Serwis amortzatora DURO - do smieci?

reybanger
Posty: 14
Rejestracja: 19.04.2014 15:46:41
Kontakt:

Serwis amortzatora DURO - do smieci?

Post autor: reybanger »

Witam!
Tematów na temat Duro trochę już było, trochę tez się naczytałem, ale mimo wszystko mam jeszcze zagwozdkę...

Zobaczyłem filmik na YT na temat serwisu, więc kupiłem potrzebne narzędzia i wziąłem się za robotę. Tutorial o tuningu też.
http://duro.cba.pl/tune.htm
Niestety za wiele nie zdzialałem - elastometru po rozebraniu amorka nie zauważyłem, więc go chyba poprzedni właściciel usunął, tak samo tej uszczelki ze zdjęcia - http://duro.cba.pl/foto/uszelka.JPG. W kardridżu była tylko taka plastikowa podkładka jakby (uszczelka?) i czarna chyba gumowa.
Wyczyściłem wszystko, nalałem nowego oleju do tłumika - motorex 2.5W, sprężynę przesmarowałem, smaru na ślizgi również zaaplikowałem...
EDIT: Oleju wlałem ok 50-60ml - nie widziałem żeby coś rzygało.. Moze nalać go połowę mniej?

Problem w tym, że po serwisie amortyzator nadal zamula. Widać, że pracuje lepiej - bardziej płynnie, ale nadal nie reaguje na wyboje, itd. dopiero mocne uderzenie sprawia, że coś amortyzuje i w ogóle się wbija... Sprężyna była dość solidnie pordzewiała, trochę ją reaktywowałem rozpuszczalnikiem i jako tako metalowy kolor odzyskała... Ale lata świetności ma już dawno za sobą. Czy to może być przyczyną tej ogólnie pojętej... lipy?
Po rozebraniu zauważyłem też, że amortyzator jest czarny na dole... jakby brudny. Wrzucam foto, żeby było wiadomo o co chodzi. Nie wiem co to jest... Czyżby kiedyś był cały czarny? Nie wiem... Próbowałem to wymyć jakoś rozpuszczalnikiem, ale nie dało się tego usunąć.
Jak myślicie, da radę to jakoś jeszcze odratować, czy lepiej sobie nowego ogarnąć? Nie wyczyniam kaskaderskich spraw na moim rowerze, ale fajnie jakby komfort jazdy był trochę lepszy...

Mimo porażki nie żałuję roboty, bo w sumie nawet ciekawe to było. Ale co się nakląłem przy zapieczonych śrubkach to moje : )))

Pozdro!
Rak$
Posty: 64
Rejestracja: 31.08.2015 21:20:54
Kontakt:

Post autor: Rak$ »

Podejrzewam, że to wina zużutych ślizgów, co za tym idzie zbyt dużego tarcia. Bądź sprężyna jest zwyczajnie za twarda :)
"Moment w którym lecisz ponad wszystkimi problemami"
Zalas
Posty: 1594
Rejestracja: 22.01.2015 22:25:00
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Zalas »

Sądząc po kolorze to kiedyś był cały srebrny... Bo jak by był caly czarny to po odcieniu stwierdzam, że więcej razy jechałeś na zamkniętym amortyzatorze niż wyprostowanym a to nie realne :P
Tak jak kolega wyżej stwierdzam ślizgi lub sprężynę. W obu przypadkach reanimacja jest raczej średnio opłacalna :/ Proponuję zebrać parę złociszy i kupić jakiegoś Marzocchi DJ albo drop off. Komfort się poprawi, a jak lubiłeś duro to tamte pokochasz za pracę :)
Specialized Big Hit III 07r + 888 RC 2005r 170mm
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości