej większej społeczności rowerowej mam 15 km, jednak brakuje mi jeszcze 2 lat.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości