Cześć. Chciałbym w boxxerze (jeżeli w ogóle idzie) zrobić otwartą kąpiel olejową. Na czym ona polega i jak ją zrobić? Prosiłbym o opisanie tej czynności krok po kroku za co był bym wdzięczny
Druga sprawa to czym różni się otwarta kąpiel od zamkniętej i czym się one charakteryzują oraz na czym one polegają?
Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi
Polega na tym że olej pracujący w tłumiku nie jest w nim szczelnie zamknięty tylko swobodnie wypełnia całą goleń, jak chcesz otwartą kąpiel do Boxxera to musisz zmienić cały tłumik. http://www.avalanchedownhillracing.com/ ... 2035mm.htm
No ale to też ok.800zł
W takim razie temat zamieniam na to pytanie
Mam problem. Pomimo tego, że jak wyląduję na lądowaniu to koło dobija do siodełka (a mam je wysoko i bottom-out na + na maxa). Jeżdżę na ciśnieniu ok.6-7 barów i sprężynie 350 lbs. Jak dawałem 10 barów to miałem za twardo. I czy gdybym dał sprężynę 300 lbs i ciśnienie 10 barów to czy coś by się zmieniło? Może bottom-out potrzebuje większego ciśnienia, żeby działał?
Jak dasz 300 ibs i 10 barów to po prostu szybciej zamkniesz zawieszenie a na końcu poczujesz mocniejsze pier*****ęcie. Może twardsza sprężyna skoro za szybko zamykasz zawieszke? albo pokręć kompresją. A jak to Puncu napisał ostatnio jeżeli koło styka się z siodełkiem to najprawdopodobniej nie zamykasz zawieszenia bo owe siodełko staje twojej zawieszce na drodze...
Damper to fox dhx 5-tłumienie powrotu, pro pedal i bottom-out. Bottom out to, że tak powiem regulacja anty dobiciowa i zwiększa się też nią twardość dampera. Mam ją na + na max. O twardszej nie ma mowy, bo 450 już mi nie za bardzo wybiera.
"albo latasz jak cegła"- co Masz na myśli? Nie doloty, świeczki, dziobaki? Bo nawet jak ładnie dolecę to zazwyczaj dobija.
Rama wykorzystuje swój skok, to normalne. Jak masz odpowiedni sag to znaczy ze wszystko jest ok. Możesz ewentualnie dać więcej ciśnienia. A jak kolo ociera o siodlo to znaczy ze jest za nisko i juz. Ewentualnie możesz ćwiczyć technikę lądowania. Sag najważniejszy, pamiętaj.
Dokładnie.
Więc patrz na sag.
A latać jak cegła znaczy latać jak cegła.
Dziobak to dziobak
świeczka to świeczka
Nie dolot to nie dolot
A cegła to cegła
Tak jak Muszel pisał rama ma wykorzystywać swój skok co nie zwalnia cie z obowiązku pracy ciałem. Dla tego uczy się latać na sztywniaku, bo tam nie ma dampera tylko amortyzujesz nogami, jak latasz fulem musisz robić dokładnie tak samo, damper nie odwali za ciebie całej roboty on cię tylko wspomaga. Ja dalej jak się ugnę czasem to przytrę dupsko o tylne koło a damper wykorzysta połowe skoku :v
Jeżeli sądzisz, że otarcie opony o siodło = dobicie to wyjmij sztycę, skocz coś, na czym przeważnie dobijasz i jak poczujesz, że dobijasz damper i czujesz w nogach mocne uderzenie to masz pewność, że dobijasz. Jak nie poczujesz uderzenia w nogach to po prostu masz źle ustawione siodło/sztycę.